Gość Dariusz Nikiel Opublikowano 22 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2006 Zerknijcie pod maskę Micruni i zobaczcie czy podczas pracy silnika obserwujecie przepływ płynu chłodniczego w zbiorniczku wyrównawczym. U mnie jest tam kompletna cisza, a poziom płynu prawidłowy. Dodam, że wskaźnik temp. nigdy nie przekracza połowy, a wentylatora nigdy nie słyszałem, nawet w lecie. Zaglądałem dzisiaj pod maskę Lanosa, a tam aż się gotuje w zbiorniczku wyrównawczym. Może mam zapowietrzony układ. Z drugiej strony gdyby był zapowietrzony to temp silnika by skoczyła. Co sądzicie na ten temat? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość piotri Opublikowano 23 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2006 U mnie się zachowuje identycznie jak u Ciebie. Nic nie bulgocze, wskazówka nigdy nie przekorczyła połowy. Więc myśle że wszystko jest OK Może z lanosem coś nie tak :wink: :?: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość martusia Opublikowano 23 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2006 U mnie też nie zaobserwowałam nic podejrzanego... Może faktycznie ten od Lanosa powinien się martwić a nie my Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość johny_fellow Opublikowano 23 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2006 Ja też radziłbym sprawdzić tego Lanosa. Zbiornik wyrównawczy z tego co mi wiadomo jest po to aby odpowietrzać układ chłodzenia i uzupełniać w nim ubywający płyn. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Dariusz Nikiel Opublikowano 27 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2006 Jaki płyn do chłodnicy polecacie. Słyszałem, że Borygo i Petrygo to kiszanka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
filipfm Opublikowano 27 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2006 Jaki płyn do chłodnicy polecacie. Słyszałem, że Borygo i Petrygo to kiszanka. Gdzie slyszales? Chetnie sie dowiem czegos w tej kwestii. Moim zdaniem borygo, petrygo i inne wynalazki firmowane przez wielkie koncerny to praktycznie to samo, wszystkie oparte na glikolu etylowym. Roznia sie kolorem, opakowaniem, cena i zapewne w niewielkiej czesci zawartoscia dodatkow. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.