Gość Radkiewicz Krzysztof Opublikowano 29 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2006 Gość mówił,ze do tej pory jeździł na mobilu 5W50,jak kupiłem wlałem taki sam. Jednak na pewno już czas na półsyntetyk. Po zmianie oleju przejechałem 10 tys.km,nie dolewałem ani grama Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość cornholio78 Opublikowano 29 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2006 powinieneś zapytać raczej jaka klasa lepkości. Jeśli na 5Wxx nie ma ubytku oleju to stosuj dalej taki sam, zwłaszcza że 5W50 ma bardzo dobre parametry. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość peteros Opublikowano 29 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2006 Jeśli nie żre, lej dalej. Ewentualnie przejdź na syntetyk 10w60 (np. Castrol, Shell). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość MacKo Opublikowano 3 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2006 ja o oleju ale inaczej moja primka ma zalanego Shella 10W14 (czyli minerał) z tego co się już zorientowałem na forum to minerał jest szkodliwy dla popychaczy (??) czy mogę przejść na półsyntetyk? przebieg jest 205.000 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość cornholio78 Opublikowano 3 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2006 brachu jeśli masz 10W40 to raczej jest to pólsyntetyk. Dla popychaczy niedobry jest olej mineralny o lepkości zimowej 15Wxx i 20Wxx. Jeśli masz 10Wxx to jest ok Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość MacKo Opublikowano 3 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2006 brachu jeśli masz 10W40 to raczej jest to pólsyntetyk. Dla popychaczy niedobry jest olej mineralny o lepkości zimowej 15Wxx i 20Wxx. Jeśli masz 10Wxx to jest ok raczej czy na pewno ?? bo mnie się wydaje że 10W40 to już minerał - ale sprawdzęna opakowaniach oleju Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość cornholio78 Opublikowano 3 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2006 Generalnie 10W40 to półsyntetyk inaczej mówiąc synthetic blend czyli olej na bazie syntetycznej ale z domieszkami mineralnymi. Jednak sa wyjątki kiedy 10W40 to: syntetyczny olej (Motul 300V Chrono, Neste City Standard, Shell Rimula Ultra ) lub mineralny olej (Neste Super, Mobil Super, Petro-Canada Supreme, Pennzoil Motor Oil with Z-7, Valvoline Turbo V) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawel2000 Opublikowano 3 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2006 Generalnie 10W40 to półsyntetyk inaczej mówiąc synthetic blend czyli olej na bazie syntetycznej ale z domieszkami mineralnymi. Chyba odwrotnie bo w półsyntetyku jest max 30% oleju syntetycznego , prawda :?: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość cornholio78 Opublikowano 3 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2006 gdzieś czytałem że do 40%, ale w chyba w celach marketingowych przyjęło sie olej na bazie syntetycznej zamiast olej na bazie mineralnej z dodatkiem syntetycznej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość MacKo Opublikowano 3 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2006 dobra ja już wiem 10W40 to półsyntetyk 15W40 to już minerał czyli moja primera Shella półsyntetyka i tak zostanie - tlko firmę zmienie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość cornholio78 Opublikowano 3 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2006 no własnie 2 posty wyżej dałem Ci przykłady olejów 10W40 które nie są półsyntetykami. Zawsze musisz dokładnie sprawdzić specyfikacje i opis oleju bo juz nie ma sztywnego podziału na klasy jak to było kilka lat temu, że syntetyki to były 5Wxx, półsyntetyki 10Wxx a mineralne 15Wxx. Dzis jest naprawdę różnie, choć w pewnych granicach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Zetek Opublikowano 3 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2006 dobra ja już wiem 10W40 to półsyntetyk 15W40 to już minerał czyli moja primera Shella półsyntetyka i tak zostanie - tlko firmę zmienie Firma Dobra Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Zetek Opublikowano 3 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2006 brachu jeśli masz 10W40 to raczej jest to pólsyntetyk. Dla popychaczy niedobry jest olej mineralny o lepkości zimowej 15Wxx i 20Wxx. Jeśli masz 10Wxx to jest ok Większej głupoty nie słyszałem. Ja jeżdże na mineralnym i jakoś popychaczy nie słysze w moim samochodzie. Co do przejścia z mineralnego na półsyntetyk to nie radzę bo zaczną się wycieki (temat przerabiany bardzo wiele razy). Z innej półki Mitsubishi z silnikiem GDI. Bardzo dobry silnik. MA tylko jedną małą wadę. Właśnie przez takie podejście ludzi ten silnik nie nawidzi oleju mineralnego. A konkretnie popychacze. Natomiast uwielbia półsyntetyk. Spytajcie się kogoś co ma takie autko i przejechane ponad 100 tyś. No jeżeli jeździ ponad 140km/h to jeszcze lubi sobie wziąśc oleju. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość MacKo Opublikowano 3 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2006 ale mobil 1 też dobry niestety muszę liczyć sie z kosztami (wymieniam średnio 3 - 4 razy w roku więc sami rozumiecie) przejdę na lotosa - w końcu to 5,x litra do diesla Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość MacKo Opublikowano 3 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2006 ale mobil 1 też dobry niestety muszę liczyć sie z kosztami (wymieniam średnio 3 - 4 razy w roku więc sami rozumiecie) przejdę na lotosa - w końcu to 5,x litra do diesla Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość cornholio78 Opublikowano 3 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2006 brachu jeśli masz 10W40 to raczej jest to pólsyntetyk. Dla popychaczy niedobry jest olej mineralny o lepkości zimowej 15Wxx i 20Wxx. Jeśli masz 10Wxx to jest ok Większej głupoty nie słyszałem. Ja jeżdże na mineralnym i jakoś popychaczy nie słysze w moim samochodzie. ... a ja słyszałem, np to co teraz napisałeś. To że u Ciebie silnik pracuje prawidłowo na mineralnym (lub że wg Ciebie jego praca jest prawidłowa), nie znaczy że generalnie olej mineralny zalecany jest do silników z hydrauliczna regulacja luzów zaworowych. Często przy zbyt lepkim oleju, a 15Wxx zwłaszcza mineralny ma tendencje do znacznego podwyższania lepkości w niskisch temperaturach, słychać klekotanie. Grozi ono szybszym zużyciem krzywek wałka rozrządu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Zetek Opublikowano 3 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2006 Nie martw się wiem co mówię i u mnie nie słychać popychaczy. Ale nei przejde na syntetyk jeżeli poprzedni właściciel lał mineralny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość cornholio78 Opublikowano 3 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2006 oczywiście że nie wolno tak robić. Wypłukałoby to stare osady pozostawione przez olej mineralny i rozszczelniłoby silnik. Nie rozumiem tylko czemu stwierdziłeś że napisałem głupotę z tymi popychaczami :? Mineralny olej zwłaszcza w klasie 15W40 ma sporo wad względem pół- i syntetycznego, nie nadaje sie zbytnio do nowoczesnych silników. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Zetek Opublikowano 4 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2006 Chodzi mi o to, że w polsce jest taka mania zwana pełen syntetyk. To jest najlepszy olej, on nadaje się do wszystkiego, zalej nim i problemów nie ma. Ja jestem zdania, że jak mam zalać syntetyk lub półsyntetyk Lotos-a to wolę mineralny Mobila, Shell-a lub czegoś podobnego. P.S. Nie polecam Castrolla na pełnem syntetyku do Hondy i Fiata. Gadałęm z gościem i jak zalał do Fiata Bravy to zaczął słyszec popychacze. Nalał orginalnej Seleni i spokój. Ja natomiast jak miałem Honde to gdy lałem Catrolla to co 30000 musiałem regulowac zawory bo słyszałem jak jakiś sobie pukał. Ustało jak wlałem Mobilka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość specjal25 Opublikowano 17 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2011 lej dalej taki olej jaki masz . Ja zmieniłem z minerała(silnik nic nie brał ) na pólsyntatyk w swoim tdi (passat b4) i dalej nic nie bierze .Ma duzo łatwiej w zime z rozruchem silnik odzył (turbina nie dostaje popalić ) Klase lepskosci zmieniasz wtedy gdy masz ubytki (to zabieg tylko dorazny bo jak bierze to i tak bedzie brał i remont predzej czy pozniej nieunikniony. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nunu85 Opublikowano 17 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2011 lej dalej taki olej jaki masz . kolega górnik roku;) po co odkopujesz tematy sprzed niemal 5 lat? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SlawekS25 Opublikowano 17 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2011 kolega górnik roku;) po co odkopujesz tematy sprzed niemal 5 lat? Przeca nowy jest znalazł temat i odpisał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
p_flori Opublikowano 30 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2011 Jeśli nie żre oleju - wlej półsyntetyk i śmigaj dalej, zmieniaj max co 10 kkm. Moja GA16DS przejechała 700 kkm by LPG na Visco 3000 BP zmienianym co 10 kkm po 18 PLN za litra... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tmx Opublikowano 2 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2011 To i ja dorzuce swoje 4grosze. Na lepszy olej można przejść - trzeba zrobić płukanke lub skrócić interwały pomiedzy wymianami przez jakiś czas - płukanka lepsza. Semi jest lepszy niż minerał Lepiej tańszy olej (np Lotos) lać i wymieniać co 8-10kkm niz lać mobile i męczyć auto na nim przez 15kkm (z doświadczeń własnych), bo co z tego mamy lepszy olej przez 7kkm jak przez pozostałe 8kkm mamy gorszy. Jak oleju nie bierze - trzymać sie jak najdłużej syntetyka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.