Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Gasnie przy przelaczaniu na LPG


Gość Niedzwiedziu
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Niedzwiedziu

Witam,

 

Tak jak w temacie: Ostatnio CZasamI gasnie przy przelaczaniu na gaz a czasami przelacza sie bez problemow i ciagnie normalnie. A Czasami jak sie przelaczy to nie ma mocy... Zawsze tankuje na 2 stacjach (nie bylo dotychczas problemow z paliwem). Bylem u gazownikow a oni ze wszystko ok... a ja dalej mam czasami problemy.

 

Maly to P10 2.0, instalacja 2 gen

 

Pomozcie prosze :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To się czasami zdarza zwłaszcza jak ci się przełączy w momencie kiedy zdjąłeś nogę z gazu. Podobno można wyregulować, ale ja to akurat olałem (zdarza się sporadycznie).

 

Jak na gazie chodzi normalnie to nie ma co kombinować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Mialem podobnie w poprzednim aucie kolega tez z tym walczyl wymienil parownik komputer sonde i sie poddal ( gazownicy tez ) - padlo stwierdzenie '' widocznie tak ma byc''

Hmm... ciezka sprawa albo trzeba sie przyzwyczaic albo znalezc naprawde dobrych gazowników.

Obecnie w moim aucie takich problemow nie ma czasami potrafi '' szarpnąć '' przy przełączaniu dzieje sie to tylko wtedy gdy przelacza sie przy ujmowaniu gazu.

Moja rada: staraj sie wkrecac bardziej na obroty moze to cos pomorze. POZDRO

 

[ Dodano: Wto 13 Cze, 2006 09:20 ]

Wymieniles filt gazu? Moze jakis zasyfiony jest.

Jak pracuje na niskich obrotach ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie mam zadnej mozliwości regulacji ( tylko komputer) ale nie potrzebuje to sie zdarza naprawde rzadko moze raz na miesiąc.

 

Mam Pytanko do ziomala jarkk jaką masz ustawioną temperature przelaczania na gaz.

Mialem 45 stopni ale to za duzo na niewielkich dystansach duzo palil benzyny teraz mam 25 stopni ale zastanawiam sie czy w zimie nie bede musial zwiekszyc zeby nie zamarzał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może wlot powietrza jest umieszczony w złym miejscu. Ostatnio błem u gazownika i stwierdził, że wlot umieszczony u czoła pojazdu jest złym rozwiązaniem i dlatego mi czasem gaśnie. Stwierdził, że najlepsze jest pobieranie powietrza z wnętrza komory. Ja radzę sobie z tym problemem w ten sposób, że nie zmieniam biegu w trakcie przełączania na gaz, tylko stopniowo obniżam prędkość, żeby obroty silnika nie spadły za nisko. Wtedy działa.

pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z wlotem powietrza masz racje nie wiem jak jest w Primie ale Alma ma wlot z wnetrza '' rurka zaraz za akumulatorem'' .

Z tym powietrzem chodzi o to ze podczas np chamowania ( np. dojazd do skrzyzowania ) podmuch powietrza potrafi zgasic silnik.

Mialem z tym problem w poprzednim aucie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Yaroo

funkcja nie aktywna, przełączam kiedy chce.

Czekam aż wskazówka temp. dźwignie się powyżej dolnej kreski, pstryk a gdy przekracza 2000 obr lekkie szarpnięcie i już jade na gaziku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Niedzwiedziu

Dzieki za zainteresowanie :smile:

Przeczytalem uwaznie wszytskie posty i chyba sie nie zrozumielismy;

 

Stoje w miejscu; silnik nagrzany; pelno gazu z dobrej stacji; filtr, swiece, wlot powietrza i regulacja w najlepszym porzadku. Przelaczam na gaz: w 8 przypadkach na 10 wszystko jest ok, chodzi jak pszczola po zebraniu pylkow :D ale w tych dwoch, losowo czasowych przypadkach przy dodaniu gazu (kiedy przekracza 2000obr) silnik gasnie. Po czym odpalam i moze sie normalnie przelaczyc (pszczola) lub zgasnac (zdechla pszczola).

 

Gazownicy mowia ze wszystko jest w najlepszym porzadku, wlot zrobiony itd. a najgorsze ze to sie zaczylo jakos 2 msc temu i teraz sie coraz bardziej nasila....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To możliwe, że albo jakiś styk zaśniedział lub przerywa.

Albo na benzynie ma za bogato i jak pochodzi dłużej to go zalewa i po przełączeniu na gaz odrazu gaśnie, ...........hmmmmmm ciężko cokowiek wymysleć :oops: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg mnie jeszcze dwie przyczyny mogą być

1. Stary parownik- membramy sa sztywne i nie reagują jak sie dobrze silnik nie nagrzeje.

2. elektrozawór przelączający na gaz może gdzieś nie lączy.

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Niedzwiedziu

Jarkk, Robertss dzieki za wskazowki, zanotuje w pamieci i jade do gazownikow w przyszlym tygodniu...

a swoja droga to jest smieszne zeby uzytkownicy, pasjonaci dowiadywali sie jakie sa mozliwe przyczyny awarii i proponowali rozwiazania "zawodowca" :evil:

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

mam ten sam problem mam 8 miesieczny gaz i coraz częściej mam problem opisany przez ciebie, byłem na pierwszej regulacji i jeszcze gorzej. Też wybieram sie na regulacje zobaczymy co mi powiedzą. Jak uda ci się rozwiązać ten problem to odpowiedz na forum jestem ciekawy co jest przyczyną

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem przez jakis czas tak ze co jakiś czas nie przełączał z benzyny na LPG i tez sobie z tego nic nie robiłem az pewnego dnia jak odpaliłem samochód i chciałem jechac na LPG i myślałem ze to wina gazu ale pojechałem do gaziora i diagnoza była tak spalony modół(komputer). Całe szczęsie ze jeszcze był na gwarancji. Wiec moze i u Was wina jest komp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
Gość szatanski

ja miałem podobną sytuacje jakis cas temu, obroty spadały jak przełączałem lub jak sie zatrzymywałem i zrzucałem na luz . troche podkręciłem gaz (na przewodzie w silniku mam takie smieszne pokrętełko) i chula jak wściekły teraz :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
Gość maddrajwer

Ja mam znowu tak ze na obrotach chula jak nalezy ale za kazdym razem ( bez wyjątku ) gasnie jak nie dodam mu na czas gazu na biegu jałowym lyb wysprzęglonym silniku. Dodam ze na benzynce smiga jak ta lala z brodą. Filtry powietrza i gazu mam nowiutkie, instalacja po przeglądzie, gazownik meczyl sie 3 godziny i nic nie zmienil a wrecz jest gorzej. Moze komus z was udalo sie znalesc speca ktory sobie z tym poradzil ?? I male pytanko troche offtopic - jak rozpoznac generacje instalacji LPG ???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 lata później...
Gość Rafalmieniuk

siem!!

 

MIałem ten sam problem...często tankując lub jak dsamochod stoi w wysokiej temperaturze nie przerzucało mi na gaz tylko piszczało jakby nie było go wcale <sekwencja> pojechałem do gazownika myślałem że to moze kable jakies a to niby śruba blokowała <w tym wiekszym gdzie filtr> wymienił mi to i no niby lepiej ale czasme przerywa.. to co robie <jak juz sie zdarzy to zmieniam na gaz podczasjazdy i jest gicior...no i konkret to sprawdzać filtr

 

Pzdr..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

siem!!

 

MIałem ten sam problem...często tankując lub jak dsamochod stoi w wysokiej temperaturze nie przerzucało mi na gaz tylko piszczało jakby nie było go wcale pojechałem do gazownika myślałem że to moze kable jakies a to niby śruba blokowała wymienił mi to i no niby lepiej ale czasme przerywa.. to co robie

 

Pzdr..

 

 

sprawdź wtryski od gazu może są już zasyfione i jak nie będzie ciepło to będzie przerzucał a później już jest OK, syf się rozpuści

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...