E12 wymiana żarówki świateł dziennych / demontaż reflektora

[krzych69]

Dzień dobry.

Czy ktoś z Szanownych użytkowników forum demontował może lampę ze zderzaka w E12 ? Jedną lampę mam do wymiany w całości, a w drugiej żarówkę. Czy da się zdemontować całe lamy od przodu auta, usuwając chromowane obwódki, czy trzeba walczyć od spodu i zdemontować dolną osłonę ?.

Wolę zapytać zanim uderzę z narzędziami i siłą :-).

EDIT : Znalazłem pokrewny temat : 

 

 

Brak jednak samych wskazówek co do demontażu. Może przy okazji lampy przeciwmgielne sobie sprawię....

Edytowane 14 Maja 2021 przez krzych69

[fred77]

W dniu 14.05.2021 o 09:00, krzych69 napisał:

Dzień dobry.

Czy ktoś z Szanownych użytkowników forum demontował może lampę ze zderzaka w E12 ? Jedną lampę mam do wymiany w całości, a w drugiej żarówkę. Czy da się zdemontować całe lamy od przodu auta, usuwając chromowane obwódki, czy trzeba walczyć od spodu i zdemontować dolną osłonę ?.

Wolę zapytać zanim uderzę z narzędziami i siłą :-).

EDIT : Znalazłem pokrewny temat : 

 

 

Brak jednak samych wskazówek co do demontażu. Może przy okazji lampy przeciwmgielne sobie sprawię....

Tylko od wnętrza zderzaka. Robiłem to przy okazji drobnych napraw, wymiany hamulców i samodzielnej konserwacji. Zdjąłem wówczas plastikowe nadkola i był ładny dostęp do lampy. Spróbuj od spodu częściowo odczepić nadkole, może da się uchylić i dostać do lampy. Daj znać jak sobie z tym poradziłeś.

Tak przy okazji to mam do sprzedania lewą lampę, wersja tylko z żarówką do jazdy dziennej, bez przeciwmgłowej.

Edytowane 21 Maja 2021 przez fred77

[krzych69]

Dzięki @fred77 !

Rzeczywiście da się dostać do lamp i żarówek po odpięciu przedniej części nadkola i pozbyciu się jego połączenia ze spodem zderzaka. Nadkole na tyle się ugina i daje odciągnąć, że spokojnie można nawet wszystko ogarnąć wzrokiem bez dodatkowego oświetlenia. 

W moim przypadku okazało się, że prawa lampa ma wadę (podejrzewam, że fabryczną) polegającą na niewielkim odprysku, przez który reflektor parował. Odprysk był na samej krawędzi, tuż przy łączeniu szkła reflektora z obudową. Ledwo widać to było po zdjęciu chromowanej obwódki (ta się da demontować od zewnątrz : jest mocowana na 4 zatrzaski), stąd podejrzewam, że "ten typ tak miał" od wyjazdu z fabryki. Ponieważ było teraz sucho i ciepło, reflektor był suchy, więc otwór potraktowałem klejem epoksydowym i póki co nic się nie dzieje.

Co do samego demontażu, to trochę jednak problemów sprawiały spinki, na których zamontowano nadkola. Moje auto ma już prawie 8 lat (produkcja grudzień 2013) i plastik nieco utracił na elastyczności. W razie czego spinki widziałem do kupienia po ok 17zł za komplet 10 sztuk, więc się nie bałem, że jakąś stracę, ale udało się odzyskać 100%.

U mnie nie ma instalacji do świateł przeciwmgielnych. Do lamp prowadzą tylko dwa przewody bezpośrednio z wiązki. Żadnych dodatkowych przyłączy nie stwierdziłem, szczęśliwie więc nie zainwestowałem z góry w przeróbkę, której by się nie udało wykonać. Być może sprawa nadal jest banalna : np. trzeba podpiąć do kostki dodatkowy przewód do drugiej żarówki, ale nie wnikałem.

Jeszcze raz dzięki za materiał na temat wymiany  reflektorów. Okazał się tu kluczowy.

EDIT : PS. Czyżby Twój Notes był również w kolorze "ponaddźwiękowy błękit" ? 🙂

Edytowane 7 Czerwca 2021 przez krzych69

[fred77]

W dniu 7.06.2021 o 21:18, krzych69 napisał:

EDIT : PS. Czyżby Twój Notes był również w kolorze "ponaddźwiękowy błękit" ? 🙂

Błękitny jest ale czy ponaddźwiękowy to nie wiem. Wiem, że zaczęły mi korodować na dole tylne lewe drzwi.

Mam lewą lampę do zderzaka na zbyciu jakby co.

 

[mati_wlkp]

A ja nie mogę dostać się do żarówki kierunkowskazu prawego w E11. Miejsca tyle, że trzeba zatrudnić mrówki.