Gość milartur Opublikowano 28 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2006 Witam, Od pół roku jestem szczęśliwym posiadaczem almery N15 i czytałem to forum z czystej ciekawości. Ostatnie mrozy zmusiły mnie do napisania postu. Z rana nie chciała odpalić zawsze zaskakiwała za pierwszym razem, po południu rozładował się akumulator i tak trzy dni pod rząd rozrusznik kręci ale bez rezultatu. Czwartego dnia zamigała konrolka CHECK i miga przy każdej próbie uruchomienia. Z poprzednich postów wnioskuję, że jest uszkodzony immobilizer. Może ktos potrafi powiedzieć czy była to pierwotna przyczyna unieruchomienia auta, czy może efekt uboczny moich rozpaczliwych działań. Gdzie udać się w celu naprawy. Opinie na temat serwisów są różne, nie chciałbym przepłacić za jakąś pierdołę, jak również oddać w niekompetentne ręce, na ile to może być poważne. Nie chciałbym też holować jej od warsztatu do warsztatu. Bardzo proszę o informacje może ktoś przerabiał coś podobnego. :?: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lkowal Opublikowano 29 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2006 witam, proponowalbym znalezc dobrego elektronika samochodowego, zeby podlaczyl ci samochod pod kompa i zdiagnozowal usterke. wydaje mi sie ze bez kompa sie nie obejdzie.podjedz moze jeszcze tam gdzie montuja alarmy i zabezpieczenia samochodowe, rozlacza ci immobilizer i sprawdzisz czy odpali. ale najtrafniejszym rozwiazaniem jest komp. Pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość saki Opublikowano 29 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2006 to nie immobiliser. Ja miałem to samo. Też mi migało pomarańczowe check engine, rozrusznik kręcił, ale nie zapalał. Wymieniłem akumulator i wszystko chodzi jak dawniej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość milartur Opublikowano 29 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2006 Witam, Po dwunastu godzinach włożyłem ponownie akumulator i odpalił odrazu wszystko było ok przez 5 minut podymił i wszystko się unormowało, wolne obroty jak trzeba. Przejechałem 2 km i stracił wolne obroty a przy wyciskaniu sprzęgła słychać dziwny dżwięk jakby chrobotanie połączone z bulgotaniem. Na postoju to samo aby odpalić muszę przytrzymać gaz, wyciskanie sprzęgła generuje niepokojące odgłosy a gdy schodzę z obrotów szarpie i nieregularnie pracuje. Po odpuszczeniu gazu gaśnie. :evil: Czy mogę próbować dojechać do mechanika, muszę pokonać około 10km. Pozdrawiam wszystkich Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość N_15 Opublikowano 29 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2006 Kiepska sprawa! :shock: N15 unieruchomione :?: :roll: Kiedy to czytam jestem troszke w szoku, no ale nie ma co ukrywać nic nie jest wieczne :oops: :cry: Zapewne dzieje się coś z elektroniką silnika :cry: Potrzebny dobry mechanik od Nissanków od zaraz! :cry: :roll: :idea: [/b] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość milartur Opublikowano 30 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2006 Witam, Dzisiaj po konsultacji z mechanikiem w ASO. Duże prawdopodobieństwo, że przepustnica do przeczyszcznia 75-100PLN, ewentualna wymiana sprzęgła 1150PLN razem :shock:, Tragediaaa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malin_f1 Opublikowano 30 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2006 nieźle skubią jedź do jakiejś złotej rączki najpierw ASO to zło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość saki Opublikowano 30 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2006 Witam, Po dwunastu godzinach włożyłem ponownie akumulator i odpalił odrazu wszystko było ok przez 5 minut podymił i wszystko się unormowało, wolne obroty jak trzeba. Przejechałem 2 km i stracił wolne obroty a przy wyciskaniu sprzęgła słychać dziwny dżwięk jakby chrobotanie połączone z bulgotaniem. Na postoju to samo aby odpalić muszę przytrzymać gaz, wyciskanie sprzęgła generuje niepokojące odgłosy a gdy schodzę z obrotów szarpie i nieregularnie pracuje. Po odpuszczeniu gazu gaśnie. :evil: Czy mogę próbować dojechać do mechanika, muszę pokonać około 10km. Pozdrawiam wszystkich te objawy rzeczywiście świadczą o walniętym sprzęgle, prawpodobnie docisku. Wymień jednak od razu całość, bo reszta też dogorywa jak docisk poszedł. A co do ceny 1150 zł w ASO.. Złodziejstwo w biały dzień. Kompletne sprzęgło sachsa albo valeo (chociaż polecam to pierwsze) kosztuje 450-500 zł. Wymiana to 250 zł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość milartur Opublikowano 30 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2006 Witam, Dzięki za informacje, rozejrzę się za normalnym warsztatem. Pzdrawiam wszystkich Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość milartur Opublikowano 31 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2006 Witam, No i po kłopocie, wymieniłem tylko świece odgłosy ze sprzęgła były wynikiem wibracji silnika który obciążony po wyciśnięciu sprzęgła telepał niesamowicie ze względu na nierównomierną pracę. Teraz silnik pracuje jak brzęczyk w akwarium. Zaczołem wszystko od d.. strony, mam nauczkę aby od razu szukać najprostrzych rozwiązań, a nie szukać dziury w całym wszak do tej pory ani razu mnie nie zawiodła. Pozdrawiam wszystkich. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
INC Opublikowano 31 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2006 a co do przepustnicy to kupujesz szprej stp do czyszczenia przepustnicy za 25pln... 10 minut roboty ;] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.