Gość artur22002 Opublikowano 22 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2005 W dzisiejszym dniu zauważyłem, że moja almera N15 1,4 16v dziwnie się zachowuje. Problemem są dziwne obroty silnika, przy odpaleniu na zimnym silniku np. ranow wszystko jest ok, ale po nagrzaniu się silnika obroty skaczą pomiedzy 200 a 800 obrmin tak że czasami silnik przygasa przy wcisknięciu sprzegła. Wymieniłem świece i wczyściłem przepustnice, nic nie pomogło Mam zrobione 150000 km jak do tej pory nie miałem większych problemów. Może ktoś z was miał podobny problem. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ryath Opublikowano 23 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2005 Artur po pierwsze zagazowane masz autko czy nie?? Po drugie poczytaj dokladnie watki w dziale Almera, bo takich problemow juz troche bylo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość N_15 Opublikowano 23 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2005 Ciekawe i bardzo zagadkowe są te obroty w N15 :roll: U mnie tez tak sobie czasem skaczą np. ostatnio 500 i za chwile jest juz znow 720 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ryath Opublikowano 23 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2005 Przedzialy miedzy 500-900 to norma. Nie mam bladego pojecia czemu tak sie dziej, ale dopoki nie gasnie autko czyli obroty nie leca za nisko nie ma sie co lamac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość saki Opublikowano 23 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2005 odpowiedz na podstawowe pytanie: czy masz gaz czy nie? Ja miałem identyczny problem z obrotami. Problemem był zły mikser, który był po prostu zbyt duży w środku i powietrze źle przepływało. Ale u ciebie może to być niekoniecznie to. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mike Opublikowano 23 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2005 U mnie problem zniknął po wywaleniu miksera i zastąpieniu go dyszą. Dodatkowo po czyszczeniu przepustnicy silnik po gwałtownym zejściu z obrotów trzyma się sekunda na 1100 obr a potem schodzi do 900 i pracuje równiutko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość saki Opublikowano 23 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2005 U mnie problem zniknął po wywaleniu miksera i zastąpieniu go dyszą. Dodatkowo po czyszczeniu przepustnicy silnik po gwałtownym zejściu z obrotów trzyma się sekunda na 1100 obr a potem schodzi do 900 i pracuje równiutko. jaką dyszą? przestałeś w tej sytuacji jeździć na gazie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość artur22002 Opublikowano 27 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 27 Grudnia 2005 Witam Klubowiczów. Problem rozwiązany pojechałem na diagnostykę i okazało się że sonda padła. Analiza spalin wykazała kilka a nawet kilkudziesiąt razy przekroczoną normę spalin. Po wymianie sondy, resecie komputera oraz wyczyszczeniu przepustnicy wszystkie dolegliwości typu "falujące obroty",gaśnięcie silnika podczas jazdy, dławienie oraz spadek mocy ustąpiło:) Koszt wymiany sondy(Bosh) wraz z wyczyszczeniem przepustnicy 300 PLN. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość saki Opublikowano 28 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2005 Witam Klubowiczów. Problem rozwiązany pojechałem na diagnostykę i okazało się że sonda padła. Analiza spalin wykazała kilka a nawet kilkudziesiąt razy przekroczoną normę spalin. Po wymianie sondy, resecie komputera oraz wyczyszczeniu przepustnicy wszystkie dolegliwości typu "falujące obroty",gaśnięcie silnika podczas jazdy, dławienie oraz spadek mocy ustąpiło:) Koszt wymiany sondy(Bosh) wraz z wyczyszczeniem przepustnicy 300 PLN. pozdrawiam Spaliny jak od czołgu - witaj w klubie. Ja na razie jestem w trakcie restowania komputera, samochód stoi bez prądu. Zobaczymy czy to coś da i komputer wróci do normy. Co do sondy, to magikom w nissana wyszło, że niby działa. Za kilka dni napiszę czy i u mnie nastąpiła poprawa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mike Opublikowano 28 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2005 U mnie problem zniknął po wywaleniu miksera i zastąpieniu go dyszą. Dodatkowo po czyszczeniu przepustnicy silnik po gwałtownym zejściu z obrotów trzyma się sekunda na 1100 obr a potem schodzi do 900 i pracuje równiutko. jaką dyszą? przestałeś w tej sytuacji jeździć na gazie? Gaz podawany jest poprzez dyszę a nie przez mikser. Dysza ma dużo mniejszą powierzchnię i nie zasłania tak bardzo dolotu. Qrde, nie mam cyfrówki to bym zdjęcia zrobił i pokazał.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość saki Opublikowano 29 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2005 Wczoraj wieczorem podpiąłem akumulator ponownie. Zgodnie z sugestiami odczekałem pare minut, aż złapie temperaraturę. Samochód jednak coś przyszarpywał i po chwilowym trzymaniu obrotó na poziomie ssania, gasł. Przytrzymałem go jednak na 2 tysiące obrotów, aż złapał temperaturę i pojechałem. Ostatnio jak zdjąłem ten mikser, ale nie resetowałem komputera, to już się nie dało jeździć. Teraz pojechał. Żadnego szarpania,, mulenia, przyspieszania po chwili. Jest spokój. Dzisiaj rano już zapalał całkowicie normanie i nie gasł wcale. Na mój węch, spaliny jakby się poprawiły. Nie czuć ich, nie śmierdzą benzyną, która powala na nogi - a tak było wcześniej. Nie wiem, może to tylko moje subiektywne odczucie. Zaraz jadę na analizę spalin i będę wszystko wiedział. Napiszę wam. Spalanie również będę dopiero badał. ********** Właśnie wróciłem z badania spalin. Ostatnio jak tam zajechałem do w stacji aż się włączyłem alarm stężenia trujących substancji w powietrzu. Teraz nic się nie włączyło. A oto wyniki badania. Pierwsza liczba to badanie sprzed tygodnia, druga to badanie sprzed 15 minut. CO: 7,86 procent objętości, a teraz 0,18 CO2: 9,23, a teraz 14,88 HC: 317,00 ppm obj, a teraz 21,00 O2: 1,030 obj, a teraz 0,140 objętości Lambda: 0,813, a 1,000 Cholerne patałachy z nissana, które pieprzą bajeczki o rozwalonym przepływomierzu i go oferują za 6 tysięcy minus rabat. Dziękuję koledze z forum za podpowiedzenie resetu i dopiero wtedy wywaleniu miksera. Pojeżdżę tak teraz z tydzień i zobaczymy spalanie. Następnym moim krokiem będzie demontaż tej cholernej instalacji gazowej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Asahi Opublikowano 27 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2009 skoki obrotów w Almerze to już legenda. w przypadku niezagazowanego silnika wiem z autopsji że pomaga przeczyszczenie przepustnicy i reset kompa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Jumper Opublikowano 5 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2009 Witam Mam ten sam problem, dotyczy obrotow na biegu jalowym sa one za wysokie siegaja 1500 obr/min. A mianowice gdy silnik jest zimny wiadomo wlacza sie ssanie i obr sa ok 1000 po czesciowym nagrzaniu jest wszystko ok czyli po puszczeniu gady wskakuja na 1000 i po sekundzie na 900 ale sprawa sie kaplikuje gdy silnik jest nagrzany wtedy obroty juz nie wracaja do 900 a zostaja na 1000 a nawet na 1500. Dosyc ciezko to wyjasnic ale sprawa jest dosyc dziwna i pierwszy raz mnie to spotkalo w Nissanie. Przeczyscilem silniczek krokowy i przeplywomierz ale nic to nie pomoglo !!!. Moze to wina czujnikatemperatury cieczy chlodzacej ?? (jak go mozna sprawdzic ? ) Jeszcze nad silniczkiem krokowym znajduje sie jeden regulator podobno jest to -regulator zwiększonej prędkości obrotowej biegu jaowego !! moze to jego jest wina. tylko nie wiem na jakiej on dziala zasadzie i czy mozna go jakos czyscic czy poprostu sie go wymienia Bede wdzieczny za wszystkie rady i sugestie [ Dodano: Wto 10 Lut, 2009 23:49 ] czujnik temperatury wymieniony ale nic sie nie zmienilo [ Dodano: Czw 26 Mar, 2009 21:15 ] to znowu ja ! wyczyscilem silniczek krokowy 2 raz wymienilem uszczelke pod przepustnica ale efektow jakos nie bylo obroty dalej na 1300 wiec postanowilem sie zainteresowac regulacja obrotow ktora jest pokazana w ksiazce sam naprawiam. No i tak wiec uzyskalem odpowiednia temp silnika i odlaczylem kostke od czujnika polozenia przepustnicy. I tu moje pytanie bo jak to zrobilem to obroty wskoczyly na 2000 czy to normalne czy raczej nie i czy po odlaczeniu tego czujnika obroty powinny pokazywac 900 ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.