Wymiana żarówek FOG - w czym problem?

[Smakor]

Oglądam sobie filmik: 

Myślę sobie spoko - założę. Ale że nie lubię lipy i tandety, od razu szukam produktu Osram albo Philips. Są!

https://allegro.pl/oferta/lampa-samochodowa-osram-led-fog-lamp-h8-h11-h16-9752353441

https://allegro.pl/oferta/philips-led-h8-h11-h16-12v-pgj19-1-2-3-fog-white-9584819817

(oferty przykładowe 1 z brzegu)

Tylko kurde czytam opis i:

"W przypadku używania oświetlenia głównego, przeciwmgielnego i sygnalizacyjnego LED na drogach publicznych kierowca może stracić prawo jazdy i ubezpieczenie pojazdu, a także może zostać na niego nałożony mandat."

I się zastanawiam z czego to wynika? Rozumiem światła główne. Wymiana przy braku poziomowania (Kia Sportage z LEDami nie ma) i spryskiwaczy (tekna nie ma!) ale przeciwmgielne? Przecież niektóre auta maja już seryjnie LEDy jako halogeny. Dziwny ten świat trochę. oczywiście nie zamierzam się podkładać i nie wymienię w takim razie ale jestem ZŁY. 

Światła full LED + żarówkowe kierunkowskazy w ogóle słabo widoczne w dzień bo DLRy rażą mocno) i żarówkowe halogeny to straszna wieś... Mógłby choć LED przygasać jak kierunek załączam - jak w QQ. 

 

[tomkek1912]

Problem polega na prawnej podkładce i w przypadku problemów kombinowania by zwalić winę na kogoś, a w przypadku ubezpieczyciela znaleźć cokolwiek by kasy z ubezpieczenia nie wypłacić. Tak czy inaczej z tą homologacją to jest takie pitu, pitu. Ja już kiedyś pytałem kto np. dopuszcza vag-owi tylne lampy led do ruchu. Przecież ich światła stopu są takie, że jak jedziesz za nimi po mieście to przy staniu na światłach za nimi to aż oczy chce wypalić. Tak razi. Za miastem jest nie lepiej. A tobie prawko zabiorą za dwie żerówki w dole zderzaka, które nic nie rażą. Niech mi jakiś spec od świateł przedstawi jak niby optyka odbłyśnika na dole zderzaka odbija kompletnie inaczej światło z halogena niż z leda. Widziałem jak ludzie wymieniają i dla oka poza barwą, jadąc z naprzeciwka, różnicy nie widzę. Na pewno nie razi. 

Edytowane 1 Listopada 2020 przez tomkek1912

[JACKO29]

Smakor,lampy led nie muszą mieć poziomowania.Jeżeli nie przekraczają 2 tys.lumenów,tak samo jak i spryskiwaczy .

[Smakor]

To jest paradoks. Sportage ma mocniejsze niż X - nie ma nic. Tekna ma takie same jak premium nie ma spryskiwaczy. Dziwny ten świat i polityka.

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka

[Gość Varicella]

4 godziny temu, Smakor napisał:

To jest paradoks. Sportage ma mocniejsze niż X - nie ma nic. Tekna ma takie same jak premium nie ma spryskiwaczy. Dziwny ten świat i polityka.

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka
 

W serwisie jak zamawiałeś X-traila można było domówić p/mgielne ledowe... ... 1400zł. Nie używam p/mgielnych to i nawet przez myśl mi nie przeszło zamawiać takie... A Twoje przednie i moje są do 2tys lumenów i nie potrzebują spryskiwaczy... bezsens że je dali. Za to jest poziomowanie jest.

[Smakor]

14 minut temu, Varicella napisał:

W serwisie jak zamawiałeś X-traila można było domówić p/mgielne ledowe... ... 1400zł. Nie używam p/mgielnych to i nawet przez myśl mi nie przeszło zamawiać takie... A Twoje przednie i moje są do 2tys lumenów i nie potrzebują spryskiwaczy... bezsens że je dali. Za to jest poziomowanie jest.

Wbudowane pmgielne i w najnowszym QQ i Xie do niczego się nie nadają... Praktycznie nic nie oświetlają. Nie wiem kto je konstruował więc faktyczne kombinowanie z nimi jest bez sensu.  Jeszcze jakby doświetlały to byłby git, a tak dodatek wizualny w zderzaku zamiast zaślepki. To doświetlanie skrętem to jest ogólnie gówno warte, np w Kia zapala się dodatkowa żarówa/led świecąca 45 stopni w bok... To jest mega. 

[Gość Andrzej G]

2 godziny temu, Smakor napisał:

Wbudowane pmgielne i w najnowszym QQ i Xie do niczego się nie nadają... Praktycznie nic nie oświetlają.

W Pulsarze podobnie - tylko gadżet

[agnesss]

31 minut temu, Andrzej G napisał:

W Pulsarze podobnie - tylko gadżet

Można szpanować, że się ma. Wielu kierowców tak robi.

[Smakor]

38 minut temu, agnesss napisał:

Można szpanować, że się ma. Wielu kierowców tak robi.

Chyba nie włączając? Bo to straszny obciach światła LED a halo żarówki żółte...

[Gość Andrzej G]

Godzinę temu, agnesss napisał:

Można szpanować, że się ma. Wielu kierowców tak robi.

O tym nie pomyślałem - od jutra włączam nawet w piękne, słoneczne dni. Niech wszyscy wiedzą, że mam

[Smakor]

Można mandat dostać... 

[agnesss]

36 minut temu, Andrzej G napisał:

O tym nie pomyślałem - od jutra włączam nawet w piękne, słoneczne dni. Niech wszyscy wiedzą, że mam

A mało takich na drogach? Baaaardzo często widuje się takich jak się późnym wieczorem wraca z działki. Totalnie nie wiem dlaczego ludzie jeżdżą na tych halogenach. 

[Gość Andrzej G]

4 godziny temu, Smakor napisał:

Można mandat dostać... 

Niby jak Pan w białej czapeczce rozpozna, czy mam włączone "dzienne", czy p.mgielne, skoro obie żarówki siedzą w jednym kloszu ? Nie do odróżnienia.
Oczywiście mówimy o przodzie.
Nie wiem jak macie w waszych "wyścigówkach", ale w Pulsarze p. mgielne można niezależnie włączyć przód, tył, lub jedno i drugie.

[Czech]

Każde auto ma możliwość niezależnego włączania świateł przeciwmgielnych - przód, tył.

[Smakor]

O ile nie masz LEDów do jazdy dziennej jak w QQ albo X to możenie rozpozna (tzn jak mu się nie będzie chciało). Szkopuł w tym, że aby włączyć fogi trzeba odpalić min postojowe i to już trochę wprowadza dysonans poznawczy bo wtedy wyraźnie widać, że coś jest nie tak