Radio - nie można uruchomić

[summ9r]

Pacjent: QQ 2.0 dCi, J10, 2008r.
Objawy: Po wymianie akumulatora nie uruchamia się radio

Cześć! Mam dość nietypowy problem. W poniedziałek wielkanocny QQ zastrajkował i nie chciał odpalić (było tylko słychać cykanie po przekręceniu stacyjki). Poprosiłem sąsiada, żebyśmy spróbowali odpalić go na kable - przy podpinaniu ostatniej klemy nagle przy plusie zaczęło się lekko dymić i żarzyć, a z akumulatora zaczął bokiem wylatywać kwas.. Natychmiast odpięliśmy kable i rozłączyłem całkowicie wadliwy akumulator. Na drugi dzień pojechałem po nowy (GROM Premium 74Ah / 720A), podłączyłem - auto odpaliło. Wszystko chodzi, ale nie uruchamia się radio - klawisze są podświetlone, ale za nic nie startuje. Nie pokazuje się nawet ekran do wpisania kodu (chyba, że ten model Clariona nie posiada blokady). Próbowałem przytrzymać włącznik na 10 sekund, kombinacje (klawisz) 4 + power i inne znalezione w sieci metody. Bezpieczniki w kabinie raczej są w porządku (chyba, że sprawdzam nie te).

Gdzie szukać usterki? Wyjąć radio? Ma ono swoje zabezpieczenie? Czy może przejrzeć bezpieczniki pod maską? Z góry dzięki za wskazówki!

[Bilunia]

12 godzin temu, summ9r napisał:

przy podpinaniu ostatniej klemy nagle przy plusie zaczęło się lekko dymić i żarzyć, a z akumulatora zaczął bokiem wylatywać kwas..

TUTAJ masz prawidłową procedurę odpalania awaryjnego przy pomocy kabli. Zapewne coś zrobiłeś nie tak 

[summ9r]

Akurat wszystko zostało poprawnie podpięte, a akumulator w ten sposób postanowił zakończyć swój żywot. Ostatecznie problem został rozwiązany. Spalony był bezpiecznik 15A w skrzynce pod maską.