ślady oleju na przednim zderzaku Qashqai J11

[tesznar]

Zauważyłem ślady oleju na przednim zderzaku (rozchlapane duże krople), które pojawiły się zaraz po uruchomieniu silnika. Obserwowałem przez chwilę otwory nawiewu na chłodnicę, po otwarciu maski patrzyłem z góry na chłodnicę ale nie dostrzegłem źródła wycieku. Co to za symptomy i czy mogę jeździć (do momentu kiedy mechanik znajdzie dla mnie czas) jeśli nie będą się pogłębiać?

[scanik]

Znajdź szklana kule i wywróż 

[tesznar]

Dziękuję za podpowiedź, Debeściak. Liczyłem, że ktoś podzieli się swoimi doświadczeniami w podobnej kwestii i, jak widać, tak się stało. Nie wiedziałem tylko, że omyłkowo trafiłem na forum dla prestidigitatorów.

[scanik]

Chłopie, kto ma Ci powiedzieć skad wlai Ci olej? Wsadz głowę, reke, podotykaj poświęć i zobacz źródło. Tu nikt Ci złośliwy nie jest ale tez nikt Twojego auta po prostu nie widzi. 

[tesznar]

Ale ja już ci podziękowałem, chłopie, po co się wysilasz?

[scanik]

15 minut temu, tesznar napisał:

Ale ja już ci podziękowałem, chłopie, po co się wysilasz?

Zeby Ci chciaz odrobinkę jeszcze ciśnienie podnieść - udało się ?

[tesznar]

Chyba się jednak przeceniasz. Ale starałeś się.

[JACKO29]

Spokojnie! Tesznar,cała prawda bez obrazy leży po stronie Scanika.Może zbyt drastyczno-humorystycznie do tego podszedł,ale ma rację.Nikt z nas nie zastąpi Twojej ręki,ani oczu! A reszta to wróżba.Skoro miałeś krople oleju to pomyśl,...w którym miejscu były? Czy mogły spaść z rantu maski?Jeżeli tak,to i wygłuszenie powinno być mokre,jeżeli nie,to którędy?Na wyłączonym silniku sięgnij ręką do dolnego węża chłodnicy turbo i zobacz,czy czasami tam nie pluje,ale jeżeli by nawet tam pluło to olej powinien ściec na osłonę silnik a nie na zderzak...Może komuś z auta przed tobą coś wypluło...a może ptaki coś tłustego rozniosły? Miałem tak jak sroka upuściła kawałek smażonej kiełbasy porwanej z grilla u sąsiada...Sam widzisz,że bajki można mnożyć.I proszę bez napinki i niepotrzebnych pyskówek!

[tesznar]

Dzięki za uwagi, te konkretne - tak sprawdzałem to. Zwróciłem się grzecznie, odpowiedziano mi insynuacją, stąd napinka. Gdy czegoś nie wiem albo nie chcę z kimś gadać to mogę nie odpowiadać.

[JACKO29]

Zbyt mocno do tego podchodzisz...a odpowiedź Scanika nie była insynuacją...ot sarkazm....Ale już dość!

[tesznar]

Sarkazm..., tak też znam znaczenie tego słowa, tylko że ja nie w tej sprawie wszedłem na to forum. Ale masz rację, dość - nie będę więcej niepokoił. Pozdrawiam.

[Brzyk]

Na wyłączonym silniku sięgnij ręką

Dobrze że zasady BHP są przestrzegane ..