Gość figur Opublikowano 21 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 21 Grudnia 2005 wysiadając dziś z samochodu oparłem się o zagłówek a ten wygiął mi się do tyłu wraz z górną częścią fotela. teraz mogę go sobie wyginać przód -tył :shock: miał ktoś z was coś takiego? można z tym jeżdzić ale przy uderzeniu z tyłu może być kiepsko z szyją gdyby okazało się, że trzeba cos tam pospawać jest jakiś sposób na zdjęcie tapicerki w miarę nieniszczący sposób? a druga sprawa - przerabiał ktoś eliminację trzasków dochodzących z uszczelek szyby tylnej klapy (5D) które pojawiają się tylko na mrozie? pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malin_f1 Opublikowano 22 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2005 miałem to kiedyś w P10 trzeba rozpruć fotel tzn tapicerkę i zespawać konstrukcję na sztywno najlepiej wzmacnając jakąś blachą a jak rozpruć fotel... hmmm niepamiętam:) robiłem to z 6 lat temu... ale chyba szczególnych problemów nie było Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qwasar Opublikowano 22 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2005 Mnie też się tak złamał fotel w poprzedniej P10. Kupiłem sobie drugi z rozbitka za 80zł :wink: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Eda Opublikowano 22 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2005 Mi też się coś takiego przydażyło, trzeba z tyłu fotela na dole poodginać zabezpieczenia tapicerki, wyjąć zagłówek i zdjąć tapicerkę, ja sobie rozkręciłem całe opoarcie ,które jest przykręcone na dwóch śrubkach i pospawać, ja tak zrobiłem i hula Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Kamyk Opublikowano 22 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2005 wysiadając dziś z samochodu oparłem się o zagłówek a ten wygiął mi się do tyłu wraz z górną częścią fotela. teraz mogę go sobie wyginać przód -tył :shock: miał ktoś z was coś takiego? można z tym jeżdzić ale przy uderzeniu z tyłu może być kiepsko z szyją gdyby okazało się, że trzeba cos tam pospawać jest jakiś sposób na zdjęcie tapicerki w miarę nieniszczący sposób? a druga sprawa - przerabiał ktoś eliminację trzasków dochodzących z uszczelek szyby tylnej klapy (5D) które pojawiają się tylko na mrozie?pozdr Witam! Widac z P10 tak juz jest bo i moj kolega i ja tez tak mielismy. Ja kupilem od typa z Allegro za 50zl i tam warto sprawdzic moze jest ktos niedaleko Ciebie kto ma P10 na czesci. Stary fotel lezy w garazu jako stanowisko do spozywania piwa po wyczerpujacym grzebaniu w aucie Co do twojego problemu z uszczelkami to warto wybrac sie do dobrze zaopatrzonego sklepu motoryzacyjnego i kupic taki preparat przeciwko starzeniu sie gumy. U mnie lezal w bagazniku jak kupilem auto i dziala rewelacja. Pozdrawiam Kamyk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość piomal Opublikowano 22 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2005 Chyba zakup używanego fotela to dobry pomysł, chociaż nie wiadomo, czy taki długo wytrzyma. Ludzie powiadają, że w japończykach fotele są bardzo delikatne, i każdy prędzej czy później się złamie albo skrzywi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Łyniek Opublikowano 22 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2005 no wlasnie dzisiaj mi cos strzelilo w fotelu :twisted: Tak wiec chyba bede musial wybrac sie na jakis szrocik i zakupic fotel kierowcy. :roll: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość figur Opublikowano 24 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 24 Grudnia 2005 znalazłem fajnego tapicera samochodowego (i nie tylko) na oruni i za 150 zrobi mi fotel wraz z poprawieniem kształtu boczków. wolałem naprawić swój bo przy zakupie używki nie mam pewności jak długo wytrzyma. a po powrocie od tapicera stuknął mnie lekko kurier w transicie (ci co zawsze się spieszą :evil: ) i na święta dostałem zastępczego uno. silnik 1.4 a ciągnie prawie jak mój zagazowany Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość piomal Opublikowano 24 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 24 Grudnia 2005 na święta dostałem zastępczego uno. silnik 1.4 a ciągnie prawie jak mój zagazowany Uno 1.4 rzeczywiście ciągnie jak rakieta. Weź pod uwagę, że waży pewnie niewieleponad połowę tego, co nasze P10 :wink: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malin_f1 Opublikowano 24 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 24 Grudnia 2005 Uno 1,4 miałem takiego miał przyśpieszony zapłon zmieniony wałek rozrządu i wywalony kat jak to śmigało... 80km/h 5 bieg wciskasz gaz i auto zbiera się jak niejeden TDI zresztą w serii to już nieźle wymiata żeby moja N15 była tak elestyczna... ehh marzenie... ten samochód jest elastyczny tylko na 3 biegu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.