Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Wibracje silnika 1.2 , brudna świeca na jednym cylindrze .Poszukiwania przyczyny awarii.


gradu
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć,

Mój QQ 1.2 przejechał już ponad 140k km. Nigdy nie miałem z nim problemów, żadnych błędów, aż w końcu - cyk - podczas jazdy (110-80km/h) nagle silnik zaczął się wpadać w mocne  wibracje...

Na chwilę obecną:

- wibracje  odczuwalne  są podczas podczas postoju i jednocześnie pracy silnika w granicach - 800-1300 obr/min i w trakcie jazdy przy mocnym  przyciśnięciu gazu

- nie dochodzą żadne niepokojące hałasy, szurania, dzwonienia itp.

- auto nie ma żadnego zauważalnego spadku mocy, a przy  obrotach >2000 zachowuje się normalnie

- strzałka obrotomierza na biegu jałowym delikatnia faluje (milimetr w tą, milimetr w tą), chociaż zdarza jej się utrzymać w bezruchu

- od tego momentu już kilka razy zdarzyło się, że auto odpala (na ciepło) dopiero po ok. 4 sekundach. Do tej pory odpalał od dotknięcia.

- komputer nie wyrzuca żadnych błędów

- olej wymieniany 5k km temu, od dłuższego czasu bierze ok. 1l na 3-4 tysiące km

- warsztat i ASO osłuchowo i  dotykowo wykluczyli problem ze sprzęgłem, dwumasą, i łańcuchem, poduszkami silnika

Dzisiaj sprawdziliśmy świece. 1,2,4 cylindra (od lewej patrząc na komorę) wyglądają ok:

1.thumb.jpg.948af1375a4a9700fa00878c0edb86bf.jpg

kiepsko wygląda świeca na 3 cylindrze

2.thumb.jpg.b19399f861c188d83fa7766dcf72aed5.jpg

 

 

1. Rozumiem, że brudna świeca może mieć wpływ na rozruch ale czy byłaby odpowedzialna za takie wibracje?

2. Jeżeli wypadał by zapłon to to byłoby to tylko w dolnym zakresie obrotów i niewidoczne byłoby przy obrotach >2tys.

3. Czy niemiałoby to wpływu na moc silnika?

4. Czy taki nagar może powstaje częściej przy spalaniu oleju czy wskutej długiej eksploatacji wadliwie działającej świecy?

5. A może przyczyną jest jakiś nieszczelność na 3 cylindrze i dostawanie się oleju?

Czy ktoś miał podobną historię, którą się ze mną podzieli? Będe zobowiązany za podzielenie się ...

 

 

 

 

Edytowane przez gradu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

może go " zalewa", silnik pracuje na 3 cylindry ( zakładając że masz 4 - bo teraz już nie wiadomo kto co ma pod maską ).

Ale to już szukajka  po kolei. Może wtrysk. ( znów nie wiem jak przy bezpośrednim ).

Jak go przegazujesz - wchodzi na obrorty - wszystko sie wyrównuje bo ma duże zapotrzebowanie na paliwo.

W starym czasie - na gaźnikach - powiedzialbym że cewka siadła :P

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

41 minut temu, Guzior napisał:

A kiedy ostatnio zmieniałeś świece, spróbuj wymienić tylko tę jedną i zobacz co się będzie działo.

Wysłane z mojego POCOPHONE F1 przy użyciu Tapatalka
 

Właśnie działam w tym kierunku. Dzięki ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, Brzyk napisał:

może go " zalewa", silnik pracuje na 3 cylindry ( zakładając że masz 4 - bo teraz już nie wiadomo kto co ma pod maską ).

Ale to już szukajka  po kolei. Może wtrysk. ( znów nie wiem jak przy bezpośrednim ).

Jak go przegazujesz - wchodzi na obrorty - wszystko sie wyrównuje bo ma duże zapotrzebowanie na paliwo.

W starym czasie - na gaźnikach - powiedzialbym że cewka siadła :P

też tak ze znajomym mechanikiem pomyśleliśmy o zalewaniu. Teraz wymiana świecy. Zaraz sprawdzę oporności na cewkach (3 piny na cewke). Chyba to jedyny sposób na sprawdzenie poprawności działania cewki bez wymiany jej na inną (nową), zakładając że diagnostyka nie wskazuje żadnych błędów. Później powalczę  chyba z wtryskami.. Dzięki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdź jeszcze aku, ja miałem w Pulsarze podobne objawy jak mi padała bateria. Brzmi absurdalnie, ale po wymianie (wtedy jeszcze na gwarancji) później już nigdy nie miałem problemu z dziwną pracą silnika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, Rex-er napisał:

Sprawdź jeszcze aku, ja miałem w Pulsarze podobne objawy jak mi padała bateria. Brzmi absurdalnie, ale po wymianie (wtedy jeszcze na gwarancji) później już nigdy nie miałem problemu z dziwną pracą silnika

sprawdzę chociaż jest w całkiem niezłej kondycji tak jak alternator (jeśli chodzi o napięcia). Chyba ze 3 lata temu też go wymieniałem w ramach gwarancji. Od tego czasu za każdym razem po włączeniu silnika wyłączam system start-stop bo chyba to najbardziej rozwala baterię. Teraz sobie skojarzyłem,  że obecnie mam lekkie przygasania, przymrużania świateł (mijania i kabinowych) ale to chyba objawy wtórne.  

A propos absurdalnych historii ostatnio słyszałem od zaufanej osoby że wyeliminował wibracje silnika nabijając klime. Być może zbieg okoliczności ale zadziałało.

... dzięki.

Edytowane przez gradu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to pewnie przez przypadek :)

Pamiętam w starym łoplu vectrze - może nie tak zkomputeryzowanym - ale już XXI wiek - cewki także nie dały żadnego błedu.

Ale wtedy silnik przerywał a nie trząsł się, ale także na wyższych obrotach jechał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przypadek nie przypadek, historia tak absurdalna, że aż opiszę.

Jechałem z Trójmiasta zimą w Beskid Żywiecki - trasa, czyli cały czas ładowanie aku. W Bielsku Białej postój. Tam odpalam: silnik dymi, auto weszło w tryb awaryjny (to jedyna różnica między Twoim przypadkiem Gradu), buda telepie. Po godzinie łażenia po mieście objaw ten sam. Decyzja: podjadę do ASO. Sobota, "nic nie zrobimy, proszę zostawić auto, damy zastępczy". Odpalam, żeby go przestawić na parking: wszystko ok. Śmiałem się, że przyzwyczajony do nadmorskiego powietrza zadusił się smogiem :D

Później miesiąc bez problemów i po miesiącu któregoś wieczora samochód nie odpalił pod sklepem. Rano przyszedłem, odpaliłem (już bez problemu! :D), od razu pojechałem do ASO. Diagnoza: aku do wymiany gwarancyjnej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Świeczkę wymieniłem ale nic się nie zmieniło.

2. Wypiąłem  wtyczkę od świecy trefnego, trzeciego cylindra i odpaliłem silnik. Absolutnie żadnych zmian w zachowaniu silnika oprócz tego że komputer wyrzuca błędy. Ze świecą podłączoną czy nie -  silnik pracuje tak samo

3. Czekam na termin badania kompresji...

Robię sobie nadzieje, że jednak nie będzie konieczności zrzucania "czapki" z silnika. Nie znalazłem na forum jakiś podobnych spektakularnych przypadków nagłego uszkodzenia zaworów, gniazd, pierścieni itp. Znalazłem natomiast na forum Elektrody, podobny przypadek niedziałającego trzeciego cylindra, gdzie problemem okazał się uszkodzony wtrysk.

Czy któryś  z Kolegów z Łodzi i okolic poleciłby jakiego dobrego specjalistę znającego się tym silniczku, który w razie czego podjąłby się diagnozy/remontu?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 19.10.2021 o 22:31, gradu napisał:

1. Świeczkę wymieniłem ale nic się nie zmieniło.

2. Wypiąłem  wtyczkę od świecy trefnego, trzeciego cylindra i odpaliłem silnik. Absolutnie żadnych zmian w zachowaniu silnika oprócz tego że komputer wyrzuca błędy. Ze świecą podłączoną czy nie -  silnik pracuje tak samo

3. Czekam na termin badania kompresji...

Robię sobie nadzieje, że jednak nie będzie konieczności zrzucania "czapki" z silnika. Nie znalazłem na forum jakiś podobnych spektakularnych przypadków nagłego uszkodzenia zaworów, gniazd, pierścieni itp. Znalazłem natomiast na forum Elektrody, podobny przypadek niedziałającego trzeciego cylindra, gdzie problemem okazał się uszkodzony wtrysk.

Czy któryś  z Kolegów z Łodzi i okolic poleciłby jakiego dobrego specjalistę znającego się tym silniczku, który w razie czego podjąłby się diagnozy/remontu?

 

A cewkę zamieniałeś z innym cylindrem?

Edytowane przez Rapi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 4 tygodnie później...
W dniu 31.10.2021 o 15:48, krzysrob napisał:

Czy już coś wiadomo?

Mam analogiczna sytuację w tym gównianym silniku. Czekam na rozebranie, ale na pewno jest brak kompresji na jednym z cylindrów. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po długich oczekiwaniach od wczoraj mam diagnozę - ukruszony zawór wydechowy 3 cylindra. Głowica zdjęta. Wymieniam wszystkie zawory wydechowe (wg specjalisty te ssące są ok). Dodatkowo wymienię rozrząd z kołami i zobaczymy co jeszcze.

zaworek.jpg

Edytowane przez gradu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tzn.Sam wymieniasz ,czy warsztat? Na Twoim miejscu wymieniłbym również i ssące.Pracują w tych samych warunkach tyle samo co wydechowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

44 minuty temu, JACKO29 napisał:

Tzn.Sam wymieniasz ,czy warsztat? Na Twoim miejscu wymieniłbym również i ssące.Pracują w tych samych warunkach tyle samo co wydechowe.

Wymieniam w warsztacie. Na razie mam garaż zbyt ubogi w sprzęty a w głowie za mało wiedzy w temacie, ale pracuje nad tym?.  Co do wymiany ssących to jeszcze przegadam ze specjalistą. Jeżeli chodzi o warunki pracy zaworów to nie przypadek, że  częściej uszkodzeniu ulegają zawory wydechowe, które są dogrzewane przez gazy wylotowe (kilkaset stopni) niż zawory ssące, które  są schładzane przez powietrze wlotowe (temperatury co najwyżej pokojowej). Tak mi się zdaje.

Edytowane przez gradu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gradu,koszt niewielki,a w tych silnikach...lepiej to zrobić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, gradu napisał:

Po długich oczekiwaniach od wczoraj mam diagnozę - ukruszony zawór wydechowy 3 cylindra. Głowica zdjęta. Wymieniam wszystkie zawory wydechowe (wg specjalisty te ssące są ok). Dodatkowo wymienię rozrząd z kołami i zobaczymy co jeszcze.

zaworek.jpg

Będę mieć to samo, ale jeszcze nie zdjęta głowica. Przy próbie szczelności powietrze wali wydechem, podobno zakład regenerujący głowice mówił, że do wymiany wydechowe tylko. Jak na taką kompresję to i tak silnik równo pracował. Aha, u mnie się posypał cylinder nr 4 ? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...