Hoover Posted December 5, 2005 Share Posted December 5, 2005 Mam całkiem banalne pytanie: czy przed zmianą biegu wduszacie pedał sprzęgła do podłogi czy tylko tak, żeby sprzęgło załapało? Pytam, bo mi znowu coś szwankuje z łożyskiem sprzęgła (po przebiegu kilku tyc. km :evil: ) i szukam przyczyny, a słyszałem że wduszenie pedału do podłogi może mieć wpływ na szybsze jego zużycie. Dzięki z góry za wszystkie odpowiedzi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest misiek_83 Posted December 5, 2005 Share Posted December 5, 2005 Do podlogi,chyba logiczne,nie wiem :shock: Pozdro Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest krawczynski Marcin Posted December 5, 2005 Share Posted December 5, 2005 Hoover a jak wciskasz w awaryjnych sytuacjach HAMULEC Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hoover Posted December 5, 2005 Author Share Posted December 5, 2005 No właśnie. Zawsze wciskałem do podłogi. Ale pierwszy raz dzisiaj usłyszałem (od mechanika), że dla sprzęgła lepiej jak się zmienia biegi z pedałem sprzęgła wciśniętym tylko tak, żeby sprzęgło załapało , bo mechanizm mniej obciążony wtedy jest. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest ehen Posted December 5, 2005 Share Posted December 5, 2005 No właśnie. Zawsze wciskałem do podłogi. Ale pierwszy raz dzisiaj usłyszałem (od mechanika), że dla sprzęgła lepiej jak się zmienia biegi z pedałem sprzęgła wciśniętym tylko tak, żeby sprzęgło załapało , bo mechanizm mniej obciążony wtedy jest. dobry mechanik a jak cię uczyli na kursie :?: :wink: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest KTOSIU Posted December 5, 2005 Share Posted December 5, 2005 Witam HOOVER, zapytaj się mechaniora kiedy się wie, że sprzęgło załapało Czy poznaje po zapachu ślizgającej się - palącej- tarczy sprzęgłowej :?: dla mnie jego opinia to bzdura. Jeśli znasz się troszkę na mechanice i sposobie przekazania napędu to wiesz, że do zmiany biegów sprzęgło musi byc rozsprzęglone całkowicie - aby silnik nie napędzał skrzyni biegów, jak nie będzie, dostaną "po tyłku" na początek pierścienie ułatwiające "przejście" z jednej zębatki na drugą a póżniej zębatki przekładni. To kończy się uszkodzeniem i remontem skrzyni. Wracając do sprzęgła, jeśli nie będzie całkowicie rozsprzęglone to tarcza będzie się ślizgała, co wywoła tarcie, a w końcu zniszczenie A mechanizm dźwigni sprzęgła po to jest żeby go obciążać, łożysko i tak pracuje tak samo a dźwignia odciągająca praktycznie nie ulega zniszczeniu. Tyle ode mnie pozdr. 8) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hoover Posted December 5, 2005 Author Share Posted December 5, 2005 W zasadzie wcześniej by mi takie coś do głowy nie przyszło. Moje pytanie wzięło się z czystej desperacji , ale o tym już napiszę w innym poście. Dzięki wszystkim za info. pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest artoor Posted December 5, 2005 Share Posted December 5, 2005 usłyszałem (od mechanika), że dla sprzęgła lepiej jak się zmienia biegi z pedałem sprzęgła wciśniętym tylko tak, żeby sprzęgło załapało , bo mechanizm mniej obciążony wtedy jest. O ludzie! Co za opinia :idea: :!: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest misiek_83 Posted December 5, 2005 Share Posted December 5, 2005 No wlasnie,skad widaomo ze sprzeglo zalapalo :wink: Pozdro Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Mauzer Posted December 5, 2005 Share Posted December 5, 2005 nie nazywajcie go mechanikiem, to jakiś troglodyta, pewnie jeden z tych co nawet młotek popsuje Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest heineken72 Posted December 8, 2005 Share Posted December 8, 2005 a ja przy zmianie nie wyciskam sprzegła do końca nie slizga sie one oczywiście ale nie ma potrzeby wciskać pedał do końca, jak podczas ruszania zalezy to od indywidualnego przypadku i regulacji w danym aucie oczywiście .... ale po co rozwierać tarcze sprzegła od koła zamachowego na odległość..... np. 15 mm jak można ją tylko odciagnąc na 2 mm .... mniej wtedy zyżywa sie docisk sprzegła ... choć zawsze uczyli "sprzegło do końca" Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Coobcio Posted December 8, 2005 Share Posted December 8, 2005 Generalnie polscy specjaliśi ustawiają tak pięknie sprzęgła w naszych nismo żę praktycznie po wcisnieniu 1/3 pedału sprzęgła jest ono w 100% wysprzęglone, głębsze jego wciskanie powoduje tylko i wyłącznie nadmierne złużycie łozyska i słoneczka w docisku... Osobiście ustawiam że sprzegło ma skok minimalny pare cm i chodzi leciutko ale trzeba je do deski depać żeby w pełni wysprzęglić. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest maglev Posted December 10, 2005 Share Posted December 10, 2005 a ja dla odmiany łapię się czasem że nie docisnę sprzęgła do końca ale biegi ładnie wskakują i nic nie haczy, nie trzeszczy i nie szarpie #-o Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest cornholio78 Posted December 10, 2005 Share Posted December 10, 2005 ...Osobiście ustawiam że sprzegło ma skok minimalny pare cm i chodzi leciutko ale trzeba je do deski depać żeby w pełni wysprzęglić. I własnie o to chodzi. Dobra regulacja zamiast kontynuowania złego zwyczaju Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Coobcio Posted December 12, 2005 Share Posted December 12, 2005 hehe dziękuje za uznanie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.