QQ 1.3 140KM vs 160KM ?

[Smakor]

To dbanie to nie jest jakiś kosmos moim zdaniem. Wystarczy nie dawać w petę zaraz po uruchomieniu i nie wyłączać po zjechaniu z autostrady jadąc 150 km/h.... Każdy z nas dojeżdżając do domu osiedlową dróżką czy stojąc pod bramą czekając na otwarcie bramy/garażu mimowolnie daje turbinie dojść do siebie. Ja jeżdżąc staram się ne używać mocnego przyśpieszenia zanim nie zobaczę na wskaźniku że silnik złapał temperaturę.

Co do oleju to faktycznie dobrze byłoby przy tych bzyczkach trzymać się reżimu 10 kkm. Ja robię rocznie 6-8 kkm więc siłą rzeczy...

No i ten cholerny SS, wyłączam go odruchowo.

 

[Smakor]

Patrzę oczywiście na wskaźnik cieczy chłodzącej (ciężko żeby się zagrzała jak silnik jest zimny), który mam. No i wiadomo, że zajmuje to silnikowi z min 5 minut dla benzyny... (latem).

I fakt forumowicze to inna klasa kierowców. Ale ja tak mam, że nawet jak miałem roczne najmy, w których nie musiałem się niczym przejmować to i tak się przejmowałem... To jeszcze ten rocznik, który nie traktuje auta jak telefon albo inną zabawkę... Dlatego nie jeżdżą autami innych, a swojego też nie pożyczam A jak już muszę jechać czyimś to traktuję lepiej niż swoje, w odróżnieniu od innych, którzy w takiej sytuacji muszą sprawdzić "ile pójdzie"...

[zeke]

20 minut temu, Smakor napisał:

Patrzę oczywiście na wskaźnik cieczy chłodzącej (ciężko żeby się zagrzała jak silnik jest zimny), który mam. No i wiadomo, że zajmuje to silnikowi z min 5 minut dla benzyny... (latem).

I fakt forumowicze to inna klasa kierowców. Ale ja tak mam, że nawet jak miałem roczne najmy, w których nie musiałem się niczym przejmować to i tak się przejmowałem... To jeszcze ten rocznik, który nie traktuje auta jak telefon albo inną zabawkę... Dlatego nie jeżdżą autami innych, a swojego też nie pożyczam A jak już muszę jechać czyimś to traktuję lepiej niż swoje, w odróżnieniu od innych, którzy w takiej sytuacji muszą sprawdzić "ile pójdzie"...

Zakładam, że raczej ten rocznik co ma elementarny szacunek do swojej i cudzej własności , cokolwiek by to było - samochód czy długopis. Gatunek obecnie wymierający.

Co do meritum tematu - 14km vs 160km. Tym mocniejszym nie dane mi było jeździć więc nie mam porównania czy warto. Bazując jednak na posiadanym 140km - do turlania się wystarczy, o niebo przebija 1.2. Oby także w niezawodności.

Edytowane 18 Września 2020 przez zeke

[Romek_Hel]

W dniu 18.09.2020 o 11:55, Strider napisał:

Może i posłuży, ale zwróć uwagę, że jak kupujesz Octavię RS 245KM to z reguły właściciele dbają o taki silnik, rozgrzewają, chłodzą turbinę, zwykle zmieniają olej co max 10kkm i traktują go jako silnik specjalnej troski de facto, a ludzie którzy kupują QQ 1,3 to raczej dom - szkoła dziecka - korek - praca - korek - szkoła - dom - zakupy i ten samochód ma po prostu działać i najczęściej nikt nie stara się odpowiednio go docierać, czy stać przed szkołą chłodząc turbinę. Kto też w QQ, czy X-trailu zmienia olej co 10kkm i mniej? Może na forum ktoś się znajdzie, ale co do zasady prawie nikt.

Wiem, że jestem wyjątkiem. Tak zmieniam, co 10kkm.

[Intruz]

To i ja też chyba jestem wyjątek bo też zmieniam co 10 tyś.   

[krzysrob]

Też wymieniam olej co 10 tysięcy kilometrów.