Gość Maro25 Opublikowano 24 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2006 mam pytanko do wlascicieli N16stek z silnikiem 1.5dCi, mianowicie czy ktos z was juz montowal moze chip'a ? (mam na mysli tego ktory z seryjnych 82KM/185Nm robi 102KM/235Nm :twisted: ). Ciezko znalezc kogokolwiek z taka modyfikacja bo to auta w miare nowe i chyba jak na razie wszyscy obawiaja sie o utrate gwarancji , jezeli znacie kogos kto ma to "cos" dajcie znac, btw czy ta wartosc 102KM/235Nm to juz absolutne maximum dla tego silnika czy moze mozna cos jeszcze wyskubac? 8) (bez ingerencji w mechanike silnika), z gory dzieki za wasze sugestie :wink: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Maro25 Opublikowano 25 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 25 Stycznia 2006 dzieki za tak liczne odpowiedzi , cos mi sie wydaje ze bede w tej materii pionierem w klubie 8) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość ape Opublikowano 25 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 25 Stycznia 2006 może poszperaj na stronkach o renault bo to w sumie ten sam motor co thalii clio itp. :roll: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość proktolog Opublikowano 25 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 25 Stycznia 2006 Maro - problem jest z gwarancją, w autoryzowanych serwisach mówią, że w czasie gwarancji nie wolno (pytałem, cena to ok 1400zł) z tego co dotąd wyczytałem silnik 1.5dCi w Almerze montowany jest od 2004 roku, więc jesli ktos nie chce ryzykowac utraty gwarancji musi czekac co najmniej 3 lata szkoda, bo np. w Toyocie, drogo bo drogo, ale jeśli ktoś bardzo chce, może podnieść moc nie tracąc gwarancji PS: może Nissan nie ufa francuskim silnikom? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Maro25 Opublikowano 25 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 25 Stycznia 2006 no dobra a co z tymi wszystkimi zapewnieniami firm tuningowych (nwet tych najwiekszych, szanowanych i uznawanych w tunungowym swiatku) ze niby nie tna kabli nie ingeruja mechanicznie (oryginalne wtyczki itd.), ze mozna podjechac i w kazdej chwili zdemontowac chipa bez najmniejszego sladu? Ciekaw jestem czy np. jak w serwisie podepna komputer to czy cos takiego wyjdzie na jaw ... :?:, korci mnie jak cholera ale jak mam czekac na to 3 lata, to ja juz wole sprzedac auto po dwoch i kupic cos mocniejszego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość proktolog Opublikowano 25 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 25 Stycznia 2006 najpewniej jest możliwe podniesienie mocy tak, żeby nie przedobrzyć nie ingerując za mocno w silnik, pewnie jest w tym przypadku tak jak ze zdejmowaniem simlocka w komórce, zawsze można zainstalować ponownie i niby nie ma śladu problem będzie wtedy, jeżeli zabierze się za to nieprofesjonalna firma, w silniku padnie coś bardzo drogiego, a gwarant zacznie dokładnie sprawdzać czy nie było dłubane nie mając ochoty płacić za droga naprawę w jakimś programie na ten temat w TVN Turbo mówili, że są sposoby na sprawdzenie, czy w silniku było "dłubane" a potem usuwane ślady dłubania, nie wiem ile w tym prawdy a ile straszenia, trzebaby zasięgnąć opinii specjalisty, ale może coś w tym jest moim skromnym zdaniem podniesienie mocy do ok 100km temu silnikowi zaszkodzić nie powinno, ale gwarancja siła wyższa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Gołąb Opublikowano 25 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 25 Stycznia 2006 tak czytam i nie jestem pewien ale chyba moj znajomy w megane 2 kombi fabrycznie wsadzil sobie tego chipa przy kupnie samochodu (tez 1,5 dci) - tak jakby cena sie zgadzala... podobno sporo daje... ale dawno sie z nim nie widzialem jak go spotkam i bedzie jeszcze zainteresowanie tym tematem to sie wypowiem... podam jakies konkrety... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Coobcio Opublikowano 25 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 25 Stycznia 2006 chipa sie wlutowuje więc ślady zawsze jakieś pozostają... Ew. pogadać z nissanem PL czy np u nich w serwisie nie mozna dokonać takiej modyfikacja bo seryjne 85KM to śmiesznie mała moc - ma co co się oszukiwać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Maro25 Opublikowano 25 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 25 Stycznia 2006 seryjne 85KM to śmiesznie mała moc - nie ma co się oszukiwać smiesznie to moze za duzo powiedziane, moze nie jest zbyt dynamicznie ale da sie tym w miare jezdzic, z reszta przy Twojwj Primierce Coobcio to wszystko wydaje sie smieszne... :wink: :twisted: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Coobcio Opublikowano 26 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2006 Momęcik za to jest pokaźny... Ps. np. w Salonach VW Group (SKODA, SEAT, VW, Audi) można na miejscu zamontować w salonie chipa i nie tracić gwaranci ciekawe jak to jest w przypadku nissana Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość porcupine Opublikowano 26 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2006 proktolog byl w serwisie w tej sprawie zapytac. Pisze o tym kilka postow wyzej.Powtorze jego slowa: Cena okolo 1400 zl i tracisz gwarancje :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość elcoruso Opublikowano 26 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2006 To sobie Nissan troche jaja robi! Tracisz gwarancje - ale sobie wymyślili! Dla nich chiptuning to chyba najgorsze zło dla samochodu itp. - albo sami sie na tym nie znają. Ile kosztuje to w salonach grupy Vw??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Coobcio Opublikowano 26 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2006 bardzo podobne pieniądze w sokodzie coś kolo 1700zł za 1,9 TDI ale bez utraty gwarancji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość proktolog Opublikowano 26 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2006 w Toyocie, kiedy jeszcze sprzedawali auta z silnikiem 2.0D4D 90km kosztowało jakies 3 do 3,5tys zł bez utraty gwarancji, moc rosła do ok 120 Toyota podobno zrezygnowala z podkrecania tego samego silnika sprzedawanego w wersji 116 konnej, bo niektóre egzemplarze nie wytrzymywały wzrostu mocy o kolejne 30 nie wiem ile w tym prawdy, tak słyszałem od serwisanta, silnik 2.0 116km jest chyba jeszcze w ofercie nie wiem jak jest z nowym dieselem 1.4 D4D, na mój gust seryjne 90koni do codziennej eksploatacji w zupełnosci wystarczy, ale pewnie znajda sie zapaleńcy którzy go podkrecą za to 2.2 D4D - 177 koni kręcenia nie wymaga, już w serii to niezła rakieta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość thomson30 Opublikowano 2 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2006 Jak w serwisie 1400 zł to w garażu 700 zł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość escortdriver Opublikowano 2 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2006 Co do chipowania to powiem szczerze, że nie mam miłych doświadczeń. W służbowym dieselku Peugeot 307 HDI wsadziliśmy chipa i... przez ok. 10 miesięcy wszystko było super. Po ok 10 miesiącach włączał się (niespodziewanie) tryb awaryjny silnika (max obroty to 2.500/min) i kontrolka usterki silnika zapalona na maxa. Okazało się że padła pompa wysokiego siśnienia i wtryskiwacze - naprawa (na szczęście na gwarancji) ok. 10.000 zł. Chip był instalowany w autoryzowanej stacji Peugeota. Nie wiem czy chip był temu winien, ale z innymi dieselkami (a było ich trocę) bez chipa nigdy nic się nie działo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Coobcio Opublikowano 2 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2006 hehe to jest peugot do grupy VW wiele wiele mu brakuje... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość escortdriver Opublikowano 2 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2006 hehe to jest peugot do grupy VW wiele wiele mu brakuje... powiedziałbym więcej, koło VW to on nawet nie powinien stawać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość elcoruso Opublikowano 3 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2006 To fakt, klekoty na pompowtryskiwaczach do chipowania nadają sie chyba najlepiej. P.S. Co do Toyoty, to pamiętam jak mojemu teściowi oferowali D4D + chip za 3 700 zl (moc - 137KM) :shock: Jak sie zapytalem czemu tak zdzieraja to odpowiedzial że można mieć chipa za 3 700 i gwarancje przez 3 lata lub mieć za 1500 zl i utrate gwarancji, cwaniaczki! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Maro25 Opublikowano 3 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2006 przemyslalem sprawe... pipeprze tego chipa, roznica mnie nie powali na kolana a jak sie cos spier**** (a to akurat nie jest rzadkoscia w tych samochodach) to bedzie kwik :? , pojezdze tym co mam a jak mi sie znudzi to zmienie na cos mocniejszego :twisted: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dylson Opublikowano 3 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2006 Kolega w fabii zalozyl sobie boxa. Moze go w kazdej chwili wypiac i nie ma sladu ze cos tam bylo. Nie wiem dokladnie jak to wyglada ale byl juz w serwisie i nic nie wykryli. Nie wiem czy takie cudo da sie tez do almery wsadzic. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Coobcio Opublikowano 3 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2006 przemyslalem sprawe... pipeprze tego chipa, roznica mnie nie powali na kolana a jak sie cos spier**** (a to akurat nie jest rzadkoscia w tych samochodach) to bedzie kwik :? , pojezdze tym co mam a jak mi sie znudzi to zmienie na cos mocniejszego :twisted: Tuning nie dla mięczaków Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Maro25 Opublikowano 3 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2006 yhmmmm Coobcio, ile czasu to juz minelo odkad skonczyla sie gwarancja na Twoj pocisk hee? :wink: dlubalbys tak samo przy nowej furce twardzielu ? (tylko nie pisz ze nigdy nie kupilbys nowego) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Coobcio Opublikowano 3 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2006 Nie no wiadomo zebym nie kupił nowego... Chłopaki jest zasada albo się do wozu niedotykać i traktować go bezpluciowo jako dupowóz ktory ma tylko nas przemeiszczać i mamy go traktować jak poweidzmy część ubrania, albo traktujemy go innaczej jak coś bardizej nam bliskiego i wtedy pozwalamy sobie na wiele nie zwracając uwagi na poniesione koszty. Moim zdaniem auto to co masz jest spoko taki miejski dupowozik... Teraz mając taką bazę i niezawodny pojazd do przemieszczania się można walnąć naprzykład Sunnego GTI tylko do zabawy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Maro25 Opublikowano 4 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2006 Sunny GTi powiadasz... , mialem kiedys Golfa MK1, fajna furka i kopa miala niezlego tylko co z tego jesli na 7 dni w tygodniu 4 stala u mechaniora ktory niemalze zrobil doktorat 54ty raz probujac wyregulowac gaznik , tak to bywa ze starymi samochodami, niewazne czy to japonczyk czy niemiec... a za ile mozna takiego Sunny GTi wyrwac? :twisted: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.