[K11] Odłączenie akumulatora.

[Gość Dariusz Nikiel]

Micra K11 96 r. Czy wyjęcie akumulatora na noc i ponowne podłączenie go mogło spowodować zmianę ustawień elektronicznych w komputerze, a tym samym wzrost ilości spalanego paliwa. I jeszcze jedno. Czy poważnym błędem jest włożenie do Micry akumulatora o wiekszej pojemności. Zamist 36 włożyłem 45 Ah, Centrę przeznaczoną do aut japońskich. Skoro już pytam to jeszcze jedno. Ile dajecie mi jeszcze czasu na naprawę rozrządu jeśli słychać delikatne grzechotanie ale tylko po otwarciu maski samochodu? Micra ma zrobione 70 kkm.

[Gość Dariusz Nikiel]

Znalazłem info na temat odłączenia akumulatora. Rozumiem, że komputer powinien się sam zaprogramować po włączeniu wentylatora na wolnych obrotach. Tylko jak to zrobić skoro u mnie wskaźnik temperatury nigdy nie przekracza połowy, a nawet w lecie nie słyszałem chodzącego wentylatora. Dziękuję za pomoc jeśli znajedzie się życzliwy użytkownik Micrusi.

[xelus]

Zostaw autko odpalone na biegu jałowym z wyłączonym ogrzewaniem. Musi się wtedy zagrzac, tylko pilnuj temperatury bo jak masz zepsuty wentylator to mozesz przegrzac silnik.

[Gość Gapa]

ja w swojej k11 tez wyjmowalem akumulator i nie zauwazylem zeby zaczela wiecej palic nie czekalem az mi sie wentylator wlaczy poniewaz przez 2 lata uzytkowanie widzialem jak chodzi tylko raz poprostu podpiolem akumulator odpalilem i pojechalem

[Gość Dariusz Nikiel]

Teraz to ja już chyba zgłupiałem Poczytałem trochę wypowiedzi na forum odnośnie zresetowania komputera. Ja oczywiście z niewiedzy nie dokonałem zabiegu odpalenia Micry na wolnych obrotach do uruchomienia wentylatora. Włożyłem akumulator, odpaliłem i nic się nie dzieje. Silnik pracuje normalnie, brak nierównych obrotów, moc jak było. Tylko pije jakby więcej. Co teraz zrobić. Odłączyć ponownie akumulator i powtórzyć zabieg z programowaniem, czy zostawić i jeżdzić dalej.

[Gość Dariusz Nikiel]

Dodam jeszcze, że w książce serwisowej do Micry K11 nie ma ani słowa o tym co piszecie o wyjmowaniu akumulatora. Przeczytałem ją całą i ani słowa o tym, że nie można go odłączyć.

[Gość johny_fellow]

Witam!

Ja niejednokrotnie odłączałem akumulator, nigdy nie czekałem aż włączy się wentylator i nie zauważyłem żadnych różnic w pracy silnika czy spalaniu. Z resztą mi zawsze Micra pali tyle ile chce, ile wleje tyle spali

[Gość ykoko]

Witam/..

ja tez ostatni odłączalem akumulator(wymiana) i nic zlego sie nie stalo. Pali tyle ile palila , czyli różnie...

[p_flori]

odpalanie auta po wyjęciu akumulatora i grzanie go do temp roboczej ma sens tylko wtedy, gdy podejrzxewamy, że z kompem coś nie tak. Normalne odpiecie aku - nie spowoduje żadnych zmian w kompie. Będzie "zaprogramowany" tak jak przed odłączeniem. Uruchomi się z taką daptacja jaką pamiętał ostatnio - czyli fabryczną (do I-sze go wirusa :wink: :wink: ),(de fakto ECU sie nie uczy, tworzy tylko różne połączenia w zależności od sytuacji) - innymi słowy - pamięć ma stałą.