Guest klichu Posted January 6, 2006 Share Posted January 6, 2006 Witam. Czy w primerce P-12 do xenonów muszą być spryskiwacze czy mogą być bez? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lkowal Posted January 6, 2006 Share Posted January 6, 2006 Xenony tego wymagają. Zobacz, że każdy nowy samochód opuszczający fabrykę ze światłami xenonowymi ma zamontowane spryskiwacze reflektorów. Xenony mają to do siebie, że jak mają zabrudzone szkło to bardzo rozpraszają światło, przez co oślepisz innych a sam nie będziesz miał dobrze oświetlonej drogi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest klichu Posted January 6, 2006 Share Posted January 6, 2006 Dzięi wielkie. Właśne coś podobnie myślałem ale nie byłem pewien. Zastanowiło mnie bo ktoś w ogłoszeniu napisał o xenonach a na zdjęciu nie było spryskiwaczy. Ponieważ ja mam takie które chowają sie w zdeżaku myślałem że ich nie widać a on nie miał spryskiwaczy. Więc jak przypuszczam założył sobie lampy xenonowe do wersji bez nich. Pozdrawiam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Bastek Posted January 6, 2006 Share Posted January 6, 2006 Jeżeli auto fabrycznie montowane ma reflektory xenonowe, to aby przejść proces homologacji powinno być wyposażone w wysokociśnieniowe spryskiwacze lub wycieraczki, i posiadać system samopoziomowania. Dotyczy to jednak homologacji, czyli zatwierdzenia do sprzedaży nowego samochodu. W przypadku przeróbek przepisy nie mówią nic na temat specjalnych wymagań co do lamp xenonowych. Obowiązujące “Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 16 grudnia 2003 w sprawie zakresu i sposobu kontroli technicznej pojazdów” o reflektorach mówi jedynie o ich ilości, barwie światła, rozmieszczeniu, sposobie przełączania, widocznej granicy światła-cienia, ustawieniu świateł, i sile świecenia. Nie ma tam rozróżnienia na światła zwykłe i wyładowcze, nie ma też mowy o samopoziomowaniu i oczyszczaniu. Wynika z tego, że dodatkowe systemy nie są wymagane (ale oczywiście możliwe do zainstalowania). O ile system czyszczenia jest dosyć łatwy do zrealizowania i raczej potrzebny (brud zbierający się na szybach reflektorów ogranicza strumień światła i rozprasza go, powodując oślepianie innych), to system samopoziomowania jest bardzo drogi i trudny do zrealizowania. Większość samochodów wyposażonych jest w elektryczny korektor ustawienia świateł w kabinie kierowcy, więc mając świadomość posiadania bardzo silnych świateł, dobrze jest korygować ustawienie w przypadku obciążenia tyłu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest cornholio78 Posted January 6, 2006 Share Posted January 6, 2006 każdy reflektor, obojętnie czy ksenonowy czy z żarówka halogenową, razi najbardziej przy około 30% zabrudzeniu szkła. Dlatego warto miec zamontowane spryskiwacze, prędzej kierowca naciśnie przycisk spryskiwacza podczas jazdy niż zatrzyma się aby wyjść z auta i czyścić reflektory. Co do układu poziomowania - wszystkie auta z lat 90 mają przynajmniej ręczne regulatory i co? duzo samochodów mijanych w nocy razi niemiłosiernie, bo wielu kierowców nie umie dobrze wyregulować głupim pokrętłem 0-1-2-3 kąta pochylenia świateł w zależności od obciążenia. CZęść ludzi ma wzrok na tyle słaby że nie zauważa że jedzie ze źle ustawionymi światłami. Ksenony bez automatycznej regulacji to narzędzie zbrodni w ich rękach - te dopiero potrafią oślepić. Uważam że każde auto powinno mieć układ samopoziomowania świateł - a już na pewno jeśli są to ksenony. A że układ samopoziomowania sporo kosztuje itp. no trudno nie stac kogoś na bezpieczne i prawidłowe użytkowanie ksenonów - niech nie kupuje, bo inaczej sam będzie trochę lepiej widział kosztem rażenia innych użytkowników drogi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest elcoruso Posted January 7, 2006 Share Posted January 7, 2006 Więc jak przypuszczam założył sobie lampy xenonowe do wersji bez nich. Pozdrawiam. Ja przypuszczam raczej, ze auto było walone z przodu, lampy zostały wymienione a spryskiwacze juz nie (podobno te spryskiwacze sa bardzo drogie). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest klichu Posted January 7, 2006 Share Posted January 7, 2006 Ja widziałem ostatnio pompke za 40zł. A potrzebna jest przecież cała instalacja. P.S. Z tym walnięciem też bardz możliwe. Tym bardziej, że było to auto od handlarza czyli nastąpiło zwykłe cięcie kosztów. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest elcoruso Posted January 9, 2006 Share Posted January 9, 2006 P.S. Z tym walnięciem też bardz możliwe. Tym bardziej, że było to auto od handlarza czyli nastąpiło zwykłe cięcie kosztów. No to ja już jestem pewny! Może nawet kupiłeś ta sama o która ja pytałem kiedyś. Koleś mi mówił, ze tak było kiedy ja kupował. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest klichu Posted January 9, 2006 Share Posted January 9, 2006 Nie ja nie kupiłem. Tylko przeglądając ogłoszenia zdziwiłem sie takim faktem. ja mam i xenonki i spryskiwacze w jednej kupie. Ale zauważam że coraz częściej handlarze decydują się na ostre cięcie kosztów przez obcinanie wyposażenia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest cornholio78 Posted January 9, 2006 Share Posted January 9, 2006 ... ja mam i xenonki i spryskiwacze w jednej kupie... :shock: co Ty jadasz? :shock: :wink: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest klichu Posted January 10, 2006 Share Posted January 10, 2006 Chodzi mi że nie są zepsute. Że wszystko jest w jak najlepszczym pożądku na swoim miejscu. Pozdrawiam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.