Gość sr20di Opublikowano 14 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2006 Czy do sr20 dało by się włożyć koło zamachowe od silnika np 1.6 lub 1.4 byłoby chyba lżejsze ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Xzandafer Opublikowano 14 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2006 Kup lepiej lekkie kolo zamachowe do SR20... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
VQPower Opublikowano 14 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2006 polecam kolo zamachowe firmy fidanza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gre Opublikowano 14 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2006 polecam kolo zamachowe firmy fidanza. HMM ILE?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość sr20di Opublikowano 14 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2006 Tak pytam kolega ma w calibże koło od astry 1.6 i autko zapiepsza jak wściekłe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość sr20di Opublikowano 14 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2006 Lub nawiercić seryjne tak jak np. Tarcze chamulcowe . Na firmowy sprzęt wiadomo nie ma kasy ! I jakich efektów się spodziewać ? Remontu kapitalnego po paru kilometrach czy poprawy osiągów ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
VQPower Opublikowano 15 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2006 polecam kolo zamachowe firmy fidanza. HMM ILE?? normalnie 400$ ja dalme 150 . jak nowka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
INC Opublikowano 15 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2006 Lub nawiercić seryjne tak jak np. Tarcze chamulcowe . Na firmowy sprzęt wiadomo nie ma kasy ! I jakich efektów się spodziewać ? Remontu kapitalnego po paru kilometrach czy poprawy osiągów ? hahahah.... no polecam takie rozwiazanie tylko zrob filmik jak ci je z silnika wyrywa :wink: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gre Opublikowano 15 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2006 Lub nawiercić seryjne tak jak np. Tarcze chamulcowe . Na firmowy sprzęt wiadomo nie ma kasy ! I jakich efektów się spodziewać ? Remontu kapitalnego po paru kilometrach czy poprawy osiągów ? jak nie masz kasy to stocz seryjne koło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
INC Opublikowano 15 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2006 Lub nawiercić seryjne tak jak np. Tarcze chamulcowe . Na firmowy sprzęt wiadomo nie ma kasy ! I jakich efektów się spodziewać ? Remontu kapitalnego po paru kilometrach czy poprawy osiągów ? jak nie masz kasy to stocz seryjne koło no ale to kogos z wywazarka musi dorwac... bo jak seryjne straci wywazenie to wytlucze wszystko.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Albin Opublikowano 16 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2006 W Warszawie na białostockiej za odelżenie koła plus wyważenie razem z wałem zapłaciłem chyba 200 czy 250 zł.Udało się zdjąć 1,5 kg-na początku ważyło 8 kg.Efekty bardzo dobre,silnik szybciej wchodził na obroty.Oczywiście mowa o Sr20DE - w tym wypadku z n-14 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość KOSA Opublikowano 16 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2006 W Warszawie na białostockiej za odelżenie koła plus wyważenie razem z wałem zapłaciłem chyba 200 czy 250 zł.Udało się zdjąć 1,5 kg-na początku ważyło 8 kg.Efekty bardzo dobre,silnik szybciej wchodził na obroty.Oczywiście mowa o Sr20DE - w tym wypadku z n-14 ciekawe tylko ile to dokładnie dało bo 1,5kg to nie za wiele... wiem że swojego czasu coś Coobcio z tym kołem kombinował... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Albin Opublikowano 16 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2006 niestety nie badałem tego na hamownii.Z tego co mowił ten specu co się tym zajmuje więcej zdjąć się nie dało(powiedział dokładniej ,że jeśli będę chciał zdjąć więcej to może mi "śpichi" rowerowe wstawić )-więc zostaje zakup koła o innej konstrukcji lub z innego materiału Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Coobcio Opublikowano 16 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2006 Mam typa co mi wykona kolo zamachowe z aluminum z wyminnymi wkladkami ciernymi cena ok 700zł masa koła ok 4kg (serja warzy 8,166gram - warzylem na krasnobrockiej) krzykneli mi 50zł za odchudzanie i chyba 200 czy 250zł za wywarzenia ale bez koniecnzości dostarczania walu korbowego Odchudzanie koła ma sens ale dopiero 50% i powyzej... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Mrozu Opublikowano 17 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2006 Odchudzanie koła ma sens ale dopiero 50% i powyzej... Czy mi się wydaje czy silnik z lżejszym kołem zamachowym dysponuje mniejszą mocą i momentem? Auto lepiej przyspiesza, ponieważ silnikowi łatwiej jest się wkręcać w obroty, ale za to samochód robi się wolniejszy, bo ma mniejszą moc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
VQPower Opublikowano 17 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2006 no ja mam alumiowe kolo zamachowe. auto wkreca sie jak szalone. pomiedzy 4500rpm a 6500rpm czasem mam wrazenie ze tam turbina siedzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Coobcio Opublikowano 17 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2006 Tak się dzieje tylko na niskich biegach na wysokich efekt jest odwrotny... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dylson Opublikowano 18 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2006 Tak się dzieje tylko na niskich biegach na wysokich efekt jest odwrotny... Czyli lekkie kolo polepsza osiagi tylko na niskich biegach? Czyli np. czworka i piatka bedzie juz gorsza? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gre Opublikowano 18 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2006 no ja mam alumiowe kolo zamachowe.auto wkreca sie jak szalone. pomiedzy 4500rpm a 6500rpm czasem mam wrazenie ze tam turbina siedzi lepiej waca słuchac jak to sie zachowuje on ma a Kuba nie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Coobcio Opublikowano 18 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2006 no nie ukrywam że swojej wypowiedzi wykorzystałem wiedze chłopaków z www.Streetracing.pl nie sprawdzalem tego ale coś za coś... Wszyscy mówią że silnik na lekkim kole ma kłopoty z uzyskaniem V-maxa takiego jak na seryjnym kole zamachowym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Mrozu Opublikowano 19 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2006 Wszyscy mówią że silnik na lekkim kole ma kłopoty z uzyskaniem V-maxa takiego jak na seryjnym kole zamachowym Czyli dobrze mówie,że moc jest niższa na lżejszym kole z tąd się bierze niższa prędkość maksymalna auta. Samochód tylko dlatego lepiej przyspiesza, bo silnik się łatwiej wkręca w obroty. Wydaje mi się,że z takim kołem gorzej za to się hamuje silnikiem. Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Coobcio Opublikowano 19 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2006 Tutaj był poruszany ten temat: http://www.nissanklub.pl/forum/viewtopic.php?t=7473 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Mariusz Szwałkiewicz Opublikowano 21 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2006 Witam. Panowie pragnę zwrócić Waszą uwagę na fakt iż masa koła zamachowego jest dobierana do charakterystyki pracy silnika, i to nie bez powodu jest taka a nie inna. Koło zamachowe oprócz przekazania napędu przez sprzęgło ma także a może przede wszystkim zrównoważyć pracę tłoków korbowodów i wału korbowego. Jego wirująca masa ma pomagać mijać punkty martwe bez obciążenia wału i rozkładać obciązenia na panewkach wału. Najlepszym przykładem jaki widziałem był silnik malucha z mocno odelżonym kołem zamachowym, wkręcał się prawie do 8000 obrotów ale na wolnych to nim telepało jak menelem na odwyku. Silnik był robiony na wyścigi na Miedzianej Górze i rozbierany po każdej serii wyścigów. A co ciekawsze to obaj panowie i Wielki Wac i Coobciomają rację tylko że WW ma o ile się nie mylę V6 , a własnie ze wzrostem ilości cylindrów maleje znaczenie masy koła zamachowego. :wink: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Coobcio Opublikowano 21 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2006 Hehe moim motorem już telepie jak pijakiem na odwyku... Wystarczyło zmienić wałki rozrządu na bardizej męskie, czyli jednak nie bez powodu zakladają lekkie kola zamachowe do mocnych wózków - coś w tym jest Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość KOSA Opublikowano 21 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2006 do mocnych wózków zakładają lekkie koła bo wyczynowe silniki nie muszą mieć niskich i średnich obrotów... poza tym w wyczynowych silnikach wykres mocy i momentu jest mocno przesunięty w okolice wysokich obrotów a co za tym idzie skrzynia biegów też jest bardzo wąsko zestopniowana i silnik musi się szybko wkręcać... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.