"Dziwne" nakładki

[Tomaszo]

Witam wszystkich!

Wreszcie sie dorobilem i zmienilem w almerce koła z letnich na zimówki. Wczesniej miałem alusy i wymieniali mi razem z felgami. W trakcie wymiany w zakładzie zdjeto mi z kół takie dziwne plastikowe okragłe nakładki lecz do stalówek juz ich nie zalozono. I teraz moje pytanko co to za nakładki do alusów? jak to sie wogole nazywa i po co to?

Dzieki za odpowiedz bo mnie to nurtuje

Pozdrowka wszystkim

[Gość pavoolon]

pierscienie centrujace felge, montowane jak centralny otwor jest za duzy

[Gość filtron]

witanko te plastikowe nakładki to pierścienie centrujące pewnie aluski były z innego autka i otwór na piaste był większy i tymi pierścieniami ta różnica zastała zniwelowana

[Gość qbas]

Nie były z innego auta tylko tak się po prostu robi.

Co samochód to inny wimiar osadzenia i inne kształty stożka. Dlatego produkuje się uniwersalne felgi i dodaje pierścienie uzaleznione od rodzaju samochodu.

[Gość KTOSIU]

Witam

Fajnie jak się tak spieracie, a przecież oboje macie rację. W obu przypadkach trzeba zastosowac perścienie centrujące

Pozdr. :wink:

[Gość USURI]

Taa z tym że te nakładki mają zastosowanie przy odsadzeniu felgi od piasty. Jak zapewne wiesz felga ma swoją szerokość i odległość jej odsunięcia od zakola ma znaczenie przy ustawieniu geometrji zawieszenia. W przypadku zbyt małego odsadzenia opona trze o wewnętrzną część nadkola, w odwrotnym przypadku ryje po krawędzi zewnętrznej. Felga musi być idealnie osiowo zgrana z miejscem gdzie ma być ustawione koło w przestrzeni zakola, inaczej wyjdzie wielka lipa i przy skrętach lub więszym załadowaniu autka opona ryje po krawędziach a ty słyszysz niezbyt ciekawe dźwięki. W ekstremalnych przypadkach można uszkodzić oponę i (lub) karoserię. Oczywiście potwierdzam wypowiedzi wcześniej zamieszczone. To są dwa zadania które spełniają te nakładki.