Gość manekin Opublikowano 9 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2005 czy ktoś jeszcze ma takie cudo. przebieg auta 125 tys. km. w tym roku w serwisie oceniono jego sprawność jeszcze na 67%. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość alealex Opublikowano 9 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2005 Ja wymieniłem dopiero teraz przed zimą i to dlatego że z własnej winy go załatwiłem (poszła tak naprawdę kopułka aparatu zapł) pewnie jeszcze jeden sezon by pochodził. Mechanilk nie mógł uwierzyć. A auto to Micra 96 rok 195 tys. km czyli akumulator miał 9,5 roku . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość KTOSIU Opublikowano 9 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2005 Hejka Podobnie jak kolega, miałem aku od 98 roku, z takim kupiłem auto, Wymieniłem go ponieważ sądziłem, że "umarł" smiercią naturalną - chociaż byłaby to śmierć na zawał serca ale jak póżniej się okazało padł mi alternator , teraz mam na zimę nowy aku i naprawiony alternator pozdr. 8) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Rosto Opublikowano 27 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 27 Grudnia 2005 Witam ! Chcialbym sie dowiedziec jak sie maja akumulatory a waszych Almerach. Moja jest z 1997 roku ma przejechane 150 tys. I ma akumulator od nowosci !! I pali na dotyk... Ojciec ma Fiata Scudo i mu w zime nie chce odpalic to podlancza Scudo pod Almere i pali... 3 lata temu mowili mojej starszej ze powinna sie przyszykowac na zmiane akumulatora... Nigdy tez nie byl dodatkowo ladowany... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Czeso Opublikowano 28 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2005 No cóż... Ja 2 dni temu wymieniłem (N16 z XI 2001) :? Autko postało 4 dni nie ruszane (pod gołym niebem) na kilkustopniowym mrozie i nie zapaliło za pierwszym razem (nie poraz pierwszy się to zdażyło). Był to wyraźny znak, że czas na wymianę. Pewnie pojeździłbym jeszcze chwilę na starym aku ale prawdopodobnie czeka mnie wypad na Słowację w góry za 2-3 dni. A jeśli tam przymrozi, to autka raczej nie odpaliłbym.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość saki Opublikowano 28 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2005 ja mam autko z 1998 roku, grudnnia i akumulator również jest oryginalny. Żadnych problemów z zapłonem. Akumulator się pewnie tak trzyma dlatego, że poprzedni właściciel robił głównie długie trasy i nabił 180 tysięcy kilometrów w 6 lat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość manekin Opublikowano 28 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2005 mam almerę z 98 r. i też też pierwszy akumulator, poruszałem już ten temat na forum, sprawdzony w tym roku jeszcze 67% sprawności . bajka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość MIS Opublikowano 28 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2005 JA MAM ALMRKE Z 95 I SIEDZI W NIEJ "SERDUSZKO" ORYGINALNE NISSANA I SMIEM TWIERDZIC ZE SIEDZI TAM OD PONAD 10 LAT... 8) PALI OD RAZU A CZASEM ZDARZA MI SIE POSIEDZIEC NP Z POL GODZINY W AUCIE Z WLACZONYM RADIEM I DMUCHAWA... NIC TYLKO LAĆ I JEŻDZIĆ SLYSZALEM WERSJE ZE W ZIMIE ZEBY TAK NIE KATOWAC AKU TO PRZED PORANNYM ODPALENIEM AUTKA TRZEBA DOSLOWNIE NA 10SEKUND ZAPALIC SWIATLA! TO NIBY MA "ROZGRZAC" AKUMULATOR... NIE WIEM ILE W TYM PRAWDY ALE MOZE KTOS TEZ SIE Z TYM SPOTKAL? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malin_f1 Opublikowano 28 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2005 też to słyszałem ale żeby odpalic np ogrzewanie tylnej szyby:) chyba coś w tym musi byc ale powiem szczerze że nie praktykuję tego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mike Opublikowano 28 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2005 Jak akumulator jest sprawny to powinien dać odpowiednią ilość prądu nawet w niskich temperaturach. Jak cienki (poniżej 50%) to wskazane jest rozgrzanie go przez włączenie np.świateł na 10 sekund. Wtedy łatwiej będzie pozyskać duży prąd potrzebny do rozruchu ;-) Przeciętna żywotność to 2-3 lata, także nie bardzo wierzę, że u kogoś wytrzymał 10 lat :shock: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość saki Opublikowano 28 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2005 Jak akumulator jest sprawny to powinien dać odpowiednią ilość prądu nawet w niskich temperaturach. Jak cienki (poniżej 50%) to wskazane jest rozgrzanie go przez włączenie np.świateł na 10 sekund. Wtedy łatwiej będzie pozyskać duży prąd potrzebny do rozruchu ;-) Przeciętna żywotność to 2-3 lata, także nie bardzo wierzę, że u kogoś wytrzymał 10 lat :shock: możesz wierzcy lub nie. Mój nie wytrzymał 10 lat, ale jak na razie dokładnie sześć. Pierwsza rejestracja - styczeń 1999. u kolegi w hyundaiu - tylko po mieście jeździ, co chwilę stając i zapalając - już 7 lat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość almerka N16 Opublikowano 1 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 1 Stycznia 2006 Ja mam od nowości w aucie (4 lata) autko jest garażowane...teraz byłam w Zakopanym,autko stało na mrozie i bach...rano nie odpaliło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość manekin Opublikowano 2 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 2 Stycznia 2006 W mojej N15 1998 r. mam jeszcze oryginalny akumulator. Sprawność określona w serwisie jeszcze na 67% ( 3 miechy temu ). Niezależnie od temperatury pali od pierwszego dotknięcia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Wojan Opublikowano 2 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 2 Stycznia 2006 a w moim "ukochanym" czołgu po półtorej roczku zaczęły się kłopoty z zapłonem na mrozie, tylko chłopcy w ASO mówią że wszystko OK (za 10tyś koniec gwarancji - to jak dla mnie poniżej 2miesięcy). Akumulator sam się ładuje bo kręcę traski po 800km dziennie i to często przy dużych prędkościach obrotowytch silnika :evil: Zrobili przegląd, skasowali 1450zł i ze szczęściem gadają że idealne autko. Szkoda że nie chca smochodu w tak idealnym stanie odkupić ( Ale pojeździmy i zarżniemy smoka na moje nie doczeka 200tyś. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Marcin600 Opublikowano 2 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 2 Stycznia 2006 W mojej Almerce aku ma ok 5 lat, pali elegancko, w pażdzierniku tego roku dolałem mu tylko wody destylowanej bo wynurzyły się płytki jakieś Miałem już wymieniać ,ale skoro się dobrze spisuje to po co szastać monetą .Pzdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość jarroturro Opublikowano 3 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2006 A jak poznać w n15 czy jest oryginalny akumulator czy też nie? Teraz dopiero zauważyłem, - zwracam się do Marcina600 - gratuluję przecinaka =D> , ja zastanawiam się nad Suzi B6.......... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość wwl Opublikowano 4 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2006 Hmmm ja mam akurat Centry poniewaz przy sprowadzaniu nie bylo w ogole. Myslalem ze bedzie lipa z nim a tu puki co druga zima, mrozy spore a gada bez wiekszego problemu. Moze to rozruszniki w N15 nie pobieraja sporych prodow albo poprostu nadal mozemy myslec ze sa samochodami malo awaryjnymi Jarroturro : Jaka almerka jezdzisz ? Bo czasami obserwuje po Wołominie N15 i sie zastanawiam jak czesto sie mijamy Sławek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość francuzik2 Opublikowano 4 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2006 Hej! Ja mam autko z 97r. i jak na razie daje sobie radę akumulatorek stojąc na dworze 3 lata. Od nowosci nie wymieniałem go i mam nadzieję ze dotrwa jeszcze rok . Orginalny japończyk N15 5 drzwiowy 1.4 silnik 75 KM z niemiec. Francuzik2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość kmich76 Opublikowano 4 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2006 Oryginał z 2000 i kręci doskonle Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość jarroturro Opublikowano 4 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2006 A czy oryginalne akumulatory montowane w fabryce do n15 mają gdzieś sygnaturę Nissana? U mnie jest napis "NIPPON" czy jakoś tak WWL - To chyba jednak nie ja, żadko przemieszczam się po "mieście", a jeśli już to na nogach. Moja Almerka to bordowy sedan, Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.