Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

1.5 dCi i 2000 na obrotomierzu


Gość Maciej S.
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Mam te felerna N 16 z francuskim motorem turbodiesla 1.5. Szukam innych posiadczy powyzszego modelu. Chodzi o obroty silnka w okolicach 2000. Dokladnie od 1900 do 2100. Kiedy prowadze go na te obroty - niezaleznie od obciazenia - silnik wydaje dziwaczny klekot w okolicy prawej strony - patrzac od kierowcy. Czy za chwile silnik sie rozpierniczy? A moze taki urok tego cuda?

 

I jeszcze jedno - w te rozy sprzeglo odbijalo od wcisniecia do punktu wyjscia w czasie od 2 do 3 sekund. Czyzby urok francuszczyzny?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w te rozy sprzeglo odbijalo od wcisniecia do punktu wyjscia w czasie od 2 do 3 sekund.

 

Nie wiem czy urok, ale jak moja N16-ka stala 9h w czasie pracy na mrozie to sprzeglo rowniez "powoli" wracalo. Po przejechaniu kilku km wrocilo do normy... czy to norma? A czy w innych autach nie dzieje sie podobnie podczas taaakich mrozow?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Don't stressssss. To narma. Jest w każdym tak samo albo podobnie przerabiałem ten motyw. Przy mrozach rzeczywiście hydrauliczne sprzęgło wolno odbiija ale pamiętaj,m żę tam jest olej i też musi się rozgrzać żeby normalnie pracować. Jeżeli chodzi o te dzwięki to jest tak, że każdy ma jakieś obroty przy których "tak jakby wpadał wydech w rezonans - tak ja to słyszę" słychać jakby buczenie. U mnie jest to 2000-2100 obrotów. Sprawdzałem to w serwisie w innych modelach jest podobnie ale na różnych obrotach. Zastanawiałem się czy nie jest to granica przy których zaczyna pracować turbo i stąd toe odgłosy. Po przekroczeniu tych obrotów "buczenie " ustaje. Tyle z mojej strony. Jak będziesz miał jakieś ciekawe spostrzeżenie to pisz. Ja jestem w trakcie wymiany przednich lamp, mam pisemko z nissan poland (generalnie są przychylni, zobaczymy co powie samo ASO)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie te 1900 - 2100 obr/min wyglada tak, jakbym mieszal kijem w wiadrze gwozdzi... Francja elegancja.

 

Co do foteli - nie zgodzilem sie na pomalowanie !!! Szczerze mowiac do dzis nie wierze, ze zaproponowali mi malunek pordzewialych foteli. Toz to metdoy firmy LADA z lat '70. W fotelach sa kurtyny i ich czujniki. Takie rozlozenie mogloby sie potem skonczyc tym, ze nie zadzialaja.

 

Nowe swiatla tylne odparowuja wilgoc po kilu minutach. Mozna bylo wymienic. Mozna...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to ciekawe co piszecie o tych stukach przy jakiejś tam prędkości obrotowej. po pierwsze (primo): u mnie nie ma czegoś takiego.

po drugie (primo): z tego co wiem, turbina załącza się poniżej 2000 (na słuch to co prawda można chorować, ale nasłuchując u mnie to jakieś 1700-1800 obr i świszczy)

po trzecie primo (finito): u mnie sprzęgło nie działa powoli, raczej normalnie w każdej temperaturze otoczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja tez nie zauwazylem zeby bylu jakies stuki... Ale moze nie zwracalem na to uwagi. W najblizszym czasie poslucham dokladniej pracy silnika i wtedy jeszcze raz napisze. Odnosnie sprzegla to prawda, chodzi bardzo opornie w minusowych temp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość MariuszNicpoń

U mnie przy tych mrozach zauwazylem rowniez ze sprzeglo wolniej odbija. Po przejechaniu krotkiego dystansu wrca do normy. Jeśli chodzi o obroty to dokładnie przy 2200 obr. silnik słychać delikatnie głośniej niż przed tą wartością obrotów jak i po tej wartości. Więc taki urok tego silnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zatankowałem ostatnio VERVĘ (innego paliwa nie było, a w baku pustki) i przy obrotach 1900 - 2100 jest OK. Poza tym samochód ogólnie pracuje ciszej. Może coś się dotarło, może temoeratury, może już się na mnie nie gniewa...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Maciej S.

Znów klekocze jak cholera. Mam nadzieję, że nie wypadnie podczas jazdy. Coś wpada w wibracje. Sprawdziłem dokładnie między 1850 a 2000. MAKABRA. I jeszcze jedno DAJCIE SPOKÓJ Z TĄ MIŁOŚCIĄ!!!! PROSZĘ!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość escortdriver

Umnie nic nie klekocze przy tej prędkości obrotowej, za to przy mocnym naciskaniu gazu, spod deski rozdzielczej (licznika) s łychać szum powietrza (nie jest to świst turbiny, która raczej gwiżdże niż szumi), tak jakby coś zasysało dodatkowe (lewe) powietrze zza licznika...

 

Co do dużych mrozów, to u mnie też sprzęgło powoli wracało, ale to norma przy tzw. hydraulikach.

 

Ps. wiecie co to może tak syczeć?? U was jest podobnie??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...