Gość heineken72 Opublikowano 23 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2006 Miałem pękniętą konstrukcje stalową wewnatrz fotela kierowcy w primerze P10. Rozebrałem tapicerkę wyciagnąłem gąbkę i pospawałem elementy jak powinny być. Wszystko do kupy złozyłem, podkleiłem wykruszoną gabkę i założyłem tapicerkę, zauwazyłem jednak że fotel ma luzy. Jak hamuje gwałtownie to fotel potrafi się odchylac przód-tył o 3-4 cm. Czy ktos miał podobny problem? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość piomal Opublikowano 23 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2006 Może nie aż o 3-4 cm, ale się zdarza, że czuć luzy. Wszystko się widocznie w jakimś stopniu zużywa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość indygox Opublikowano 24 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2006 Tak- ja mam podobny problem z fotelem nie dośc że skrzypi coś wewnatrz to jeszcze przy nocnym hamowaniu odchyla sie do przodu, nie wiem co z tym zrobic bo zaczyna mnie to denerwować Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość heineken72 Opublikowano 5 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2006 Fobek ...kupił na giełdzie nowe fotele, jak stare rozbierze i zajzy to poklikam z nim by napisał o co chodzi tam... aby nie rozbierac swoich. Pozd Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Alex Opublikowano 10 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2006 Mam też taki problem. Już raz skasowałem ten luz, ale mniej więcej po dwóch latach znowu się pojawił. Zrobiłem to w następujący sposób. Odkręciłem fotele i wyjąłem z auta. Zdjąłem plastiki z obustron oparcia na dole. Niestety bez rozebrania tapicerki nie da się ich całkowicie zdjąć. Sruby mają zatyczki, które bardzo trudno wydłubać, bo są dość głęboko. jak już się uda, to mozna pod plastik włozyć klucz i dokręcić śruby. Tylko nie za mocno, bo będą problemy z regulacją oparcia. Powodzenia! [ Dodano: Sro 10 Maj, 2006 11:09 ] Jeszcze raz ja. Może nie dość jasno napisałem, że ja nie zdejmowałem całkowicie plastików, tylko je odgiąłem ile sie dąło po zdjęciu zatyczek i włozyłem klucz, żeby dokręcić śruby znajdujące sie pod nimi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.