Guest marcinde Posted February 5, 2006 Share Posted February 5, 2006 potrzebuję porady: w piątek rozsunęła mi się rura powietrza doładowującego lecąca od intercoolera do turbo. silnik stracił moc i nie chciał wchodzić na wyższe obroty. zatrzymałem się, założyłem ją z powrotem, zacisnąłem stalowy cybant. jednak mam pewne obawy. otóż rura na odcinku gdzie łączy się z dalszym elementem jest wykonana z elastycznej dość grubej gumy. w miejscu łączenia tych dwóch elementów guma była śliska jakby była w oleju. czy możliwe jest, żeby skądś wziął się tam olej? a może przejmuję się na darmo i jest to zwykły preparat zabezpieczający tą gumę przed denaturacją i parceniem. pytam bo stało się to w piątek późnym wieczorem, a do serwisu pojadę dopiero w poniadziałek. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest vqsoft1 Posted February 5, 2006 Share Posted February 5, 2006 potrzebuję porady:w piątek rozsunęła mi się rura powietrza doładowującego lecąca od intercoolera do turbo. silnik stracił moc i nie chciał wchodzić na wyższe obroty. zatrzymałem się, założyłem ją z powrotem, zacisnąłem stalowy cybant. jednak mam pewne obawy. otóż rura na odcinku gdzie łączy się z dalszym elementem jest wykonana z elastycznej dość grubej gumy. w miejscu łączenia tych dwóch elementów guma była śliska jakby była w oleju. czy możliwe jest, żeby skądś wziął się tam olej? a może przejmuję się na darmo i jest to zwykły preparat zabezpieczający tą gumę przed denaturacją i parceniem. pytam bo stało się to w piątek późnym wieczorem, a do serwisu pojadę dopiero w poniadziałek. no olej mogl wzisc sie tylko w jeden sposob, Nieszczelnosc w turbienie! co nie wrozy dobrze. Link to comment Share on other sites More sharing options...
INC Posted February 5, 2006 Share Posted February 5, 2006 bylo to juz pisane o oleju w ic znaczy sie... komus pekl IC i wylazlo ze w srodku olej... http://www.nissanklub.pl/forum/viewtopic.p...&highlight= o tu Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest marcinde Posted February 5, 2006 Share Posted February 5, 2006 ale moja almera ma dwa miesiące i 5000km przelotu. i już awaria? może kiepsko skręcony cybant był i się poluzował... Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest vqsoft1 Posted February 5, 2006 Share Posted February 5, 2006 ale moja almera ma dwa miesiące i 5000km przelotu. i już awaria? może kiepsko skręcony cybant był i się poluzował... a olej z nieba? Link to comment Share on other sites More sharing options...
dylson Posted February 5, 2006 Share Posted February 5, 2006 ale moja almera ma dwa miesiące i 5000km przelotu. i już awaria? może kiepsko skręcony cybant był i się poluzował... Jedz do serwisu niech robia na gwarancji Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Archived
This topic is now archived and is closed to further replies.