Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Piszczące klocki hamulcowe


Andrew
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Piszczące klocki hamulcowe przy wolnej jeździe (obstawiam tylne).  Nie ważne czy po dłuższym postoju, czy po trasie. Zgłaszałem na I przeglądzie. Diagnoza: klocki jeszcze się nie ułożyły itp?. Przebieg 13 tys. km.

Czy w Waszych j12 występuje podobny problem? Czy ASO tak podchodzi do problemu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam to samo serwis twierdzi że ten typ tak ma chyba że ktoś już ten temat przerobił i ma spokój z piszczącym klockami chętnie się dowiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie też piszczą. Klocki są czyszczone podczas każdej wizyty w serwisie - pomaga na kilka dni. Niestety Nissan chyba przyoszczędził na klockach i zakłada coś budżetowego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na YT sa filmy co trzeba zrobic z klockami zeby nie piszczaly.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Banan61 napisał:

Na YT sa filmy co trzeba zrobic z klockami zeby 

Ludzie w garażu podziemnym oglądają się z powodu piszczenia. Marna reklama dla nissana.  Auto jest na gwarancji, moim zdaniem ASO powinno się tym zająć. Będę walczył. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
W dniu 25.05.2023 o 21:30, gumimis napisał:

Klocki są czyszczone podczas każdej wizyty w serwisie - pomaga na kilka dni.

ASO czyści klocki /zaciski podczas przeglądu? Z tego co wiem, w nissanie ta usługa nie jest objęta przeglądem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 16.06.2023 o 17:44, Andrew napisał:

ASO czyści klocki /zaciski podczas przeglądu? Z tego co wiem, w nissanie ta usługa nie jest objęta przeglądem.

Od przeglądu zerowego zgłaszam im ten problem. Czyszczą u mnie klocki i zaciski przy każdej wizycie - nawet podczas wymiany opon. Nigdy nie oponowali - stwierdzili jedynie, że dopóki Nissan nie zajmie się tym oficjalnie to jedyne co mogą zrobić. Problem jest znany - na europejskich forach J12 użytkownicy opisują ten sam problem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W mnie klocki przestały piszczeć po 1,5 roku (około 25000 km). Piszczały przednie, serwis dwa razy podchodził do tego problemu, ale nic to nie dało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 miesięcy temu...

U mnie piszczą świeżo po myciu, gdy kilka razy mocniej przyhamuję.

Czyszczenie, spiłowanie klocków nie pomaga na długo.

Można posmarować mniej lepiącem smarem lub kupić mniej pylące klocki, czyli twardsze, co może przegrzać i wykrzywić tarcze.

Edytowane przez aquariusmax
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie jest kwestia klocków. Prawidłowo klocki hamulcowe montuje się np.: na ATE Plastilube (wielokrotnie stosowałem to w motocyklu gdzie "piszczały klocki").

Piszczenie klocków, to ich DRGANIA w jarzmie podczas hamowania. Te drgania są przez nas słyszalne w postaci pisku. Stosuje się podkładki antywibracyjne lub na pastę składa. To ogranicza lub kasuje piski. Nie znam serwisu który to stosuje. W motocyklu hamulce ogarniałem sobie sam i okładziny przed włożeniem w jarzmo w miejscach styku smarowałem Plastilube. Nic po tym zabiegu nie piszczało (nawet jeśli wcześniej byłą taka niedogodność).

Opowieści o układaniu się klocków, twardym lub miękkim materiale ścierny to można między bajki włożyć. To drgania Panie i Panowie :)

Edytowane przez Maarcel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednak miękkie klocki TRW zazwyczaj piszczą, a twarde Ferrodo nie. I to na tym samym samochodzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja do tego posta wyżej o smarowaniu... Nie wiem jak w tych nowszych autach, ale w tych jarzmach klocki powinny chodzić w miarę swobodnie. Zauważyłem, że piszczą szczególnie tańsze klocki. I jak w końcu się temu przyjrzałem porównując z ponoć najlepszymi i w sumie chyba najdroższymi z nich wszystkich to wyszło, że te tańsze zawsze mniej lub bardziej, ale klinują się. Eliminuję to poprzez spiłowanie trochę tych brzegów, które chodzą po tych blaszkach prowadzących, niczego nie smaruje, je czyszcze też druciakiem trochę. Mierzyłem suwmiarką boki klocków i one w zależności od firmy zawsze mają jakąś niedokładność wymiarową wykonania i ma to duże znaczenie. Klocek wtedy chodzi krzywo, klinuje się, nie odbija itd... Odkąd szlifuję nie mam problemu z piszczeniem, miażdzeniem klocków, nierównomiernym ścieraniem. Chociaż ostatnim razem akurat nie przyszlifowałem i właśnie po jednej stronie zdarło mi do gołej blachy, a po drugiej stronie tarczy prawie niezużyty. Oczywiście nie należy przesadzać z piłowaniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Używam klocków TRW sam wymieniam i także smaruję pastą przedtem jarzma dobrze wyczyścić druciakiem przedmuchać

i założyć ostatnio wymieniłem też tłoczki hamulcowe tam też warto zerknąć pod gumkę bo lubi syf się zbierać i tłoczek się nie cofa

warto tam dać smaru

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, tomkek1912 napisał:

Ja do tego posta wyżej o smarowaniu... Nie wiem jak w tych nowszych autach, ale w tych jarzmach klocki powinny chodzić w miarę swobodnie. Zauważyłem, że piszczą szczególnie tańsze klocki. I jak w końcu się temu przyjrzałem porównując z ponoć najlepszymi i w sumie chyba najdroższymi z nich wszystkich to wyszło, że te tańsze zawsze mniej lub bardziej, ale klinują się. Eliminuję to poprzez spiłowanie trochę tych brzegów, które chodzą po tych blaszkach prowadzących, niczego nie smaruje, je czyszcze też druciakiem trochę. Mierzyłem suwmiarką boki klocków i one w zależności od firmy zawsze mają jakąś niedokładność wymiarową wykonania i ma to duże znaczenie. Klocek wtedy chodzi krzywo, klinuje się, nie odbija itd... Odkąd szlifuję nie mam problemu z piszczeniem, miażdzeniem klocków, nierównomiernym ścieraniem. Chociaż ostatnim razem akurat nie przyszlifowałem i właśnie po jednej stronie zdarło mi do gołej blachy, a po drugiej stronie tarczy prawie niezużyty. Oczywiście nie należy przesadzać z piłowaniem.

Tak, pełna zgoda. Może niezbyt precyzyjnie się wyraziłem, bo to nie instruktaż dla mechaników ;) Klocek ruchomy - smaruję przede wszystkim powierzchnię klocka przylegającą do tłoczka hamulcowego. Klocek nieruchomy - powierzchnie styku z jarzmem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co polecacie do smarowania aby nie piszczaly? czego uzywacie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piszecie tutaj co zrobić aby nie piszczały etc. Tylko zastanawiam się dlaczego ja mam robić to sam: auto jest na gwarancji i to ASO powinno rozwiązać temat.

Przykre jest to, że auto za 150-200 tys. a takie wpadki ma. Nawet w Seicento w budżetowej wersji nie miałem problemu z piszczącymi klockami (auto nowe z salonu)

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może piszczenie nie jest traktowane za wadę w Nissanie?

Jak zwróciłem uwagę kierowniczce działu sprzedaży, że mój nowy samochód ma paprochy w lakierze, to stwierdziła, że każdy tak ma i to ma być skuteczna metoda oddalania reklamacji bez jej przyjmowania.

Edytowane przez aquariusmax
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może zaciski są z jakąś wadą, albo klocki. Tak jak pisałem ja robię myk ze szlifowaniem brzegów i piszczenie zdarza mi się sporadycznie po dłuższych postojach i w deszczowe/ wilgotne dni, ale to jest chwilowe. Ale to wszystko w używanym aucie. Moi znajomi co sobie sami robią przy samochodach takie rzeczy jak wymiiana klocków też podcinają czasem brzegi. Nie znam innych powodów piszczenia klocków niż z powodu klinowania/ nieodbijania/ nieprawidłowego ułożenia/ pracy jarzmo/klocek... a piszczą tym bardziej jak nie hamują i się przy okazji grzeją m.in. z powodów wyżej opisanych.

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi kiedyś w J11 przy odpłatnej usłudze wyczyścili i podszlifowali przednie, piszczące klocki i pomogło na jakieś 1000 km.

PS.: Zauważyliście, że w J12 są wentylowane tylne tarcze, co przekłada się, w końcu, na skuteczne działanie hamulców z tyłu? Po 500 km od odbioru mam już świecące tarcze z tyłu, co w J11 nie udawało się nigdy, nawet po przebiegu kilkudziesięciu tysięcy km były tylko matowo-metaliczne i zazwyczaj z rowkami (widziałem tak samo także u innych).

Edytowane przez aquariusmax
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

u mnie problem pojawił się dopiero ostatnio przy przebiegu ok 43k po dwóch dłuższych trasach gdzie na jednej było więcej niż zwykle hamowania ze względu na krętą, górską drogę i w dodatku jechałem w 4 os z pełnym bagażnikiem. Co ciekawe piszczenie pojawiało się tylko 1 raz po takiej trasie przy lekkim hamowaniu, przy niedużej prędkości. Kolejne hamowanie było już bez pisku. Na razie nic z tym nie zrobiłem ale sprawdzę to u mechanika i ewentualnie będę też ASO pytał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Od 2023 r posiadam  Nissan Qashqai e-power J12. Ok 2 miesięcy od odebrania pojazdu z salonu pojawił się pisk hamulców. Serwis wymieniał tzw. "blaszki" dwa razy.

W zeszłym tygodniu wymieniono przednie klocki hamulcowe. Efektu żadnego. Serwis stwierdził, że mają takie a nie inne klocki hamulcowe od Nissana (klocki niewiadomego pochodzenia z markowaniem Nissan)

i nie znają przyczyny.  W kolejnym tygodniu serwis zamierza wymienić tyle klocki. Zasugerowałem im osobisty zakup innych jakościowych klocków i wymianę na mój koszt. Czy ktoś z was tam zrobił? Zadziałało?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Ja też posiadam od 2023 r   Nissan Qashqai e-power J12. moje klocki piszczały trzeszczały i skrzypiały serwis w gdyni wymienił  tzw. "blaszki"  z innego materiału i problem piszczenia  znikł , natomast skrzypienie i trzeszczenie podczas powolnego zjazdu ze stoku czy też przy delikatnym ruszaniu i to dosść głośne, pozostało .twierdzą że to normalne i tak ma być. auto za 200 tyś -kpiny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawie za każdym razem nowe piszczące klocki to piszczą z powodu klinowania i nie odbijania w prowadnicach. Nie odbijają bo mają źle zrobiony kształt względem prowadnic. Kiedyś, dawno temu zawsze sugerowałem się opowieściami, że piszczą bo producent kiepski, kiepskie materiały. Od jakiegoś czasu uważam, że wystarczy zeszliwować metalowe brzegi klocka i nie piszcza mi żadne, niezależnie od cemy i samochodu. Jedyne czego trzeba pilnować żeby nie zeszlifować za bardzo, bo jak będą latać tobędą się tłuc. W tym przekonaniu utwierdził mnie też kolega co rocznie wymienia mnóstwo klocków w autach i co najmniej 1 na 4-5 kompletów trzeba liznąć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy J12 1.3 ma inne hamulce niż 1.5, bo nie słuchać w nich o podobnym problemie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam juke 2021 , generalnie zero problemów a same hamulce sa bedzo dobre, lekko naciskam hamulec i auto hamuje.

Klocki TRW a Qj12 oryginaly to tez trw ? 

Najlepsze jest to że w mazda 6 od nowości były trw i bylem bardzo nie zadowoliny, hamulce średnie a tylne tarcze zawsze pordzewiałe, wymieniłem na inne i problem znikt a czyszczenie itp nie pomagało.

W jukejlocki też trv super tarcza wyglada i dobra skuteczność hamowania.

Edytowane przez vanice77
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...