Gość JedrAs Opublikowano 12 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2006 Witam wszystkich Podpowiedzcie dobrzy ludzie czy kontrolke "check engine" mozna zgasic tylko z komputera? Wczoraj robilem testy przeplywki bo ostatnie zachowania mojej N16 wskazywaly na jej niedomagania (problemy przy uruchamianiu i pracy na zimno, brak mocy i falowanie obrotow itp.) tak wiec zgodnie z wczesniejszymi podpowiedziami w temacie odpiecie przeplywki, odpalenie, sprawdzenie jak wchodzi w obroty (nawet bez jazdy), po czym zgaszenie i podpiecie czujnika. Odpalam ponowanie a tu niespodzianka - swieci kontrolka "check". Odlaczylem aku na noc - bez zmian swieci nadal. Auto chodzi, powiedzialbym ze nawet lepiej problemy jak na razie ustapily (a przynajmniej nie bylo objawow) obroty trzyma tak jak trzeba idzie tez w porzadku tylko kontrolka "razi" w oczy. I tak se mysle ze zaplacic z piec dyszek za jej zgaszenie to troche szkoda... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mind Opublikowano 13 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2006 Obawiam się że bez podpięcia do komputera Check Engine nie zgasisz. Jeśli masz takie objawy jak piszesz to lepiej wymień tą przepływkę i nie baw się w podłączenie i odłączanie - myślę że warto a koszt przepływki to 199 zł w serwisie. Jak dobrze zagadasz to za 250zł ci zmienią i dadzą gwarancję. Warto też przy okazji przeczyścić przepustnicę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartek125 Opublikowano 13 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2006 przepływka za 199 zł do 1.5??chyba do diesla, cos mi sie to za tanio wydaje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość vqsoft1 Opublikowano 13 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2006 Obawiam się że bez podpięcia do komputera Check Engine nie zgasisz. Jeśli masz takie objawy jak piszesz to lepiej wymień tą przepływkę i nie baw się w podłączenie i odłączanie - myślę że warto a koszt przepływki to 199 zł w serwisie. Jak dobrze zagadasz to za 250zł ci zmienią i dadzą gwarancję. Warto też przy okazji przeczyścić przepustnicę. nie jest to takie proste. sa przeplywki za 199 i za 1999. wszystko zalezy od tego jaka zamontowali w twoim wozie. zadzwon do aso podaj VIN i powiedza ci jaka masz przeplywke. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mind Opublikowano 13 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2006 Kolega pisze, że ma Almerę z 2000r czyli jeszcze przed liftem i nieskażoną francuszczyzną jedną z pierwszych serii. Zobacz oznaczenia na przepływomierzu - jeśli masz przepłypływkę Boscha 0 280 218 005 to ta przepływka kosztuje 199 zł. Z tego co wiem a wymieniałem przepływkę w ubiegłym tygodniu to do tej serii Almerek idą właśnie te tańsze przepływki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość vqsoft1 Opublikowano 13 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2006 Kolega pisze, że ma Almerę z 2000r czyli jeszcze przed liftem i nieskażoną francuszczyzną jedną z pierwszych serii. Zobacz oznaczenia na przepływomierzu - jeśli masz przepłypływkę Boscha 0 280 218 005 to ta przepływka kosztuje 199 zł. Z tego co wiem a wymieniałem przepływkę w ubiegłym tygodniu to do tej serii Almerek idą właśnie te tańsze przepływki.a jak wytlumaczysz to ze ja mam 2001 przed liftem i mam przeplywke za 1999? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mind Opublikowano 13 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2006 Kolego vqsoft1, nie podważam twojej wypowiedzi, powtarzam jedynie to co mi powiedzieli mechanicy z Nissana. Zauważ też że podałem oznaczenia przepływki. Jeśli masz taką jak podałem to stwierdzam że kosztuje ona 199zł! U mnie pierwszym hasłem w serwisie było 2600zł (!) Dlaczego? Nie wiem może po prostu szukają jelenia - jak zapłaci to zapłaci klient nie musi się znać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość vqsoft1 Opublikowano 13 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2006 Kolego vqsoft1, nie podważam twojej wypowiedzi, powtarzam jedynie to co mi powiedzieli mechanicy z Nissana. Zauważ też że podałem oznaczenia przepływki. Jeśli masz taką jak podałem to stwierdzam że kosztuje ona 199zł! U mnie pierwszym hasłem w serwisie było 2600zł (!) Dlaczego? Nie wiem może po prostu szukają jelenia - jak zapłaci to zapłaci klient nie musi się znać. nic nie mowie o podwarzaniu. jednak korzystajac z opcji szukaj mozna znalesc tematy o 2 rodzajach przplywek! ta tansza bez czujnika temperatury powietrza i ta drozsza z tym czujnikiem. Nawet sa zdjecia tej tanszej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mind Opublikowano 13 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2006 No tak powtarzamy się A zdjęcia to chyba ja ci wysyłałem. W każdym razie jednego jestem pewien. Przepływomierz Bosch 0 280 218 005 kosztuje w serwisie 199,00zł (ku mojej radości). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość JedrAs Opublikowano 13 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2006 Witam Dzieki za podpowiedzi, dzis nie omieszkalem odwiedzic gazownikow ktorzy bez slowa podpieli sie analizatorem OBD i skasowali blad (oczywiscie przeplywka) wiec kolejnym watpiacym w funkcjonowanie przeplywomierza moge z cala pewnoscia stwierdzic ze jego odlaczenie nawet na krotko powoduje "wywalenie bledu" w postaci "chec..." - choc co niektorym podobno sie to udalo zrobic bez takich objawow. Co do reszty - ustawili mi nowa mape wtryskow - ciagnie teraz jak burza, a zeby bylo smieszniej to po mojej grzebaninie przy przeplywce i czujniku temp. powietrza ustabilizowaly sie obroty i opisywane wczesniej problemy jak na razie ustapily, tak wiec same pozytywy. Co do przeplywki to jestem tym szczesliwcem ktory ma starszy model tak jak wczesniej wspomnialem z oddzielnym czujnikiem temperatury ale wyglada ze przeplywka jeszcze troche pochodzi - teraz czas potestowac jak sie bedzie sprawowac. Dla tych ktory jeszcze maja watpliwosci co do zastosowanego u nich modelu to podpowiem ze w nowszym i drozszym przeplywomierzu dochodzi na wtyczce 5 przewodow, a w starszym jest ich tylko 4 (jedna pozycja jest zaslepiona). A sama moja nisska to z pierwszych partii N16 jakie przyjechaly do Polski więc niedociągniec w niej malo i jak narazie przy 140 tys. przebiegu nie ma z nia większych problemow. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.