Spalanie wg WLTP

[ignacy]

1 minutę temu, Rex-er napisał:

Masz rację - czepiam się, głównie dlatego, że powoli zastanawiam się co zrobić po leasingu. T33 kosztuje 2x tyle co ja dałem za T32, bo miał być rewolucyjny, oszczędniejszy itp. A w sumie to rzeczywistość pokazuje, że trochę jest, a trochę nie jest..  Więc marudzę, bo nie wiem co zrobić dalej

Przejedź się autem z napędem epower. Szybko zrozumiesz, że nie o zużycie paliwa tu chodzi

[Rex-er]

Miałem T33 na weekend i w pełni rozumiem - napęd jest fantastyczny. Po prostu w kwestii spalania - liczyłem na więcej.

Mam na myśli, że miałem nadzieję, że w jakimś rozsądnym czasie przejście z benzyny na hybrydę się zwróci. 

[JackSet]

49 minut temu, Rex-er napisał:

Masz rację - czepiam się, głównie dlatego, że powoli zastanawiam się co zrobić po leasingu. T33 kosztuje 2x tyle co ja dałem za T32, bo miał być rewolucyjny, oszczędniejszy itp. A w sumie to rzeczywistość pokazuje, że trochę jest, a trochę nie jest..  Więc marudzę, bo nie wiem co zrobić dalej

Ceny oszalały, a ma być jeszcze drożej bo nowe normy mają być. 

E-power obecnie ma emisję od 132 do 152 gram, więc w cenie juz jest od 5.000 do 12.000 (około) PLN kary (w zależności od wersji)

I dojdzie kolejne 10.000 PLN na każdy pojazd.

Co do cen i wzrostu, czy to jest 2x czy 1.5x to dosyć trudno to ocenic, bo to jednak różne samochody.

Ja płaciłem w 2015 kwotę 104k a teraz 189k, ale zmiana z manuala, no i wyposażenie zdecydowanie lepsze.

Gdybym mial porównać podobne wyposazenia to raczej musialbym przyjąć cenę 125k z 2015, a to oznacza wzrost o 50%, więc w trendzie.

Były oczywiście trochę tańsze inne marki, ale stara miłość nie rdzewieje i jestem mega zadowolony z T33; zresztą w takim wyposażeniu i tej wielkości samochód nie ma obecnie zbyt wielu konkurentów z Full Hybrydą. 

[Pabi84]

W dniu 17.07.2024 o 08:18, Rex-er napisał:

T33 kosztuje 2x tyle co ja dałem za T32, bo miał być rewolucyjny, oszczędniejszy itp. A w sumie to rzeczywistość pokazuje, że trochę jest, a trochę nie jest

Doskonale rozumiem, tzn generalnie on nie kosztuje 2x tyle z tego powodu, po prostu auta tak podrożały w ostanie 3-4 lata. Zobacz czy w tym segmencie kupisz coś taniej niż T33.

Ja rozważałem Honde CRV, odrzuciłem zupełnie Rav4 (nie podoba mi się), Honda odpadła bo kultura pracy silnika i dynamika jazdy była bardzo kiepska. Z tradycyjnych silników, alternatywą była Skoda Kodiaq w 2.0, TDI. A finalnie żadne z tych aut nie jeździło tak dobrze, nie miało tak fajnych właściwości / charakteru "off-roadowego" (dla mnie to było ważne, po to kupuje SUVa), a najlepsze że każde finalnie kosztowało więcej niż zapłaciłem za T33 w konfiguracji, która mnie interesowała.

Jak lubisz T32, to T33 będzie Ci sie podobał  ja osobiście bardzo sobie chwale dynamikę jazdy, spalanie jest dla mnie ok, reszta jest super. Przyznam uczciwie że nie podoba mi się brak fajnego dzwięku silnika, wolałbym tu mieć diesla 250 koni albo v6 benzyne 300 (bo dopiero takie silniki dałyby porównywalne osiągi)  no ale nie można mieć wszystkiego.

[JackSet]

W dniu 17.07.2024 o 08:18, Rex-er napisał:

Masz rację - czepiam się, głównie dlatego, że powoli zastanawiam się co zrobić po leasingu. T33 kosztuje 2x tyle co ja dałem za T32, bo miał być rewolucyjny, oszczędniejszy itp. A w sumie to rzeczywistość pokazuje, że trochę jest, a trochę nie jest..  Więc marudzę, bo nie wiem co zrobić dalej

Niedziela trasa Warszawa do Wrocławia (przez Łódź) pod cholerny wiatr (chwilami pod 40 km/h) średnia V 80 km/h spalanie 6.9

Powrót piątek średnia V 100 km/h (bezwietrznie) spalanie 6.5

Tak więc chyba nie jest źle. 

Cała trasa 6.7 l/100

 

[JackSet]

Witam,

Dziś taka fajna pogoda, więc zabrałem sie za umycie, wysprzątanie i ogólne odpicowanie pojazdu 😀

No i stuknęło 8 tys. km 

Przed wymianą oleju, którą zrobiłem przy ok. 2 tys. km przebiegu miałem problem z aku, który nagle zdechł do 7 Volt i jak widać poniżej średnia liczona jest od 6.680 km.

Moja jazda to głównie miasto lub jazda podmiejska, co widać po średniej prędkości 36 km/h.

I tu informacja dodatkowa, że odcinki jazdy sa raczej krótkie i nie mialem pojęcia ile razy w miesiącu robię odseparowane odcinki jazdy, dopóki nie uruchomiłem Nissan Connect Services.

Zaciekawił mnie mocno sierpień 😀. Wychodzi średnio 5.7 km na jedną jazdę. 

Ale podsumowując 

w wersji FWD wg komputera spalanie przy średniej prędkości miejsko-podmiejskiej

36 km/h

(w rzeczywistości trochę mniejszej, bo na te 6.600 km wg szacunku to ok. 1.500 to trasy typu S z prędkością ok. 120-130 km/h)

wynosi 5.5 l/100 km.

Przyjmując,ze wskazania komputera zaniżają faktyczne wyniki o 5% moja średnia wynosi 5.8 l/100 km

Powyższe, przy poprzedniku T32 FWD 1.6 DIG-T, gdzie spalanie przy podobnej jeździe wynosiło 7.4 l/100 km (wg dystrybutora), wydaje sie w pełni satysfakcjonujące. 

Różnicę ok. 1.5 l na sto szacowałem jeszcze przed kupnem i nie rozczarowany jestem 😍

Ostatnio bardzo polubiłem ustawienie jazdy D Standard z e-pedal, które genialnie pozwala na super płynną jazdę z minimalnym używaniem hamulca, tylko trzeba trochę wprawy, aby wyczuć siłę odpuszczania gazu w danej odległości od punktu zwolnienia/zatrzymania. 

To pełzanie 8 km/h jest faktycznie dobrze dobrane, ponieważ pozwala na brak potrzeby zatrzymania do zera przed przyspieszeniem po np. zmianie świateł na zielone.

Pozdro All

[aquariusmax]

Podam dla porównania, Qashqai 1.3, średnia prędkość 27 km/h po przejechaniu 6,5 tys. km, spalanie 8,0 l (rzeczywiste 7,8l).
W wielkim uproszczeniu, hybryda daje 2l oszczędności na 100 km.

PS: Liczbę rozgrzewań silnika (w przybliżeniu liczbę tras) można odczytać przez złącze OBDII w darmowej aplikacji.

Edytowane 8 Września przez aquariusmax

[JackSet]

13 godzin temu, aquariusmax napisał:

Podam dla porównania, Qashqai 1.3, średnia prędkość 27 km/h po przejechaniu 6,5 tys. km, spalanie 8,0 l (rzeczywiste 7,8l).

W wielkim uproszczeniu, hybryda daje 2l oszczędności na 100 km.

 

Czyli różnica w spalaniu ok. 13 zl na 100 km zwróci sie po 100.000 km😁, bo różnica w cenie w stosunku do VCT MHEW wynosiła dokładnie 13 tys. pln.

Ale przynajmniej przyjemność z jazdy e-power'em bezcenna 😀

[maro_t]

Godzinę temu, JackSet napisał:

Czyli różnica w spalaniu ok. 13 zl na 100 km zwróci sie po 100.000 km😁, bo różnica w cenie w stosunku do VCT MHEW wynosiła dokładnie 13 tys. pln.

Ale przynajmniej przyjemność z jazdy e-power'em bezcenna 😀

moim zdaniem nie można tak uogólniać. Wszystko zależy gdzie kto głównie jeździ, czy miasto, czy wioski, czy autostrady, jak długie trasy robi itd. Przykład u mnie: mam dwa auta QashQai'a ePower i Opla Astrę K 1.6 turbo benzyna maunal 200KM. Moc porównywalna, ale same auta bardzo różne. Przy mojej jeździe średnio mam 2 litry różnicy w spalaniu na korzyść ePowera. To znaczy Nissan spala mi 5-5.5 litra, a Opel 7-7.5l/100km. Ale to manual. A do tego Astra ma zdecydowanie mniejsze opory i masę. Tego nie wiem, ale mogę się domyślać że QQ 1.3 158KM z automatem paliłby mi więcej niż moja Astra. Bo automat, bo większe opory powietrza.

A jak moja żona jedzie Nissanem do pracy, to musi dojechać z naszej wioski do Krakowa, a potem w korkach przebić się praktycznie do centrum. To są warunki, gdzie hybryda daje najwięcej oszczędności. I też przy jej jeździe spalanie to przedział 5-6litrów, a zwykła benzyna w takich warunkach nie zejdzie poniżej 10. Wiem ile mi Astra pali jak potrzebuję dostać się gdzieś do miasta w godzinach szczytu. Wyświetlane wartości typu 12 czy 14l/100km nie są niczym wyjątkowym. Na szczęście takie potrzeby mam rzadko. Ale dla kogoś kto tak dojeżdża codziennie hybryda może oznaczać i 50% oszczędności w zużyciu paliwa.

[JackSet]

Godzinę temu, maro_t napisał:

moim zdaniem nie można tak uogólniać.

A w ktorym miejscu uogólniam?

Różnica 1.5 litra wynika wprost z katalogu, ale raczej rzeczywiste spalanie będzie większe, wiec te 2 litry jak najbardziej prawdopodobne. Przecież piszę o moim spalaniu i o mojej różnicy w cenie.

[TomAWD]

Dzień dobry wszystkim. Jestem nowym użytkownikiem marki Nissan. Pierwsze kilometry to miasto ekspresówka, autostrada, warszawskie korki i ekspresowka. Wyniki spalania widoczne w dołączonym zdjęciu. Jak na średnią prędkość w tym 4 postoje, tankowanie, sprawdzanie cisnienia  kół , pompowanie, posiłek, ponownie kompresor, wydaje się że jest OK. Tempomat nastawiony na 122/ 125 - wg GPS -118/120 oraz 135- wg GPS 130. 

Zobaczę jak dalej. Komfort jazdy - b. dobry. Zdecydowanie ciszej niż w RAV4 czy VW Touran. Działanie tempomatu - poprawnie. 

pozdrawiam forumowiczów

 

[JackSet]

U mnie nadal stabilnie w jeździe miejsko-podmiejskiej. 

Wg dystrybutora 4.8 wyszło.

We wrześniu sporo tras było, co oznacza średnio 5.7 km na jedną.

Ciekawe jak będzie zimą ze spalaniem.

[aquariusmax]

Przyszła jesień i sporo jazdy po mieście, więc też stabilne 10l w 1.3.
Myślę, że z moimi jazdami, to nawet elektryk by spalał więcej niż to 4.6l 😉.

 

Edytowane 4 Października przez aquariusmax

[Hetman72]

Po prawie roku jazdy X-Trailem i przejechanych 19.600 km, spalanie średnie z dystrybutora mam 7.217.

Jest nieźle, ostatni weckend byłem przelotem na Słoweni i przejechałem w 4 dni 2.250km - samochód bajka, bardzo pakowny, przewidywalny.

Oczywiście z uwagi na nieopłacalność jazdy pow. 130 na naszych autostradach, staram się nie przekraczać tej szybkości, wtedy spalanie jest akceptowalne.

A w podróży powrotnej odkryłem, że można ustawić dostosowanie automatyczne do znaków na drodze, i działa to naprawdę dobrze, na ekspresówkach i autostradach oczywiści.

Za to nie działa ta funkcja na krajówkach i niżej.

[JJacek]

W dniu 5.10.2024 o 10:50, Hetman72 napisał:

Po prawie roku jazdy X-Trailem i przejechanych 19.600 km, spalanie średnie z dystrybutora mam 7.217.

Jest nieźle, ostatni weckend byłem przelotem na Słoweni i przejechałem w 4 dni 2.250km - samochód bajka, bardzo pakowny, przewidywalny.

Oczywiście z uwagi na nieopłacalność jazdy pow. 130 na naszych autostradach, staram się nie przekraczać tej szybkości, wtedy spalanie jest akceptowalne.

A w podróży powrotnej odkryłem, że można ustawić dostosowanie automatyczne do znaków na drodze, i działa to naprawdę dobrze, na ekspresówkach i autostradach oczywiści.

Za to nie działa ta funkcja na krajówkach i niżej.

No jest taka funkcja, tylko jest to mega niebezpieczne bo jak z jakiś powodów auto dostanie info z nawigacji że było tu 50 to cię wyhamuje a ten za tobą może nie ogarnąć tego faktu. Ja używam tego na guzik nie automatycznie bo oznakowanie i info w nawigacji są z dupppppy.

[Hetman72]

22 godziny temu, JJacek napisał:

No jest taka funkcja, tylko jest to mega niebezpieczne bo jak z jakiś powodów auto dostanie info z nawigacji że było tu 50 to cię wyhamuje a ten za tobą może nie ogarnąć tego faktu. Ja używam tego na guzik nie automatycznie bo oznakowanie i info w nawigacji są z dupppppy.

To tak nie działa, zmiana w dół i w górę odbywa się "powoli" więc nie jest źle, ale oczywiście trzeba uważać.

Zwalnia też przed skrzyżowaniami i ostrzejszymi łukami, ale o tym w mapach jest chyba mało informacji.

Za to planowanie podróży i jazda na mapie wbudowanej to kompletna porażka, plącze się nawigacja niemiłłosiernie, wymyśla objazdy, szkoda gadać.

[JJacek]

Godzinę temu, Hetman72 napisał:

To tak nie działa, zmiana w dół i w górę odbywa się "powoli" więc nie jest źle, ale oczywiście trzeba uważać.

Zwalnia też przed skrzyżowaniami i ostrzejszymi łukami, ale o tym w mapach jest chyba mało informacji.

Za to planowanie podróży i jazda na mapie wbudowanej to kompletna porażka, plącze się nawigacja niemiłłosiernie, wymyśla objazdy, szkoda gadać.

A z dużej prędkość do małej też wolno wyhamowuje? Na A1 łapał mi jakieś 50 czy 60 to to że 140 to trochę duża różnica.

przy takiej jakości danych w nawigacjach to nie będzie jazdy autonomicznej. Ja ma używam nawigacji wbudowanej i przy moich trasach było ok. Co do ograniczeń to już inna kwestia, musiały by chyba być inne oznakowanie dla samochodów żeby to dobrze czytały. No i dane na mapie były aktualizowane na bieżąco a nie od czasu do czasu. Ta aktualizacja map przez internet on linę to niezła ściema, akurat Google to chyba ma najlepiej ale nie idealnie. Tylko pewnie aktualizacji z nowego QQ nie dostaniemy.

[Hetman72]

W Polsce jest duży problem z ograniczeniami zjazdowymi, bo właśnie te były łapane najczęściej.

Nie ma też (prawie) powtórzonego znaku obowiązującej prędkości dla osób które wjechały na daną drogę lub jadą już dłuższy czas, w innych krajach nie ma z tym problemu.

A w Niemczech na zjazdach są podwójne znaki, i samochód daje sobie znakomicie radę.

Nie mogę zrozumieć tej "znakozy", walą pełno znaków zakazu, ograniczeń a tam, gdzie powinny być to ich nie ma, bo i po co.

[JackSet]

W dniu 12.09.2024 o 20:47, TomAWD napisał:

Dzień dobry wszystkim. Jestem nowym użytkownikiem marki Nissan. Pierwsze kilometry to miasto ekspresówka, autostrada, warszawskie korki i ekspresowka. Wyniki spalania widoczne w dołączonym zdjęciu. Jak na średnią prędkość w tym 4 postoje, tankowanie, sprawdzanie cisnienia  kół , pompowanie, posiłek, ponownie kompresor, wydaje się że jest OK. Tempomat nastawiony na 122/ 125 - wg GPS -118/120 oraz 135- wg GPS 130. 

Zobaczę jak dalej. Komfort jazdy - b. dobry. Zdecydowanie ciszej niż w RAV4 czy VW Touran. Działanie tempomatu - poprawnie. 

pozdrawiam forumowiczów

 

 

w tej temperaturze jest ok, ale na weekend wyskoczyliśmy do Wisły (temp w okolicach 1 do 2 stopnie) i juz tak wesoło nie bylo.

Średnia prędkość z 385 km wyszła wg kompa 123 km/h, więc faktyczna pewnie była bliżej 130. Ale miejscami jechałem ponad 150 km/h. 

Na powrót zalałem w Wiśle i wyszło dokładnie 9.9 l/100 km (komp pokazał 9.4)

Z powrotem tak juz mi się juz nie spieszyło😄 i z wizytą w Katowicach na kawkę średnia prędkość wyszła w ok. 100 km a spalanie wg kompa 6.4.

Reasumując, spalanie rozsądne jest gdy nie przekraczamy 130 km/h, bo przy 150 chwilowe pokazywało prawie 12.

Za to w stolicy bardzo łatwo osiągnąć w okolicach 5. Po powrocie zrobilem 150 km i średnia z 540 km szybko spadla do 5.8.

Poniżej srednia z kompa z  ostatnich prawie 10 tys km. Ale liczona wg tankowania wychodzi 5.98, czyli zaniża 5.5%.

nie zgadza mi sie tylko pokazany czas 94:59. Jeśli podzielić dystans przez średnią prędkość to powinno byc 261 godzin. 

[mkur]

Czas jest raczej liczony na podstawie pracy e-Power, nie samej jazdy.

[JackSet]

Godzinę temu, mkur napisał:

Czas jest raczej liczony na podstawie pracy e-Power, nie samej jazdy.

Okej, czas juz pyka jak tylko uruchomisz pojazd.

A średnia prędkość uwzglednia jazdę wyłącznie czy odległość przez czas włączonego pojazdu?

Bo gdyby podzielić dystans przez czas to srednia wyjdzie ponad 100 km/h 🤔

 

 

[mkur]

Obstawiam, że średnia prędkość jest na podstawie samej jazdy.

[JackSet]

W dniu 14.11.2024 o 21:05, mkur napisał:

Obstawiam, że średnia prędkość jest na podstawie samej jazdy.

Jednak zatrzymanie tez chyba liczy.

Akurat zatrzymał mnie przejazd kolejowy i w tym czasie na liczniku jazdy wskaźnik średniej prędkości spadł o 2 km/h.

[tomasi]

W dniu 5.10.2024 o 10:50, Hetman72 napisał:

 

A w podróży powrotnej odkryłem, że można ustawić dostosowanie automatyczne do znaków na drodze, i działa to naprawdę dobrze, na ekspresówkach i autostradach oczywiści.

Za to nie działa ta funkcja na krajówkach i niżej.

Pod warunkiem, że autostrada starsza jak 2.5 roku. Inaczej nie ma map...

W dniu 14.11.2024 o 16:34, JackSet napisał:

 

Średnia prędkość z 385 km wyszła wg kompa 123 km/h, więc faktyczna pewnie była bliżej 130. Ale miejscami jechałem ponad 150 km/h. 

Na powrót zalałem w Wiśle i wyszło dokładnie 9.9 l/100 km (komp pokazał 9.4)

Z powrotem tak juz mi się juz nie spieszyło😄 i z wizytą w Katowicach na kawkę średnia prędkość wyszła w ok. 100 km a spalanie wg kompa 6.4.

Średnia na komputerze 123 to pewnie faktycznie około 120. Weź też pod uwagę, że do Wisły jechałeś pod górkę.

[WojtekPt]

Może ktoś podpowiedzieć jak ustawić to automatyczne dostosowanie prędkości do znaku ?