tuning N13

[Gość willi]

właśnie sprzedałem skrzynie i silnik więc teraz nici już z kończenia ale może chcesz kupić kaste hehe no i mam te zawieszenie jeszcze które szukasz

[Gość kasiatasia]

co myslicie o wsadzeniu turba do n13

[Gość kasiatasia]

tak ostanio dało mi do myslenia to ze najwazniejsze jest to co kierowca potrafi (oczywiscie tuning tez) i tu poajwia sie pytanie co zrobic zeby lepiej czuc autko jak szybko i efektownie pokonywac zakrety itd

 

co o tym myslicie i czy znacie jakies techniki np zeby zmniejszyc drogr chamowanie

[Fer]

co o tym myslicie i czy znacie jakies techniki np zeby zmniejszyc drogr chamowanie

Jak dla mnie jest to jeden z ważnych czynników poprawiający bezpieczeństwo - umiejętności kierowcy. Można sobie jechać na jakiś pusty parking i próbować różne manewry lub też udać się do jakiejś szkoły jazdy które mają maty poślizgowe, szarpaki i inne różne rzeczy. W takich szkołach można niektóre manewry robić własnym samochodem, a można i też na ich autach.

 

zeby lepiej czuc autko

Optymalna pozycja za kierownicą, dobrze przyciągnięty pas i jedziemy. A chyba najlepiej czuć samochód w fotelu sportowym/kubełkowym z cztero-punktowymi pasami.

[Gość kasiatasia]

no z tymi szkołami to fajny pomysł ale obawiam sie ze w mojej okolicy raczej takich nie ma

[Fer]

a skąd jesteś :?:

[Gość kasiatasia]

oświęcim (troszke od kraka)

[Fer]

http://www.sbj-czopik.pl/index.htm - szkoła Tomasza Czopika - kraków

 

http://www.abj.gliwice.pl/ - Lanette - szkoła jazdy - Gliwice

[Gość kasiatasia]

ile cos takiego bedzie kosztowac

[Fer]

U Czopika jeżeli jest grupa osób - 15-25 to ok 600zł, jeżeli tylko samemu - 5000zł, jazda odbywa się na samochodach szkoły

 

Lanette - 350zł za jeden dzień + 150zł jeżeli chcesz na ich samochodzie.

[Gość kasiatasia]

chyba jednak wybiore opcje parking albo jakas pusta droga bo za 400zł mozna se troszke fure ulepszyc

 

a myslisz ze opony sie bardzo zniszcza jak bede bawił sie w drifta

(myslałem o kupnie jkichs starych i uzywaniu ich tylko do tego )

[Fer]

a myslisz ze opony sie bardzo zniszcza jak bede bawił sie w drifta

Zależy jaki masz samochód, przy jakich prędkościach będziesz to robił i czy będzie mokro "Zawodowcom" 2 komplety opon po 5-6mm bierznika wystarcza na jeden dzień jazdy po torze, ale oni mają po min 200koni

[Gość marcin101]

Opony to nic, jeszcze sprzeglo , hamulce,zawias,

warto tez doliczyc ewentualne obcierki, jazde na plecach, na boku.

No i oczywiscie trzeba znalezc miejsce..... gdzie nikomu jadacemu zgodnie z przepisami nie zepsujemy humoru.

A najlepiej NFS albo underground II albo most wanted, tak bedzide najtaniej..

[Gość BZYKU87]

Witam. Mam też Nissana sunny n13 i u siebie narazie wygładziłem zderzaki oraz przerobiłem gril. Założone mam alufelgi 15' na oponkach 195/50. Myśle nad założeniem sprzężyn sportowych -5cm od serii. Klapa tylna na gładko z lekkim wtłoczeniem na rejestacje oraz będzie tłumnik końcowy al'a mugen. narazie auto jest w trakcie przeróbek ale na zlot w czechach myśle że będzie gotowe.

[Gość BZYKU-FK]

Nadkola są rozklepana a rant zlikwidowany :diabel: Jeszcze nie wiem czy nie trzeba bedzie bardziej rozklepac jak założe sprężyny... ale to już pikuś Myśle nad przeróbką w silniku lub zmianie go na SR20DET lub SR18DET. Ale to się zobaczy:)

 

[ Dodano: Pią 25 Maj, 2007 09:55 ]

acha mała poprawkaBzyku87 i BZYKU-FK to jedna osoba tylko że musiałem założyć kąto nowe bo tamto zostało usunięte-tak pisało

[pawel_p10]

a myslisz ze opony sie bardzo zniszcza jak bede bawił sie w drifta

Jakie masz auto?

 

Jeśli chcesz się uczyć we własnym zakresie, poproś znajomą osobę, która ogarnia smochód. Efektywniej i mniej boleśnie dla sprzętu.

[Gość BZYKU-FK]

No niestety mam tylko 1,4 12v:/ ale też myślałem nad tym CA18DET z 200sx bo kumpel ma właśnie takiego niskiego...

 

[ Dodano: Pią 25 Maj, 2007 13:28 ]

PS:hehe:) no może i podróbke:)

[Gość kasiatasia]

Mam nissana sunny n13 z silnikeim 1.6

[pawel_p10]

Więc trenuj, trenuj. Niech to będzie będzie dla Ciebie inspiracją .

[Gość kasiatasia]

a jak myslicie lepiej jezdzic na niskich obrotach i na jak najwyzszym biegu (oczywiscie nie przeciazajac silnika) czy jakos inaczej bo ja niedawno zdałem na prawko i na kursie tak mnie uczyli

[Gość EnDrIu WAWA]

przyjedz na zlot to potrenujesz na lotnisku

[Fer]

a jak myslicie lepiej jezdzic na niskich obrotach i na jak najwyzszym biegu (oczywiscie nie przeciazajac silnika) czy jakos inaczej bo ja niedawno zdałem na prawko i na kursie tak mnie uczyli

To czego uczą na kursie prawa jazdy to jazda ekonomiczna - tak by jak najmniej zużywać paliwa. Sam zdawałem prawko w grudniu 2006 i teraz już widze jak bardzo różni się "normalna" jazda od tego co jest na kursach.

[Gość kasiatasia]

obawiam sie ze nie wpadne :/

[Gość kasiatasia]

czytałem duzo postow i powiem ze BOMBEL znasz sie na tych sprawach co bys radził podkrecic w nissanie sunny n 13 z 90 1.6 tak kosztem do 500zł

[Gość pj007]

Ja ze znajomymi zawsze trenuję w Skawinie koło Krakowa, jest tam taki wielki plac asfaltowy, równo bez dziur. Raczej nikomu to nie przeszkadza bo już kilkanaście razy tam byliśmy i nigdy nie było problemów. W sąsiedztwie nie ma domów, jedynie jakaś fabryka. Na codzień jest to plac dla tirów ale w nocy jest pusto. Takie jazdy może dla ludzi z zewnątrz wyglądają jak szaleństwa ale w rzeczywistości wiele uczą. A najlepsza zabawa jest w zimie, miejscami jest oblodzone, działa lepiej niż mata poślizgowa. Polecam takie "szaleństwa" bo dzięki temu później nie mamy problemów z opanowaniem poślizgu na drodze.