Gość jurgenik Opublikowano 27 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2006 U mnie to działa tak jak np. kierunkowskaz autostradowy - delikane naciśnięcie i nie rusza przerywacz tylko świeci żarówka tyle ile trzymasz - analogicznie jeżeli odpowiednio z wyczuciem pociągnę dzwigienkę, to mogę dowolną ilość płynu wylać a automat nie ruszy wycieraczek. Jeżeli natomiast pociągnę do końca wajchę to rusza automat wycieraczek. W trakcie ich pracy (tej automatycznej - 4 ruchy) mogę również delikatnie z wyczuciem dozować płyn stosownie do zapotrzebowania. Kolejne mocne pociągnięcie powoduje kolejne uruchomienie automatu i przedłużenie sekwencji. Tak samo jest na tylną szybę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość pjfox Opublikowano 29 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2006 A ja się troszkę podepnę (-: Mam wyrobioną albo uszkodzoną ośkę od wycieraczki od kierowcy. Jak to wygląda? W skrócie lata (-: Zbiera b.ładnie, chodzi b.ładnie, dociska też ok, ale jest zamiast dociśnięta do szyby, to odstaje dość mocno - na tyle mocno, że tłucze o klapę... Co to może być? Wiadomo, trzeba rozkręcić i zobaczyć - to jak przestanie padać i się cieplej zrobi (-: Ale może ktoś coś takiego miał - i pytanie czy trzeba wymieniać całość? czy jakąś ośkę? Jakie są ew. koszty całego mechanizmu? Ew. gdzie koło wrocka jest jakiś szrot (-: uff sporo tego pozdro pj Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość jarkk Opublikowano 29 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2006 pjfox miałem to samo i zrobiłem tak jak napisałem u samej góry tej strony i już 1,5 roku działa bez zarzutu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Tomcat Opublikowano 30 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2006 pjfox miałem to samo i zrobiłem tak jak napisałem u samej góry tej strony i już 1,5 roku działa bez zarzutu. No to bądź łaskaw dokładnie sprecyzować, które tuleje dotoczyłeś, bo powoli zaczynam się gubić w domysłach Małe info do pjfox'a: Kiedyś znajomy miał podobny problem w innym aucie. Okazało, że że poprzedni właściciel zamontował wycieraczki od innego auta, których konstrukcja była "wyższa" niż powinna. Mimo odpowiedniego docisku, wycieraczki naparzały w krawędź maski. Wymiana na odpowiednie pomogła Nie mówię, że u Ciebie na pewno to jest przyczyną, ale może warto sprawdzić? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bobroy Opublikowano 30 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2006 A ja się troszkę podepnę (-: Mam wyrobioną albo uszkodzoną ośkę od wycieraczki od kierowcy. Jak to wygląda? W skrócie lata (-: Zbiera b.ładnie, chodzi b.ładnie, dociska też ok, ale jest zamiast dociśnięta do szyby, to odstaje dość mocno - na tyle mocno, że tłucze o klapę... Co to może być? Wiadomo, trzeba rozkręcić i zobaczyć - to jak przestanie padać i się cieplej zrobi (-: Ale może ktoś coś takiego miał - i pytanie czy trzeba wymieniać całość? czy jakąś ośkę? Jakie są ew. koszty całego mechanizmu? Ew. gdzie koło wrocka jest jakiś szrot (-: Instrukcję demontażu masz w "zrób to sam" tu: http://www.nissanklub.pl/zrob_sam.php?pid=...id=3&tid=33 w lipcu kupowałem ośkę kierowcy za 172 zł, długi popychacz za ok. 100 zł. Wymienia się to całe białe z metalowym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość pjfox Opublikowano 31 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2006 o main got to chyba jednak wolę szrot 272 zł za wycieraczki przecież baba by mnie zabiła (-: (jako współwłaścicielka się zrzuca na wsio po połowie (-: ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość jaano Opublikowano 31 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2006 dzisiaj rozbieralem mechanizm wycieraczek - prosta sprawa - zdjecia ponizej - typowa oska zamontowana w podszybiu, widok, zatrzask trzymajacy oske wraz z podkladka i gumowym oringiem i na koncu wyciagnieta oska, ktora przesmarowalem w sumie wszystko mialem w dobrym stanie (1 bez luzow, 2ga gorsza ale jeszcze ok), jedynie pracowalo juz na sucho i trzeszczalo ) pozdrawiam i zycze takiej samej diagnozy [ Dodano: Pią 31 Mar, 2006 ] sorki ze takie brudne ))) [ Dodano: Pią 31 Mar, 2006 ] i jeszcze jedno - tak de facto to nie wiem co tam mozna dotoczyc - do oski przytwierdzone jest ramie - trzebaby chyba spawac potem.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość jurgenik Opublikowano 31 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2006 Janusz - drugie i ostatnie zdjęcie - to białe teflonowe wyrabia się w środku wokół ośki. Otwór nie jest wówczas okrągły tylko jajowaty i wycieraczki się tłuką bo ośka jest luźna. U mnie tak była wyrobiona że się w końcu sklinowała i kuniec pracy. Nie wiem jak dokładnie mi to majster dotoczył, ale chyba rozwiercił albo roztoczył cały środek a potem wstawił na ciasnym pasowaniu nową tulejkę z teflonu. W każdym razie prawie dwa lata śmiga jak trzeba, tylko pióra Valeo po roku czasu mają już straszne luzy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość jaano Opublikowano 1 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2006 no faktycznie w ten sposob to chyba by gralo - moze nawet zamiat teflonu to z metalu jakas rurke moznaby zrobic, ale z materialow nie jestem specem.. poki co u mnie jak na razie nie jest tak zle - jedna - prawie nowa, bo ledwo ja troche wyciaglem dzieki ..zapraszam ponownie w moje strony.. ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość jurgenik Opublikowano 2 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2006 Podobno z metalu to barbarzyństwo, ale tak robią bo jest łatwo. Taka metalowa tulejka wyciera dalej ten biały element - który w całości wykonany jest z teflonu i za jakiś czas nadaje się już tylko do wyrzucenia. Teflon przede wzystkim jest samosmarowny i nie przywierają do niego żadne zanieczyszczenia. Jaano dzięki za zaproszenie w piękne góreczki - będe jutro wieczorkiem w Ustroniu a we wtorek w B-B. Jak byłem tydzień temu to się przeraziłem drogą z Żywca do Międzybrodzia Żywieckiego (po wschodniej stronie rzeki). Takiego syfu w życiu nie widziałem. Myślałem że się popłaczę bo 5km/h na jedynce to było tam za szybko. A to jedyna droga i PKS tam przecież jeździ. Szok. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Ziut Opublikowano 2 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2006 z angola nie pasuje ani silniczek (nie upchniesz go pod maska bo jest odwrotnie) ani jedna z osiek (koncowka jest w druga strone ale nie powinno byc problemu z obroceniem jej). sam przerabialem ten temat, jak kupisz uzywane to i tak beda luzy, jedyna opcja to wytoczyc nowe nakladki zamiast oryginalnych teflonowych ktore sie wycieraja - stad sie bierze luz, z tego co pamietam ktos w klubie juz tak zrobil. a zeby wycieraczki sie dobrze zatrzymywaly to trzeba odpowiednio ustawic silniczek tą dźwignie która nie pasuje przecina się na pół obraca wokół osi o 180° i spawa ..... tak zrobiłem i działa idealnie :-) a za kompletny mechanizm z angola zapłaciłem 100 zł :-) stan idealny.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość jaano Opublikowano 2 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2006 ...zawsze jest jakis sposob ))) p.s. te drogi to paranoja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
snakeee Opublikowano 3 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2006 A co moze byc przyczyna ze ramie wycieraczki dotyka do maski ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość jaano Opublikowano 3 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2006 poluzuj srube ktora trzyma ramie - jest to na wieloklinie (jak widac na zdjeciach) - troche musisz poruszac, bo nie zawsze chce latwo zejsc i poprostu ustaw ramie wyzej - tak ze by znowu nie obijalo sie o rawedz okna!! klucz - 14tka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
snakeee Opublikowano 3 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2006 Ale praktycznie to sie samo zrobilo. Wczesniej sie nie obijala o klape. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Tomcat Opublikowano 3 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2006 Janusz - drugie i ostatnie zdjęcie - to białe teflonowe wyrabia się w środku wokół ośki. Mam rozumieć że ta biała tuleja teflonowa jest wymienialna i nie stanowi integralnej całości z tym trójkątem mocowanym śrubami? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość jarkk Opublikowano 3 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2006 Janusz - drugie i ostatnie zdjęcie - to białe teflonowe wyrabia się w środku wokół ośki. Mam rozumieć że ta biała tuleja teflonowa jest wymienialna i nie stanowi integralnej całości z tym trójkątem mocowanym śrubami? Stanowi całość, ale robi się jajowata i wtedy trzeba stoczyć na równo i dorobić tulejke z teflonu. Aha o ile jest z czego toczyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość jurgenik Opublikowano 5 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2006 Snakeee napisał: A co moze byc przyczyna ze ramie wycieraczki dotyka do maski ?? To jest typowy objaw wyrobionej tulejki. Sworzeń wycieraczki nie jest osiowo, tylko pod kątem i jest podatny na działanie sił od ramienia wycieraczki, które jest na dość mocnej sprężynie. Ramię wycieraczki jest przegubowe - przy luzach na sworzniu (tulejce) lewa i prawa cześć ramienia nie są płasko tylko tworzą pewien kąt, co skutkuje obijaniem pierwszej części ramienia o maskę. Porównaj sobie z drugą wycieraczką. [ Dodano: Nie 30 Kwi, 2006 ] UWAGA!!! Rozwiązałem problem głośnej pracy i nie składania się do końca wycieraczek. Okazało się, że śrubka mocująca silniczek do podstawy silniczka mocującej do nadwozia nie miała podkłądki co dawało luz prawie 1 cm na końcu obudowy silniczka i około 4 zm na ramieniu wycieraczki. Ponad 6 lat z tym jeździłem. Kurde takie to było proste!!! Teraz wycieraczki pracują prawie bezgłośnie. Rewelacja. A teraz dokłądnie co należy sprawdzic - bo widziałem w tym wątku że nie byłem osamotniony w problemie nie składania się do końca wycieraczek. Do rzeczy: 1. Otworzyć maskę 2. Poruszać ręką ramieniem wycieraczki w celu stwierdzenia luzu na całym mechaniźmie 3. Obserwować silniczek - jeżeli będzie się kołysał (tak było u mnie) to 4. Sprawdzić czy buja się sam silniczek - czy całość razem z mocowaniem 5. Jeżeli całość to dokręcić 4 widoczne śruby obok silniczka 6. Jeżeli sam silniczek to wykręcić te śruby koło niego 7. Wysunąć silniczek ile się da 8. Z drugiej strony tej blachy (podstawy silniczka) są śruby którymi jest do niej przymocowany - dokręcić lub pozakładać podkładki 9. Dosunąć na miejsce i wkręcić uprzednio wykręcone śruby. 10. OD TEGO MOMENTU Z PRZYJEMNOŚCIĄ UŻYWAM WYCIERACZEK. PS. Absolutnie nie trzeba ściągać podszybia. Nie uzyska się lepszego dostępu do wewnętrznej strony podstawy silniczka, gdyż jedyną dziurą w okolicy silnika jest ta przez którą wchodzi jego ośka. Jak się go wyciąga nie wiem bo zabierak na ośce jest większy od tego otworu - ale do wyżej wymienionych czynności nie jest to konieczne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość cezar32 Opublikowano 23 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2006 Witam Temat dotyczy wycieraczek więc spróbuję się podpiąć. Moje pytanie dotyczy panewki na ramieniu prowadzącym pomiędzy wycieraczkami przy wycieraczce pasażera, ponieważ ostatnio się rozsprzęgliło i wycieraczka kierowcy jest martwa. Rozebrałem to wszystko i próbowałem złożyć ten przegub ale po paru ruchach wszystko się rozpadło. Czy da się złożyć przegub żeby się nie rozsprzęglał czy też czeka mnie nowy zakup? Tulejki o których wspominacie są ok, a zamocowanie silnika ma niewielkie luzy ale w granicach normy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość qrczakx Opublikowano 24 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2006 Witam! Jeżeli wycieraczki nie wykonują pełnego ruchu na najwolniejszych obrotach, po spryskaniu szyby (3-4 ruchy i staja w połowie szyby) lub po prostu po ich wyłączeniu to przyczyna uszkodzenia jest sam silnik, a dokładnie mechanizm elektryczno/machaniczny w zespole silnika. Właśnie wykonałem jego naprawę. 1. Wyciągamy silnik wycieraczek z auta. 2. Demontujemy dekielek na mechanizmie silnika, do którego zamocowana jest wtyczka z kabelkami. W tym celu należy usunąć 4 nity, ktorego go trzymają. Dekiel jest dodatkowo przyklejony, należy go podważyć śrubokretem. powinien puścić klej. 3. Po otwarciu zobaczymy metalowy okrąg (profilowany) na plastikowym kole zębatym. A na deklu trzy styki. Prawdopodbnie część z nich lub wszystkie styki będą wypalone. 4. Styki te to sprężynowe blaszki miedzane (lub stop miedzi), do których można dolutować nowe styki np. z przekaźnika elektromagnetycznego. 5. Jeżeli wspomniany metalowy okrąg na kole zębatym ma wypaloną scieżkę na obwodzie, to mozna dodatkowo lekko go zeszlifować. Po odkręceniu nakrętki mocującej ramię z kulką z osi silnika, plastikowa zębatka wyjdzie z zespołu silnika. Wtedy można również wyjąć metalowy okrąg i spróbować go zeszlifować. Ja to robiłem drobniutkim papierem ściernym, ale do końca nie udało mi się go wyrównać. 6. Montujemy ponownie koło plastikowe. 7. W moim dekielku obok nitów były wykonane otwory (fabrycznie), a w obudowie przekładni zagłębienia. Zagłebienia te przewierciłem na wylot. Dekielek zamocowałem za pomocą śrubek M3 z nakrętkami. Dodatkowo uszczelniłem brzegi cienka warstwą silikonu. Bo ten fabryczny klej chyba też uszczelniał przed wilgocią i paprochami. 8. Montujemy silnik w aucie i cieszymy się z poprawnej pracy wycieraczek. 9. Jak coś nie jasne to kontakt zemną. Pozdro Jarek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość misztan Opublikowano 29 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2006 To ja się podepnę do tematu z troszke innym pytaniem, mianowicie jeżeli wycieraczki uruchamiam w trybie "czasowym" lub "jeden impuls" - zachowują się jakby nie miały siły powrócić od pionowego ustawienia a czasem wręcz zatrzymują się natomiast w pracy "ciągłej" problem zanika dodatkowo przy pracy "czasowej" potrafią załączyć się na stałe i tylko wyłączenie stacyjki jest w stanie je zatrzymać czy to oznaka padniętego silnika ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Waldek Opublikowano 5 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 5 Września 2006 silnika na pewno nie. Trzeba się przyjżeć elektronicznemu układowi regulacji wycieraczek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Czelsi_01 Opublikowano 18 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2007 Tyle napisaliscie o sworzniach. Ale to nie jest przyczyna ze wycieraczki staja na połowie szyby albo w jeszcze innym miejscu. Ktoś tu juz pytał czy wycieraczki maja jakis sterownik i gdzie i zaden z forumowiczów nie udzielił odpowiedzi. Mój nissan ma juz ponad 400tyś km i u mni ebyło następująco. Najpierw wycieraczki sie zatrzymywały pionowo.....a teraz po właczniu i wyłaczeniu wogóle sie nie zatrzymują ... dopuki nie wyłacze stacyjki i czy ktoś zna odpowiedź na takie czary-mary :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość yahoo Opublikowano 18 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2007 Jeśli chodzi o to białe teflonowe miałem podobny przypadek. Objawy: skrzypiące wycieraczki do bólu Diagnoza: zapieczony sworzeń w to białe teflonowe Probowałem wyjąć sworzeń ale za cholere nie chciał zejść. No i w końcu pękło mi to białe teflonowe. Jakie jest wtedy wyjście?? Ja sobie dorobiłem nowe Zdjąłem wymiary z uszkodzonego elementu i zaprojektowałem całkiem nowy (oczywiście bardzo podobny). Później tylko wystarczy kupić sobie materiał i z rysunkiem pójść do firmy która zajmuje się obróbką mechaniczną :) I w ten sposób dorobiłem sobie dwie sztuki, tak na wszelki wypadek hehehehehehe Zamontowałem i działa mój wyrób do dzisiaj:) No i na koniec: Jeśli ktoś chce sobie to białe teflonowe dorobić to z chęcią podziele się moim projektem :diabel: (oczywiście wszystko nieodpłatnie :> ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vahanar Opublikowano 18 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2007 witam wszystkich! Przerabiałem ten problem 2 miechy temu-(zatarte ośki wycieraczek),dostępne były te które pochodziły z Angola i zaryzykowałem.Kupiłem razem z cięgnami (80 zł) w super stanie.Wszystko pasuje oprócz jednego cięgna tego na pasażera tzn. że plastikowa końcówka jest nieco przekręcona w stosunku do europejczyków i musiałem przełożyć stare cięgno i jest teraz ok.A co do zejścia nie do końca wycieraczek ,to moim zdaniem wszystkie primerki tak mają moja też.Pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.