Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Klapka wlewu paliwa


krzycho59

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, proszę o pomoc osoby posiadające diesla 1,5 lub 1,7 z adblue. Jak u was działa otwieranie wlewu paliwa.  Ja od początku miałem problem z otwieraniem wlewu paliwa,  musiałem kilka razy ciągnąć ale teraz w niskich temperaturach w ogóle nie mogę otworzyć. Co który raz lekko- na 2mm się uchyla i można otworzyć ale generalnie działa jak chce i kiedy chce. Myślę że powinna się uchylać na 1 cm zaraz po pociągnięciu za klawisz. Klapka a właścieie jej zawias jest innej konstrukcji niż w silniku benzynowym ( dodatkowy wlew adblue) . W benzynowych podobno zdarza się że sprężyna wypada. Tu sprężyna jest w głębi wnęki nawet dokładnie jej nie widać. Będę wdzięczny za jakiekolwiek informacje. W związku z tym że tankuje raz na miesiąc, półtora a więc rzadko i zawsze zapominałem o tym szczególe do wczoraj kiedy w ogóle nie mogłem otworzyć wlewu. Poradzilem sobie jakoś ale chyba nie tak to ma działać żeby dwie osoby były potrzebne do tankowania.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Japońce... w Suzuki Swift to samo było. Zgłosiłem na przeglądzie Pan powiedział, że ten typ tak ma i podciągnęli trochę linkę, jest nieco lepiej. Wcześniej trzeba było albo na dwie osoby otwierać (!!!) albo czymś podważyć klapkę bo dokładnie jak u Ciebie nie szło jej złapać

X mam w benzynie (dzięki bogu, że na testówce był dizel z CVT i dlatego m.in. odpadł) na szczęście - właściwie odskakuje. Śmieszne jest to, że motoryzacja jest z nami grube lata a takie proste rzeczy potrafią się zdarzać... 

Może regulacja linki nieco pomoże?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Serwis regulował  wczoraj na szybko ( w końcu auto na gwarancji) . Bolec zamka chowa się a diabelska klapka się nie otwiera. Żeby było śmiesznie po wjechaniu na  ( ciepłą) halę i  podciągnięciu linki  otwierał podobno 20 razy na 20 prób. Po wyjechaniu na zewnątrz już jej  nie otworzyłem. Jestem umówiony na 12-go i  niech rozbierają i kombinują ze sprężyną bo  to jej sprawka pewnie bo ja sobie poradzę ale kobita na trasie już niekoniecznie. To nie może tak być żeby auta za stówkę nie można było zatankować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przesmaruj zawiasy. Temperatura spadła, smar zgęstniał i stawia większy opór.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyjaśnione, jedna z dwóch sprężyn pęknięta ( schowane są głeboko dopiero pomogła inspekcja lusterkiem na przegubie), cała osłona wlewów do wymiany.

Temat do zamknięcia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Nic nowego,albo się spali,albo zatrze bo jest smarowana paliwem

Co do klapki paliwa w benzyniaku,to radzę kolegom zdjąć tą sprężynkę z uchwytu w klapce i odgiąć na zewnątrz,czyli zrobić kąt rozwarty...i to sporo.Od nowości otwierała mi się na 5mm,a teraz na 5 cm :D

657398470_wlewpliwa002.thumb.jpg.b95a04b216a18792f16d700ce181312f.jpg

1054251369_wlewpliwa004.thumb.jpg.47760677908f88ce9e557915341b4486.jpgtak ma wyglądać po odgięciu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak , w benzynie jest inna konstrukcja sprężyn i ponoć zdarza się że w ogóle wypada. U mnie w dieslu z adblu dostęp do sprężyny żeby ja obejrzeć jest tylko za pomocą lusterka na teleskopie, jest schowana głęboko pod błotnikiem. Po wymianie wadliwej klapki w serwisie na gwarancji otwiera się przyswoicie ok 2 cm po pociągnięciu dźwigni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...