[P11/WP11] Czy da rade wyjąć czujnik ABS ?

[Gość MARIUSZ1977]

CZY KTOS WIE , CZY W P11 DA RADE WYJAC CZUNIK ASB , TAK ABY GO NIE USZKODZIC, MECHANIK POWIDZIAL MI ZE MUSZE KUPIC ROWNIEZ PIASTE.

PROSZE O OPIJE NA TEN TEMAT

SERDECZNIE DZEKUJE I POZDRAWIAM

[Gość peteros]

Dobrze mówi. Wyjęcie czujnika bez jego uwalenia graniczy z cudem...

[bobroy]

A ja mam inne pytanie, ale też chodzi o czujniki ABS. Czy czujniki przy tylnych kołach lewe/prawe są takie same? Prawdopodobnie padł mi czujnik tył/lewy, choć jakieś 2 lata temu był wymieniany na nowy/używany. Cena nowego czujnika jest bandycka - 963 zł!! Co prawda i tak taniej niż 2-3 lata temu, gdzie w tej samej ASO chcieli 1500zł!!

Dlatego planuję kupić taki czujnik np. z angielskiego dawcy.

 

Elektryk stwierdził komputerem, że właśnie ten czujnik tyl/lewy jest walnięty. Obciął uszkodzoną wtyczkę i zalutował. Efekt: bez zmian, czyli paląca sie kontrolka ABS. Pali się nie cały czas. Widziałem odizolowany kabelek - pokryty nalotem. Jutro sprawdzę omomierzem czujniki.

 

Zastanawia mnie to, jak ten komputer klasyfikuje uszkodzenia czujników, tzn. pokazuje np. uszkodzenie <tekst_angielski> RR LH [sHORT] i Time "0" oraz <tekst_angielski> RR LH [OPEN] i Time "0". Właśnie tego w <..> nie pamiętam, jednak chodzi mi o te tajemnicze RR LH. To chyba wskazuje, który czujnik ma błędy. Czy ten komputer informuje o tym, tak jakby się stało przodem do samochodu, przy silniku, czy tyłem? Niby głupia rzecz, ale jestem ciekaw, a zapomniałem się zapytać :oops:

 

Najgłupsze jest to, że te pie..one kabelki nie są miedziane tylko miedziowane, a to już jest chyba najgłupsza rzecz, jaką można było zrobić.