Jump to content
Części Nissana - iParts.pl

[K10] Problemy z zapalaniem...


seba.mak1
 Share

Recommended Posts

Witam

Mam do was pytanko jak macie w swoich Nisskach?Bo u mnie jak po nocce zapalam autko to jakos nie chce palic od dotyku czasem za 2-3 razem dopiero pali?A jak dodam gazu przed zapaleniem to jest ok. Dodam ze swieczki mam wymienione i były wymieniane zgodnie z poradami Klubowiczow NGK :wink:

Zastanawiam sie czy to nie jest czasem cos z zapłonem - nie był regulowany.

Mam tez pytanie jesli chodzi o regulacje zapłonu gdzie najlepiej to zrobic? No i oczywisci ejaki moze byc tego koszt :roll:

 

Pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

Mam ten sam problem ale stare świece.

W niedlugim czasie autko przejdzie przez ręce człowieka, który wszystko sprawdzi, wymieni co trzeba i wyreguluje. Wtedy Ci odpowiem.

 

 

 

 

Pozdrawiam świat...

Link to comment
Share on other sites

Podepnę się pod wątek.

Ja mam problem jak auto trochę postoi, to aby zapalić na benzynie muszę trochę pokręcić rozrusznikiem. Tak jakby zchodziła benzyna z gażnika, może jest w nim jakaś mębrana która nie trzyma paliwa.

 

Pozdr

Hubert

Link to comment
Share on other sites

może jest w nim jakaś mębrana która nie trzyma paliwa.

 

 

 

 

niewiem nic o membranach w gazniku ale jesli schodzi ci paliwo to pewnie pompa paliwowa przepuszcza, a dokładnie to zaworek zwrotny.

Link to comment
Share on other sites

Guest koper201

witam

mam dokładnie to samo , musze 3,4 razy nacisnąc pedał gazu nim odpale. Inaczej musze krecic z 4 razy nawet.

Szczerze mówiąc myślałem ze jest o spowodowane instalacją gazową która mam założoną ( moze po prostu ssaniem - a raczej jego brak ).

Ale juz tak sobie odpalam troche i sie do tego przyzwyczaiłem , jednak jakbyście wiedzieli cos na ten temat to chętnie sposłucham :)

Elo

Link to comment
Share on other sites

<< pewnie pompa paliwowa przepuszcza, a dokładnie to zaworek zwrotny. >>

 

Pompkę wykręciłem i wygląda na nie rozbieralną, rozumiem że zaworek jest gdzieś w środku.

Czyli równa się wymianie pompki.

 

Pozdr

Hubert

Link to comment
Share on other sites

  • 7 months later...

Juz dawno nie byl poruszany watek, a ze mam ten problem w swojej K10 to napisze. Nacisniecie pedalu gazu przed zapalaniem zimnego autka powoduje otwarcie przepustnicy ssania - od tego momentu autko ma tak jakby wlaczone ssanie. Co daje kilkukrotne wcisniecie pedalu gazu to nie wiem - moze pompka przyspieszajaca wstrzykuje benzyne....

Czy ktos mial w praktyce taka sytuacje ze wymiana pompy paliwowej cos dala? Bo sprawdzalem u siebie to poziom paliwa w gazniku (jest takie przezroczyste okienko) jest ok, gdy autko stoi dwa dni, a problem z zapaleniem jest. Gdy juz po 10-15sekundach odpali, to gdy je zgasze i probuje znowu pali od razu.

Link to comment
Share on other sites

  • 4 months later...
Guest Matysssss

wszyscy macie taki problem, mam i ja :wink: u mnie wystarczy 2 razy tyknac nózią po gazie i tez pali... ale w ksiazce serwisowej pisze ze tak trzeba wiec moze to normalne i nie ma sie czym przejmowac.... :D

Link to comment
Share on other sites

Guest KaDziesiątka

Niestety nie mam czasu na obserwację auta. Poza tym żona nim jeździ i szkoda mi jej, aby się denerwowała codziennie rano, że nie może odpalić. Nic tak niedobrego z rana jak kobitka zdenerwowana :). W związku z tym odstawiam dzisiaj auto do gościa, który zajmuje się komputerową diagnostyką układów zapłonowych, wtrysków benzyny, elektromechaniką i itp. Mam nadzieję, że wydane pieniądze przyniosą jakiś skutek lub przynajmniej zdradzą co jest przyczyną tych niedomagań. Jak się czegoś dowiem to przekażę do ogólnej wiadomości. A może micry K10 to już tak mają i trzeba się z tym nauczyć żyć???

Link to comment
Share on other sites

No ja u siebie zrobilem - uszkodzony byl tloczek pompki przyspieszajacej w gazniku. Nie wtryskiwalo paliwa wiec kilkukrotne wciskanie gazu nic nie dawalo. Teraz mam tak ze jak postoi troche to musze wdusic 3-4 razy pedal gazu i pali od cykniecia :)

Pozdro

Link to comment
Share on other sites

To ja rozwieje wasze wszystkie watpilowsci :D

W INSTRUKCJI SAMOCHODU JEST NAPISANE ze przy zimnym silniku nalezy 3 razy podpompowac pedalem gazu i dopiero odpalac 8)

wiec wszystko o czym mowicie jest absolutnie normalne i naturalne dla tego samochodu 8)

rozruch.jpg

Link to comment
Share on other sites

Guest KaDziesiątka

Z naciskaniem pedału gazu to i owszem naturalna sprawa przy porannym uruchamianiu K10, ale u mnie bimetal odpowiedzialny za to ssanie nie funkcjonował juz normalnie (tak stwierdził elektromechanik) i odpalanie wiązało się naprawdę z kilkakrotnym bezskutecznym naciskaniem. Raz było lepiej a raz gorzej. Ponieważ gość nie miał nowego, więc wziął coś tam obrócił "do góry nogami" i teraz po jednym naciśnięciu pedałka i przekręceniu kluczyka w stacyjce, nissanek mruczy swoim charakterystycznym silnikowym głosem. :-)

Link to comment
Share on other sites

Guest KaDziesiątka

Tylko dziwna sprawa, bo jak nigdy nie kopocił z rana (nie mylić z tym po przebudzeniu :-) ) tak po wizycie u elektromechanika dymi jak stary. Dwa miesiące wcześniej wymieniałem tłumik i od tamtego czasu w ogóle nie był pokryty zadnymi spalinami, był metaliczny, a teraz jest lekko okopcony. Co prawda po paru minutach pracy spaliny są czyściutkie. Niemniej jestem trochę zmartwiony. Praca silnika poprawiła się, nie gaśnie, odpala za pierwszym razem, pracuje równomiernie jest ok, tylko to kopcenie. Co to może być ???

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share

×
×
  • Create New...