Gość jacobi Opublikowano 5 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2006 Mam Micre k 10 z 90 roku z instalacją gazową , od pewnego czasu samochód gaśnie ( na paliwie ) na wolnych obrotach bądz na luzie ... a na gazie ma za wysokie obroty. W samochodzie wymieniłem juz: kopułka i palec rozdzielacza, kable wysokiego napięcia, świece, filtr powietrza, olej filtr oleju, pompę paliwową i przewody paliwowe , filtr paliwa, cały gaźnik wyczyszczony, zmienione uszczelki na gaźniku . Regulacja wolnych obrotów nie przyniosła efektów , samochód dalej gasł , w szczególności sytuacja ma miejsce po rozgrzaniu silnika, Jeśłi ktoś ma jakiś pomysł , bardzo prośzę o radę i pomoc ... pozdrawiam Wojto Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LeXaN Opublikowano 5 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2006 ustaw obroty na benzynie tak zeby nie gasl a dopiero potem zmniejsz obroty na gazie na rurze miedzy parownikiem a gaznikiem :wink: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Snafu Opublikowano 5 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2006 najgorsze co możesz zrobić nie reguluje sie obrotów w taki sposób :evil: mozesz ustawić wolne obroty na paliwie bez problemu śrubą na gaźniku ale jak zmieniałeś filtr powietrza to dawka gazu zasysana przez silnik sie zmieni i musiasz jechac na regulacje gazu na analizatorze spalin. jak będziesz krecił sam srubami od gazu to gwarantuje ci że nic dobrego z tego nie będzie. jedz do gazownika on ci wszystko ustawi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LeXaN Opublikowano 5 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2006 najgorsze co możesz zrobić nie reguluje sie obrotów w taki sposób :evil: mozesz ustawić wolne obroty na paliwie bez problemu śrubą na gaźniku ale jak zmieniałeś filtr powietrza to dawka gazu zasysana przez silnik sie zmieni i musiasz jechac na regulacje gazu na analizatorze spalin. jak będziesz krecił sam srubami od gazu to gwarantuje ci że nic dobrego z tego nie będzie. jedz do gazownika on ci wszystko ustawi. dobrze gada ale doraznie mozna zmniejszyc mieszanke na tej rurze a potem obowiązkowo do gazownika na dokladną regulacje. ogólnie chodzi mi o to ze autko najpierw MUSI dobrze byc ustawione na PB a dopiero potem sie lapac ustawiania na LPG :wink: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość jacobi Opublikowano 6 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2006 ok !!! tyko jak ustawić obroty na benzynie jeżeli auto cały czas gaśnie !!!! ( jak tylko autko ma spaść na WOLNE OBROTY to gaśnie ) jak jest zimny to troszkę popracuje i potem znowu gaśnie !!!! wczoraj wymieniłem wężyki od podciśnienia i także niepomogło !!!! pozdrawiam wojto!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Snafu Opublikowano 6 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2006 otwórz maske i przy gaźniku zaraz koło linki gazu powinna być śruba na śrubokręt pałaski :] wkręć ją tak z 2 do 3 obrotów w prawo i potem odpal :] jak zgaśnie to jeszcze raz :] jeśli autko zacznie pracować dopiero na dość wyskokich obrotach to będziesz musiał pewnie robić gaźnik :/ a tak poza tematem :] ja jak wywaliłem pierwszy katalizator w swojej k10 1,2 L to mogłem zejść z obrotami owiele niżej i nie gaśnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość jacobi Opublikowano 6 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2006 ok !! sprawdze!! i dam znać czy pomogło !!! Nie wim jeszcze dokładnie o co ci chodzi mówiąc że jeżeli auto zacznie pracować na wyższych obrotach to mam do zrobienia gażnik !!??????????? ( benzyna ) Przecież na gazie chodzi i jest wszystko ok no poza tym że ma troszkę za wysokie obroty !! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
xelus Opublikowano 6 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2006 A nie bedzie to cos z tym elektrozaworem od wolnych oborotow na gazniku? Na zimnym silnik pracuje na ssaniu. Na gazie w ogole sie z niego nie korzysta. A Tobie autko gasnie jak silnik sie nagrzeje i tylko na benzynie. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość jacobi Opublikowano 6 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2006 a który to jest?? bo z tego co wiem są dwa elektrozawory ????????? Prosiłbym o bardziej konkretną odpowiedz !! 8) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
xelus Opublikowano 6 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2006 Bylo juz sporo o elektrozaworach, przeszukaj forum moze beda jakies dodatkowe wskazowki. Sprawdzilem u siebie z odlaczonym zaworem na ssaniu pracuje, na wolnych obrotach pewno zgasnie ale nie chcialo mi sie wachy w komin puszczac zeby to sprawdzic, moze kiedys przy okazji. Ten zawor ktory sie wlacza przy przekreceniu stacyjki to jest ten od strony pasezera, podlaczony do wtyczki z piecioma przewodami zaraz pod ssaniem. Ten od strony kierowcy wlacza sie przy szbyie ogrzewanej, wentylatorze itp. Jak chcesz sprawdzic czy dziala przekrec stacyjke az zapala sie kontrolki, i odlaczaj podlaczaj ten przewod z piecioma przeowdami. Powinienes slyszec takie dosc glosne klik. Pozdrawiam EDIT No sprawdzilem i na cieplym silniku jak odepniesz ten zaworek to autko gasnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość jacobi Opublikowano 6 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2006 Dzięki za wyjaśnienie !!! odkęciłem jeden z tych elektrozaworków ( ten od strony kierowcy) i wywaliłem z niego bebechy, skręciłem spowrotem i odziwo przestał samochód gasnąć!!! Biorąc pod uwagę że niema już bebechów ten elektrozaworek śa jakieś niegatywne strony takiego czynu !!!???? :? Jeszcze spróbuję podregulować gaźnik i myślę że będzie dobrze !!! 8) 8) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
xelus Opublikowano 6 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2006 Widze ze POMOGLem 8) Choc wykreciles zdaje sie nie ten zaworek Zaworek sluzacy do odcinanania paliwa - oszczedza katalizator i zapobiega samozaplonowi - podobno jak jest silnie nagrzany silnik to po wylaczeniu zaplonu moze pracowac dalej. Zobacz czy dochodzi napiecie do tego zaworka po przekreceniu kluczyka. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość jacobi Opublikowano 7 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2006 Dziękuje za wyjaśnienie!!! narazie jest wszystko ok !!! Samochód super pracuję na wolnych obrotach i nie gaśnie !!!! Pojeźdze trochę i dokładnie będe wiedział czy są negatywne strony tego co zrobiłem :? !!!! narazie bardzo dziekuje wszystkim za rady !!!! Pozdrawiam Wojto !!!! 8) 8) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.