Spalanie na bardzo krótkich odcinkach w zimie

[Gość accerone]

Możliwe że na szybsze grzanie się silnika ma wpływ fakt że mam miskę olejową zapaćkaną trzema warstwami jakiejś gumy (pociła się i kapał olej, a nie mogłem trafić nowej wiec mechanior coś takiego na szybko wymyślił - 3 lata juz tak jeżdzę). Teraz juz mam nową michę obok biurka, po sylwestrze wymienię i zobaczę czy się będzie wolniej grzał, jak tak - to pojade do tego mechanika i powiem mu żeby mi tak upackał nową miskę

[Gość Addagio]

Teraz juz mam nową michę obok biurka, po sylwestrze wymienię i zobaczę czy się będzie wolniej grzał, jak tak - to pojade do tego mechanika i powiem mu żeby mi tak upackał nową miskę

W zimę taka "izolacja" to pewnie się przydaje, ale moim zdaniem na Twoim miejscu jednak bym z niej zrezygnował. Większość czasu w tym kraju jest ciepło, a jeżeli ta guma izoluje ciepło, to w lato lepiej jest jej na misce olejowej nie mieć Zawsze bez tej gumy będzie dodatkowo olej oddawał ciepło do otoczenia, a to ważne akurat np. przy jeździe w korkach latem:)

Pzdr.

[Gość accerone]

jak pisalem juz 3 lata tak jezdze i nie odnotowalem jakiegos dyskomfortu.

[Gość elgreen]

8,6l/100km czesto dlugie grzanie silnika by ogrzac i odparowac szyby.