Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Wbicie polosi w dyfer


sqnekzary

Rekomendowane odpowiedzi

Siema.

Pany poległem ;)

Wymieniam Półosie w d40 przednia oś i wszystko ładnie pięknie ale nie mogę wbić jej w dyfer. 

Zęby nowej i starej policzone i się zgadzają. Wymiary sprawdzone i to samo.  Ząbki "ucelowane" bo zaskoczyło tak jakby do pierścienia osadniczego (seger?) i jak kręcę tarczą to widzę, że wał się kręci.

 

No ale nie zaskoczyło bo raz, że odstaje z 2cm a dwa mogę ręką ją wyjąć z dyferencjału. 

Jakieś pomysły jak to wbić? Gdzie porządnie uderzyć, żeby nic nie uszkodzić? 

A może opuścić na kola i spróbować delikatnie ruszyć przod/tył i zobaczyć czy zaskoczy? 

Przecież nie będę nowej Połoski rozbierał, żeby po kawałku wbijać i składać jak puzzle ;)

76E4F738-2607-4E52-BF2C-E26AD505A2A2.png

 

Edit: temat załatwiony. potrzebny był mocniejszy cięższy "argument" i po paru ciosach wskoczyło.

No ale takie pytanie - w instrukcji ośki jest informacja, że pierścień pozycjonujący (ta śmieszna zawleczka zabezpieczająca przed wypadnięciem) - może powodować problemy i w razie potrzeby można go zdjąć. No ok.. skoro można go tak po prostu zdjąć, to po co on tam jest? Przecież to ma zabezpieczać przed wypadnięciem ośki ... sama z siebie siedzi na tyle mocno? Czy to bardziej w razie jazdy w terenie, bo na asfalcie nic się nie powinno stać? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak z półośką , ale kiedyś przysłano mi piastę , która pomimo takiej samej ilości zabków co półośka , nie wchodziła na półośkę. Odesłałem ją do sprzedawcy , przysłał taką , która wchodziła bez problemu.

Może masz taką samą sytuację z półośka. Niewielka różnica wykonania wielowypustu powoduję trudności z montażem. Jak będziesz miał ją kiedyś wymienić to może być problem.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 14.09.2020 o 18:11, dzemik napisał:

Nie wiem jak z półośką , ale kiedyś przysłano mi piastę , która pomimo takiej samej ilości zabków co półośka , nie wchodziła na półośkę. Odesłałem ją do sprzedawcy , przysłał taką , która wchodziła bez problemu.

Dzięki za odpowiedź.

Ja sprawdziłem wszystko suwmiarką, kilka razy liczyem zęby, ktoś mi nawet podpowiedział, że czasami zęby są bardziej sztożkowie lub mniej stożkowe - sprawdziłem wszystko co możliwe.

Kuzyn podpowiedział mi, żeby ostrożnie zdjąc zabezpieczenie (tą przeciętą podkładkę co wygląda jak zawleczka segera) i spróbować wtedy.

Tak zrobiłem - weszło bez problemu. Chciałem starą wbić z zabezpieczeniem i też był problem.

Ale tak jak wspomniałem, po wszystkich testach poszedłem po cięższy argument z dłuższą rączką, ustawiłem zęby tak żeby wał się kręcił, a potem po paru "klapsach" ośka była na swoim miejscu (oczywiście razem z zabezpieczeniem) :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dobrze siedzi to nie ma problemu. Czasami mała niedokładność w wykonaniu wielowypustu powoduje problemy w montażu, ale jak siedzi dobrze to ok.:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...