velociraptor Posted February 10, 2006 Share Posted February 10, 2006 Witajcie, od kilku dni mam problem z moją Primką . Kiedy silnik jest zimny, auto na obrotach tak do 2-3 tys nie nadaje się do jazdy -dławi się, szarpie dopiero kiedy przycisnę gaz zaczyna dynamicznie przyspieszać a normalnego kopa dostaje dopiero jak pedał oprę o podłogę. Nie pytajcie o zuzycie paliwa :? Kiedy auto się zagrzeje czasem jest lepiej czasem nie. I teraz tak czego jestem pewien: 1. autodiagnostyka bez błędów (55) 2. sonda lambda (autodiagnostyka) bez błędów 3. kable wn (metoda księżycowa) bez przebić 4. Paliwo tankuję zawsze na tej samej stacji (Shell) 5. Filtr powietrza OK - zmieniany w lato jest OK 6. Filtr paliwa zmieniany w lato - stan nieznany Co jeszcze mógłbym sprawdzić. Sławek P.S. Miałem parę pomysłów na uszkodzenia ale autodiagnostyka je wszystkie rozwiała. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Madmac Posted February 10, 2006 Share Posted February 10, 2006 Sławek , myślę to iż tankujesz cały czas na tej samej stacji to nie znaczy tankujesz dobre i to samo co zawsze paliwo. Shell też kupuje paliwo w rafinerii Płock i tylko je sami uzdatniają i uszlachetniają To musi być wina paliwa i tyle. Albo masz coś w zbiorniku z poprzednich tankowań ( śmiecie ) Pozdrowionka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
velociraptor Posted February 10, 2006 Author Share Posted February 10, 2006 Sławek , myślę to iż tankujesz cały czas na tej samej stacji to nie znaczy tankujesz dobre i to samo co zawsze paliwo. Shell też kupuje paliwo w rafinerii Płock i tylko je sami uzdatniają i uszlachetniają To musi być wina paliwa i tyle. Albo masz coś w zbiorniku z poprzednich tankowań ( śmiecie ) Pozdrowionka No jest to jakiś trop, zaleję denaturaty i zatankuję na innej stacji Sławek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Madmac Posted February 10, 2006 Share Posted February 10, 2006 Masz rację, ale najpierw musisz do końca oczyścić zbiornik bo to nic nie da. Dalej będziesz miał ten cały syf w paliwie. Tak więc albo wyjeżdzisz do końca i czyszczenie, albo już teraz rureczka spuszczamy paliwo, ewentualnie jak się opłaca to filtrujemy i ponowne tankowanie.:D/ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kristobal Posted February 10, 2006 Share Posted February 10, 2006 Świece dawno wymieniałeś? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tomaszek Posted February 10, 2006 Share Posted February 10, 2006 Też podejrzewam świece :!: :idea: Ewentualnie kopułka i palec :?: I żadnego denaturatu :!: To było dobre do dwusuwów! Lepiej kup coś do czyszczenia układów wtryskowych, + nowy filtr! koszt to 5-20zeta! :wink: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
SPEEDY Posted February 10, 2006 Share Posted February 10, 2006 8) Myśle ze to wina filtra paliwa,miałem podobne objawy,był zapchany :cry: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
velociraptor Posted February 10, 2006 Author Share Posted February 10, 2006 Świece dawno wymieniałeś? Świece były sprawdzane w maju czyli jakieś 5-7 tys km wtedy był OK. Kurcze klucza do świec nie mam sprawdziłbym je. Spróbuję jutro coś zlokalizować i płyn do układów wtyskowych też zakupię. Dzięki za odpowiedzi. !! Sławek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
velociraptor Posted February 11, 2006 Author Share Posted February 11, 2006 Świece dawno wymieniałeś? Świece były sprawdzane w maju czyli jakieś 5-7 tys km wtedy był OK. Kurcze klucza do świec nie mam sprawdziłbym je. Spróbuję jutro coś zlokalizować i płyn do układów wtyskowych też zakupię. Dzięki za odpowiedzi. !! Sławek Zainwestowałem 17 zł w klucz do świec. Wykręciłem wszytskie 4 - szczeliny mają około 1mm świece sa okopcone na czarno jedno co mnie zastanawia to fakt że założone są BKR6E a według wszelkich opinii powinny być BKR5E. Elektrody świec lekko przetarłem papierem i wkręciłem z powrotem, żadnej zmiany nie zauważyłem, nie pozostaje mi nic innego jak zainwestowanie 122 zł w diagnostykę. Sławek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tomaszek Posted February 11, 2006 Share Posted February 11, 2006 A ile mają przejechane naprawdę te świece? 5-7 tys. tylko sprawdzane, a wcześniej? Bo nawet po 30 tys. będą wyglądać super! Co nie znaczy, że są oki! Przerwa to 0.8mm optymalna! Ja jeżdżę na BKR5E Jak długo masz prime? Bo nie ufał bym metodzie księżycowej na WN! Moje też były na niej oki! A po wymianie auto odżyło! Pozdrowiona! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
velociraptor Posted February 11, 2006 Author Share Posted February 11, 2006 A ile mają przejechane naprawdę te świece?5-7 tys. tylko sprawdzane, a wcześniej? Bo nawet po 30 tys. będą wyglądać super! Co nie znaczy, że są oki! Przerwa to 0.8mm optymalna! Ja jeżdżę na BKR5E Jak długo masz prime? Bo nie ufał bym metodzie księżycowej na WN! Moje też były na niej oki! A po wymianie auto odżyło! Cool Pozdrowiona! Auto mam rok i przejechałem w tym czasie 15 kkm w tym czasie nie były wymieniane świece. W ksiązce zalecają co 30 kkm lub 12 miesięcy a szczelina ma mieć od 1 - 1,1 mm. Wymienię świeczki w poniedziałek. Sławek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
velociraptor Posted February 13, 2006 Author Share Posted February 13, 2006 Hej, odwiedziłem ASO Nissana diagnostyka komputerowa + czyszczenie przepustnicy =150 zł. Jak narazie wygląda OK. Jednakże problemy nasilały się na zimnym silniku - jutro rano będę wiedział dokładnie co i jak. Pozdrawiam Sławek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
SPEEDY Posted February 13, 2006 Share Posted February 13, 2006 Hej,odwiedziłem ASO Nissana diagnostyka komputerowa + czyszczenie przepustnicy =150 zł. Jak narazie wygląda OK. Jednakże problemy nasilały się na zimnym silniku - jutro rano będę wiedział dokładnie co i jak. Pozdrawiam Sławek :roll: Tak,czy inaczej ASO jak zwykle musiało zarobić,to chyba przez fakt,ze nazwa działa na podświadomość (AUTORYZOWANA)heh :cry: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
velociraptor Posted February 13, 2006 Author Share Posted February 13, 2006 :roll: Tak,czy inaczej ASO jak zwykle musiało zarobić,to chyba przez fakt,ze nazwa działa na podświadomość (AUTORYZOWANA)heh :cry: Wiesz, ja nikomu nie odmawiam prawa do zysku, uważam jedynie żeby za cenami usług (ASO ale to się tyczy wszystkich świadczących usługi) szła jakość i kompetencja. Jeśli usługa jest wykonana porządnie to niech kosztuje. Ja im zapłaciłem,bo posiadają kompetencję której ja nie mam (więc musze ją nabyć) oni zapłacą swoim pracownikom pracownicy wydadzą, może na nauczyciela języków lub tłumacza , tłumacz zapłaci podatek, z podatku opłacą ... i niech się ten biznes kręci. Sławek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
SPEEDY Posted February 13, 2006 Share Posted February 13, 2006 :roll: Tak,czy inaczej ASO jak zwykle musiało zarobić,to chyba przez fakt,ze nazwa działa na podświadomość (AUTORYZOWANA)heh :cry: Wiesz, ja nikomu nie odmawiam prawa do zysku, uważam jedynie żeby za cenami usług (ASO ale to się tyczy wszystkich świadczących usługi) szła jakość i kompetencja. Jeśli usługa jest wykonana porządnie to niech kosztuje. Ja im zapłaciłem,bo posiadają kompetencję której ja nie mam (więc musze ją nabyć) oni zapłacą swoim pracownikom pracownicy wydadzą, może na nauczyciela języków lub tłumacza , tłumacz zapłaci podatek, z podatku opłacą ... i niech się ten biznes kręci. Oki wykazuję skruchę prawa ekonomii rządzą niepodzielnie,nie ma czasu na dywagacje Fiskus rullezzzzz :roll: Sławek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.