Gość Matysssss Opublikowano 5 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2006 powiem tak: dostaje mi sie do 3 cylindrów płyn chlodniczy i auto nie zapala... ale najgorsze jest to ze w ciagu 2 miesiecy juz 2 razy wymienialem uszczelke pod głowica... :evil: Ostatnio tydzien temu... i przez tydzien byl spokoj... Ale pojawia sie 2 sprawa... nawet na zimnym silniku jak kilka razy pokrece rozrusznikiem to w ukladzie chlodniczym pojawia sie CIŚNIENIE.. nie wiem czemu i nie wiem jakim sposobem... Jak obstawiacie co to moze byc :?: :?: pęknieta głowica, pękniety blok, moze znowu uszczelka, czy jeszcze cos innego :?: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość akira Opublikowano 5 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2006 skoro to nie jest uszczelka to moze trzeba by było oddac głowice do planowania...moze to coś da.Bo jesli bedziesz chciał sprawdzic czy nie jest uszkodzona to i tak bedziesz musiał ja zdemontowaci wtedy mozesz ja oddac do planowania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Maniek-ol Opublikowano 5 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2006 Oddaj głowice do planowania i niech od razu sprawdzą czy nie jest pęknięta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Dyba Opublikowano 5 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2006 Jak to do planowania. Ludzie wydaje mi się, że zawsze przed zmianą uszczelki powinno się robić planowanie głowicy. Przynajmniej u mnie tak zawsze było. Dla mnie wydaje się, że możesz misć pęknięta głowicę. Jak teraz ją zdejmiesz to niech Ci ją zbadają (u nas takie badanie kosztuje 50 zł) i będziesz wiedział czy jest ok. Tylko nie pytaj mnie na czym te badanie polega, bo nie mam pojęcia (prześwietlają ją chyba czy jakoś tak, nie wiem). Jak dla mnie na 90 % masz ją uszkodzoną i dlatego wywala Ci uszczelki. Aha napisz jeszcze czy nie miałes np problemów z pękającymi przewodami układu chłodzącego. Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość czeczen Opublikowano 6 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2006 ja bym tez stawial na peknieta glowice to moga byc pekniecia w glowicy nie wydaje mi sie zeby planowanie mialo jakis sens, ale oczywiscie mozesz sprobowac . Jeszcze jedno pytanko nie przegrzales przypadkiem silnika czy cus takiego? bo to najczescie j od takich rzeczy sie dzieje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Matysssss Opublikowano 6 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2006 Glowica byla planowana przy 1 wymianie uszczelki... wiec planowanie jako sposob napewno odpada... Aha napisz jeszcze czy nie miałes np problemów z pękającymi przewodami układu chłodzącego. Tak mialem takie problemy ale juz prawie wszystkie wymienilem.. Jeszcze jedno pytanko nie przegrzales przypadkiem silnika czy cus takiego? bo to najczescie j od takich rzeczy sie dzieje Tak raz mi sie zdarzylo tzn po tej pierwszej wymianie i planowanu głowicy i przez to musialem 2 raz wymieniac uszczelke... teraz jade do mechanika dowiedziec sie co i jak... a wieczorkiem dam znac co sie ciekawego dowiedzialem a jak byc co to ma ktos do odstapienia za niewielka oplata taka głowice :wink: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Dyba Opublikowano 6 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2006 Hmmm No to jeżeli miałeś pękające przewody to tylko to może potwierdzać że głowica jest uszkodzona. Co do planowania głowicy to z tego co wiem powinno się to robić przy zmianie uszczelki zawsze, no chyba że wymieniasz uszczelke drugi raz w ciągu miesiąca Aha, jak będziesz szukał głowicy (gdyby się okazało że to jednak jej wina, czego Ci nie życzę), to zastanów się czy nie lepiej kupić od razu cały silnik. Bo jak masz wydać ze 300 zeta na głowice to moim zdaniem byłoby lepiej dorzucić jeszcze 200 i kupić całość, patrz ile miałbyś części na przyszłość. Pozdrawiam i pisz jak diagnoza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Matysssss Opublikowano 6 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2006 Co do planowania głowicy to z tego co wiem powinno się to robić przy zmianie uszczelki zawsze, no chyba że wymieniasz uszczelke drugi raz w ciągu miesiąca Prosze sie tutaj nie nasmiewac ale to jest wlasnie moj przypadek :sad: Mechanik powiedział: ze glowica jest OK, blok tez wyglada na dobry i nie widac na niczym zadnych wżerów, rys ani nic podobnego. Wiec zalozy LEPSZA uszczelke (niby jakas co do BMW wrzucaja seryjnie) Tylko pojawil sie kolejny problem :-((( podobno jest benzyna w oleju :evil: a mozliwość to ze pompa paliwa jest walnieta... przynajmniej on tak twierdzi bo ja co do tego to nie jestem przekonany Doradzicie coś :?: bo ja juz nie mam ani sily ani cierpliwości ani kasy :-((( :-((( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Dyba Opublikowano 6 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2006 Ja przepraszam bardzo ale w jaki sposób on ocenił, że głowica i blok są dobre, ma możliwość ich zbadania ( a nie tylko obejrzenia)? Uważaj, żeby Ci facet nie wcisnął nowej uszczelki, która i tak za dwa tygodnie póści, bo ciśnienie ją wysadzi. Ja się nie naśmiewam miałem ten sam problme w domu. Mojemu ojcu wywaliło uszczelkę pod głowicą. Pojeździł tydzień i pękł wałek rozrządu (więc znowu nowa uszczelka między innymi), a kilka miesięcy później znów miał wywaloną uszczelkę, a w między czasie kilka razy zmieniał różnorakie przewody wodne bo pękał albo jeden albo drugi, itd. W końcu zmienił głowicę na drugą, SPRAWDZONĄ i od kilku miesięcy jest ok (tfu tfu ) Pozdrawiam Aha a jest on pewien że to benzyna jest w oleju, a nie np. płyn chłodniczy. ( jak wygląda ten olej, czy jest takie masełko jak odkręcisz korek do wlewu oleju?) Bo przy pękniętej głowicy możesz mieć taki właśnie problem, że płyn dostaje się do oleju. Jeszcze jedno. Jak można dać seryjną uszczelkę od BMW do micry ? No chyba, że chodzi mu o producenta. A tak na serio no to niech on sobie jaj nie robi, że do tej pory uszczelki co miałeś to był taki shit, że wytrzymują kilka tygodni. To albo on drętwo coś robi, albo źle ocenia problem. MOIM ZDANIEM TO NIE MOŻE BYĆ WINA ZŁEJ USZCZELKI. Wywalanie uszczelki jest zazwyczaj OBJAWEM jakiegoś innego problemu, a nie problemem samym w sobie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość maacieq Opublikowano 6 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2006 łoo hmm jakos tak sie super nie znam,a le jak masz wache w oleju, pewnie i plyn, znaczy że jest tam melanż i trzeba chyba znowu wymieniać, ale ja bym poszukał czegos po szrotach... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Snafu Opublikowano 7 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2006 ja wymieniałem uszczelke pod głowića w swojej mikrze 2 razy :] teraz śmigam już rok i jest ok :] z tego co pamiętam to mikra ma pływające tuleje cylindryczne ( karzda tyleja jest odzielnie i można je wymieniać ) czasami taka tuleja sie potrafi unieść przez co uszczelaka jest dociśnięta nie równo i zaczynają sie kłopoty. Przy wymianie uszczelki powinno sie sprawdzić czy wszystkie tuleje są wspuliniowe między sobą oraz między kadłubem. Do tego używa sie liniału i mechanik powienien to sprawdzić przed montarzem nowej uszczelki. Po przejechaniu 1000 kilometrów powinno się dociągnąć głowice jeszcze raz. [ Dodano: 07 Mar 2006, 10:30 ] A co do beny w oeju to mechanik ma racje :] pompka to najczęstrzy przypadek :] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Matysssss Opublikowano 7 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2006 Dzisiaj odebralem mojego "trefnego" micrusa i zaplacilem jedynie 128 zł za uszczelke a robocizna gratis z tego co pamiętam to mikra ma pływające tuleje cylindryczne ( karzda tyleja jest odzielnie i można je wymieniać ) czasami taka tuleja sie potrafi unieść przez co uszczelaka jest dociśnięta nie równo i zaczynają sie kłopoty. Przy wymianie uszczelki powinno sie sprawdzić czy wszystkie tuleje są wspuliniowe między sobą oraz między kadłubem. sam bylem przy sprawdzaniu i jest ok nie ma zadnych róznic ani nic w tym stylu... A co do benzyny w oleju to mam jej tak duzo ze musialem sciagnac odme bo jak sie zagrzal to az sie dusił tymi oparami. Wiec czeka mnie wymiana pompy. Moj jakze dobry przyjaciel mechanik zaproponowal ze za 57zł kupi nowa do poloneza i po drobnych przerobkach bedzie grala jak w zegarku bo uzywki to nie chce kupowac bo znajac moje szczescie trafie na taka jak mam chyba ze pasuje jeszcze z jakiegos innego autka :?: :?: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Snafu Opublikowano 8 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2006 Ja bym sobobie dał spokój z takimi mechanikami, kup orginalną pompke i przełóż ją sam to żadna filozofia 2 śrubki i 3 wężyki no może jedynie przy nich będziesz musiał uważać ale to nic trudnego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość winiar31 Opublikowano 12 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2006 MIAłEM TO SAMO PO PRZEGRZANIU SILNIKA PO ZMIANIE USZCZELKI 1 BYł SPOKUJ POTEM ZNOWY W CHłODNICY POJAWIAł SIę OLEJ(ZMIESZNY Z WODą OSADZAł SIE NA śCIANKACH I ZAPYCHAł CHłODNICE I SILNIK ZNOWY SIE GRZAł) DAłO RADE JEźDZIć ALE DOPIERO PO WYMIANIE BLOKU BYł SPOKOJ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Matimon Opublikowano 12 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2006 ja wymieniałem uszczelke pod głowića w swojej mikrze 2 razy :] teraz śmigam już rok i jest ok :] z tego co pamiętam to mikra ma pływające tuleje cylindryczne ( karzda tyleja jest odzielnie i można je wymieniać ) czasami taka tuleja sie potrafi unieść przez co uszczelaka jest dociśnięta nie równo i zaczynają sie kłopoty. Przy wymianie uszczelki powinno sie sprawdzić czy wszystkie tuleje są wspuliniowe między sobą oraz między kadłubem. Do tego używa sie liniału i mechanik powienien to sprawdzić przed montarzem nowej uszczelki. Po przejechaniu 1000 kilometrów powinno się dociągnąć głowice jeszcze raz. [ Dodano: 07 Mar 2006, 10:30 ] A co do beny w oeju to mechanik ma racje :] pompka to najczęstrzy przypadek :] To będzie na 100% to. trzeba jeszcze raz zdemontować głowicę, wyjąć michę, tłoki i ustawić tuleje względem siebie bo któras teraz jest niżej i jak tylko uszczelka troche odpuści to tulej nie dolega do uszczelki i robi sie przeciek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.