Guest Marcinelli Posted December 26, 2005 Share Posted December 26, 2005 Wiam, może ktoś mógłby mi polecić kogoś konkretnego kto pomógł by mi uporać się z szarpiącym silnikiem 1,6 16V na gażniku najlepiej w Warszawie bądź okolicach, z góry dzięki Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Marcinelli Posted December 27, 2005 Share Posted December 27, 2005 HELP!!! gdzie mogę się udać swoim słoneczkiem na jakąś porządną regulację żeby znowu śmigał jak rodowity nissan!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest maciek sunny92 Posted December 27, 2005 Share Posted December 27, 2005 Naprawa i regulacja gaźników samochodowych.Ul. szarych szeregów 1 tel. 632-69-51 Naprawde polecam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Marcinelli Posted December 28, 2005 Share Posted December 28, 2005 a nie wiesz ile sobie mogą pliczyć za swoją usługę? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gregor Posted December 28, 2005 Share Posted December 28, 2005 Srednia cena za regulacje gaxnika to ok 50 - 80 zl Ja byłem u speca od gaźników w Lublinie i powiedział mi, że u niego ceny zaczynają się od 400zł :evil: Powiedziałem mu, że chcę tylko wyregulować a on na to, że sama regulacja nic nie da, gaźnik trzeba wymontować i wyczyścić i jak będzie potrzeba to coś wymienić. No to ja mu mówię, że ostateczna cena to będzie grubo ponad 400zł, a on: gaźniki są drogie w naprawie. Pięknie Panu podziękowałem, potem założyłem gaz i narazie mam spokój. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest maciek sunny92 Posted December 28, 2005 Share Posted December 28, 2005 Ja zapłaciłem za wyjęcie, rozebranie na części, wyczyszczenie i regulację 250zł. Ale nie żałuje bo wcześniej byłem u 2 mechaników, regulowali i nic to nie pomagało. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest MaciekR Posted December 29, 2005 Share Posted December 29, 2005 Jak dzwoniłem na Szarych szeregów, koleś jeszcze przez telefon zażądał 200PLN za sam wjazd do warsztatu. Trochę mnie to zeźliło i go olałem. Pojechałem na ulicę Szczotkarską (okolice skrzyżowania Powstańców śląskich z Połczyńską), koleś zrobił bezbłędnie i zapłaciłem niewiele ponad stówkę. Z czystym sumieniem mogę polecić. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Marcinelli Posted December 29, 2005 Share Posted December 29, 2005 a możecie dać jakieś blizsze namiary na te warsztaty?? bo muszę się tam koniecznie wybrać i mam nadzieję że też mi pomogą Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Marcinelli Posted December 29, 2005 Share Posted December 29, 2005 Maciek, a Ty gdzie naprawiałesgażnik u swojego słoneczka? jakiś adres?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest MaciekR Posted December 30, 2005 Share Posted December 30, 2005 Maciek, a Ty gdzie naprawiałesgażnik u swojego słoneczka? jakiś adres?? W sumie nie do mnie było, ale spróbuj: Szczotkarska 74, tel.664-90-02 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Marcinelli Posted December 30, 2005 Share Posted December 30, 2005 dzięki, zadzwonię albo lepiej podjadę do nich bo mam blisko Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest MaciekR Posted January 4, 2006 Share Posted January 4, 2006 I co? udało się naprawić jakoś? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Marcinelli Posted January 4, 2006 Share Posted January 4, 2006 jeszcze nie byłem, szczerze mówiac to juz sie trochę przyzwyczaiłem i opracowałem technikę jazdy czyli z gazem delikatnie jak z jajkiem!! ale wiem że muszę to zrobic i wybieram się do gościa , a Tobie co dolegało w Twojej maszynie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest MaciekR Posted January 4, 2006 Share Posted January 4, 2006 jeszcze nie byłem, szczerze mówiac to juz sie trochę przyzwyczaiłem i opracowałem technikę jazdy czyli z gazem delikatnie jak z jajkiem!! ale wiem że muszę to zrobic i wybieram się do gościa , a Tobie co dolegało w Twojej maszynie? Wolne obroty w przedziale 500-2000, niechęć do gaśnięcia nawet po wyjęciu kluczyka, konsumpcja rzędu 25 litrów na 100, krztuszenie się i prychanie przy przyspieszaniu... Generalnie do łez mnie doprowadzał. Namiar na Sczotkarska dostałem od znajomego, który tam z Primera jeździł... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Marcinelli Posted January 4, 2006 Share Posted January 4, 2006 JADĘ! i to postaram sie jutro wracając z roboty wstapić , bo codziennie obok przejeżdżam i trudno mie się zebrac, dzieki Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Marcinelli Posted January 5, 2006 Share Posted January 5, 2006 Maciek, posłuchaj bo dzis byłem na szczotkarskiej ale nie znałem numeru pod którym jst ten warsztat i trafiłem na jakąś naprawe gaźników w takim blaszanym małym garażu, tylko że to był numer chyba 63 a TY napisałes że 74??? jak wygląda ten warsztat mógłbys coś napisac? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest MaciekR Posted January 6, 2006 Share Posted January 6, 2006 Hmmm... Mógł mi się nr pomerdać. To jest zaraz za zakrętem 90 stopni z ulicy Strzelców. I faktycznie taki niewielki blaszak przy domu. Taki na oko na jeden samochód. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ostek Posted September 1, 2006 Share Posted September 1, 2006 Witam Panowie, mam podobne objawy, z tym że obroty są ok, ale prze zmianie biegu i dodawaniu gazu zaczyna czkać, dlatego muszę jeździć na półsprzęgle. Czy macie już jakiegoś gaznikowca?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Marcinelli Posted September 3, 2006 Share Posted September 3, 2006 ja w końcu byłem na szarych szeregów i pomogło, chociaż i kosztowało!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest maciek sunny92 Posted September 3, 2006 Share Posted September 3, 2006 Ja też tam słono zapłaciłem, ale jak podlicze wszystkie poprzednie wizyty u różnych szpeniów za grosze i je podsumuje, policze czas jaki zmarnowałem, to dochodzę do wniosku, że czasami lepiej więcej zapłacić niż tracić czas na poszukiwania. Do dziś dzień jestem zadowolony z tej usługi, a to chyba najważniejsze. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ostek Posted September 3, 2006 Share Posted September 3, 2006 Ja też tam słono zapłaciłem, ale jak podlicze wszystkie poprzednie wizyty u różnych szpeniów za grosze i je podsumuje, policze czas jaki zmarnowałem, to dochodzę do wniosku, że czasami lepiej więcej zapłacić niż tracić czas na poszukiwania. Do dziś dzień jestem zadowolony z tej usługi, a to chyba najważniejsze. Cześć, a możesz mi powiedzieć co było nie tak, i ile kosztowało. (czy to coś z dyszami czy wężykami podciśnienia, a może z uszczelką). Pytam o cenę poniewaz auto kupiłem w 30.8 i nie wiem na ile muszę się przygotować. PS. Czy u Was też na kolektorze wylotowym jest sonda lambda, bo może to ona źle steruje gaźnikiem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Marcinelli Posted September 5, 2006 Share Posted September 5, 2006 ja tez mam sondę, ale to nie w niej leżała przyczyna, gaźnik był zasyfiony w środku, jakięs zaworki puszczały, górny dekiel gaźnika był nieszczelny i wszystko złożyło sie do kupy i nie chciał chodzić Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.