[K11] Śmieszny problem z ... kolpakiem :D

[Gość Someone]

Witam.

Pierwszy raz w zyciu mam kolpaki wciskane (plus jakis drucik dookola felgi) i nie za bardzo wiem jak sobie z nimi poradzic. Chodzi mi konkretnie o ich zdjecie bez uszkadzania :oops: Zapewne jest to dziecinnie proste, ale ja jakos nie potrafie sobie poradzic :oops:

Prosze o porade

Pozdrawiam

Someone

[Gość Gapa]

witam

nie jest to trudne ale potrzeba delikatnej wprawy wystarczy dobrze uchwycic kolpak w 2 miejscach (najlepiej po obydwu stronach zaczepu) i mocno pociagnac do siebie powinny zejsc bez wiekszego problemu przynajmniej ja taka stosuje metode i jest ok

[Gość BarthaSS]

Ja polecam podważenie miejsca w którym jest zaczep śrubokrętem, jedno lub dwa powinno starczyć reszta już sama odejdzie.

[t0masz]

Hehe a ja powiem tak nie ważne jak ważne gdzie. Czym cieplej tym lepiej na mrozie prawie na bank pęknie.

Pozdrawiam

[LeXaN]

jak masz za male dziury w kolpaku zeby wsadzic paluszki to mozna przeciągnąć jakas szmatke i wtedy masz za co zlapac i pociągnąć :wink:

[seba.mak1]

Hehe a ja powiem tak nie ważne jak ważne gdzie. Czym cieplej tym lepiej na mrozie prawie na bank pęknie.

Pozdrawiam

 

hehe a ja ostatnio na mrozie sciagałem :wink: i bez problemu zeszły i co wazna nawet nie pekły Moja metoda to srubokrecik i podwazanie Miałem przez około 1,5 tygodnia kołpaki, ale jednak zdecydowanie Nissiek lepiej sie prezentuje na czarnych stalowkach A zwłaszcza ze w lato były malowane

 

Pozdrawiam i zycze powodzenia

[Gość Someone]

Dziekuje wszystkim za odpowiedzi.

Kolpaki zeszly pieknie bez pekania i ... powedrowaly do smietnika (podobnie jak kolega uwazam ze czarne felgi w dobrym stanie lepiej od nich wygladaja).

Pozdrawiam serdecznie

Someone