[P11.144/W11.144] Trzęsie kierownice przy wiekszych prędkośc

[Gość nindza]

Mam tak dziwnie bo , jak przyspieszam tak jednostajnie to dopiero od okooło 120 mi zaczyna lekko trząsc kierownice , a jak daje mocniej buta to wtedy juz to sie dzieje od 80 , co może byc przyczyna ?? Podobno kocówki drążków mam dobre jak byłem na warsztacie opony nowe i wyważone wiec neiwiem co moze byc.

[malin_f1]

jak felgi proste i opony OK a zawieszenie dobre to czym prędzej śmigaj na shella na puławską wyważanie na samochodzie i wszystko jasne będzie jak ręką odjał

[Krzysiek]

jak felgi proste i opony OK a zawieszenie dobre to czym prędzej śmigaj na shella na puławską wyważanie na samochodzie i wszystko jasne będzie jak ręką odjał

 

Tak tak wywazenie powinno pomóc.

[Gość WOJTUSMAXIMUS02]

u mnie tosamo a to wina tarcz hamulcowych ,,,,sa tak pokrzywione ze jak sie rozpedze tak 220km/h i lekko przychamuje to mi chce kierownice wyrwac z reki .....no i wyazenie kol sie klania i przekladka...... :wink:

[Gość cornholio78]

cząsteczki w tarczach mogły tak zmienić strukturę że nic nie da przetaczanie ich. Sprawdzałić trzeba przekładnię kierowniczą i tarcze, a potem dopiero wymieniać. Wg mnie zawieszenie powinno być w takim stanie żeby nie trzeba było używać metod typu wyważanie na aucie

[Gość WOJTUSMAXIMUS02]

mam malutki luzik w ukladzie kierowniczym ,ale tarcze juz tez do wymiany z klockami :wink:

[Gość Maniek-ol]

Końcówki drążków to nie wszystko. Sprawdź drążki kierownicze ( mogą mieć luz przy przekładni ) , oraz obowiązkowo obejżyj swożnie wahacza. Wszystko jest razem powiązane , jeśli chodzi o układ kierowniczy.

[Gość nindza]

Będe niedługo wymieniał poduszki pod silnik to wszytsko to zobacze , i powiem co było. Dzięki:)

[Gość Darek 221]

Stawiam na wyważanie! To najprostrze do weryfikacji. Jeśli to nie pomoże trzeba myślećdalej!

[Gość stAWek]

Ja mam identyczny problem jadąc powiedzmy 100 dodając gazu zaczynają sie wibracje i to właśnie przenich kół. w momencie jak odpuszczam gaz wszystko znika!!!! Dodam ze mam wymienione tarcze, maglownice koncówki a koła były wyważane w ASO. Wibracje wystepuja tylko przy dodawaniu gazu przy większych prędkościach!!!!!

[Gość Darek 221]

A oponki? Są ok?

[Gość majka]

Miałem (chyba) to samo, choć drżenie drżeniu nie równe. Wymieniłem łączniki stabilizatora bo już piszczało i skrzypiało, i drgania pojawiające się wcześniej przy 120km/h zniknęły, choć to nie ten objaw chcialem usunąć. pozdrawiam

[Gość berti]

Witam wszystkich (nie bić - 1wszy post).

Mam już drugiego nissanka - po Sunnym od dwóch lat jeżdżę Primerką 2.0 SLX z 94roku (ten model po małym lifcie). Auto kupiłem przywiezione z Niemiec z ptrzebiegiem 220 tys. Przez pierwszy rok wszystko było super. Zaczęło się później, auto po prostu nie wytrzymało próby polskich dróg. Wymieniłem już 2 półosie (obie ukręcone - a nie mam już 20 lat i sporty w stylu "palenia gumy" mnie nie kręcą ). W zeszłym roku miałem problem z wewnętrznym przegubem (czasami zostawał w pozycji złożonej - efekt możecie sobie wyobrazić, szczególnie powyżej 60 km/h). Obecnie próbuję poradzić sobie z dwoma problemami:

1. Opisywane m.in. w tym wątku drżenie kierownicy przy przyspieszaniu - mój mechanik nie ma już pomysłów. Tak jak pisaliście efekt dość dziwny, bo występuje w zasadzie tylko po zdecydowanym wdepnięciu gazu (szczególnie między 60 a 80 km/h na trójce) - tarcze, koła, oponki sprawdzone i nic. W tym tygodniu dokładniejsprawdzę cały układ kierowniczy.

2. Problem z chłodzeniem. Przy obecnej pogodzie nie wyrabiam z chłodzeniem, a jak włączę klimę to na bank po 10 min mam ok 120 stopni. Na sczęście znalazłem w innych wątkach parę dobrych rad, więc mam nadzieję że szybko się z tym uporam.

 

Mimo jednak takich problemów wciąż uważam, że nissanki to najlepsze wozidełka (tylko moja żona ma inne zdanie . Zasanawiam sie nad odmłodzeniem i już wiem, że jeśli do tego dojdzie - przesiądę się na P11.114.

Pozdrowienia dla nissmaniaków

[dzingis]

Zapomnieliście jeszcze o jednej sprawie ZBIEŻNOSC sprawdzić najlepiej w serwisie bo na oko to chłop w szpitalu umarł, :<

[BULI]

jak przedmówca zbieżność (geometria kół) i niech popatrzą na zawieszenie albo przeguby wewnętrzne przy skrzyni biegów - znajomy tak miał między 60 a 80km/h tak telepało autem że szok. Spróbuj z tymi przegubami.

[Oskar]

Mam tak dziwnie bo , jak przyspieszam tak jednostajnie to dopiero od okooło 120 mi zaczyna lekko trząsc kierownice , a jak daje mocniej buta to wtedy juz to sie dzieje od 80 , co może byc przyczyna ?? Podobno kocówki drążków mam dobre jak byłem na warsztacie opony nowe i wyważone wiec neiwiem co moze byc.

 

Mialem poząbkowane opony na tylniej osi i to było przyczyną drgań na kierownicy własnie przy prędkosci 90 - 110.

Też sie dziwiłem, sprawdziłem wyważenie przednich kół, zawieszenia i stan opon.......

podjechałem do znajomego wulkanizatora, którego poprosiłem o wyważenie przednich opon mówiąc mu o drganiach na kole kierownicy. Koła były dobrze wyważone,

sprawdził mi tylnie koła i powiedział ze są poząbkowane i to jest przyczyną.

Kupiłem nowe opony na tył i drganie na kierownicy ustało.

 

Pozdrawiam

[Gość raffaell]

Problemy Z tymi drganiami faktycznie są trudne do zdiagnozowania.

U mnie kierownica drga pomiędzy 110 a 130 km/h. Ale co ciekawe nie zawsze i nie z taką samą siłą. Czasem nie drga wcale, a czasem to zwalniam do 100, bo robu sie strasznie nieprzyjemnie w całym aucie.

I bądź tu mądry, od czego to. Koła wyważane - nie pomogło. Zmienione łożyska w zwrotnicy (bo ruszało się) - wydawało się że pomogło, ale jednak nie. Wahacze - nie pomogło. Na łącznikach stabilizatora luzu nie ma wcale. I co to za gówno może być ????

Głupio jeździć takim wozem 100 km/h. Nawet jakieś punto śmigają po 120, a ja nie mogę. Szlag mnie czasem trafia. Jakieś pomysły ??

[Gość tomekvipex]

Mam podobny problem w p12 od 100-120 km/h drży lekko kierownica ,żadnych luzów i tarcze opony nowe i koła wyważone . raz drży mocniej raz słabiej , co to może być bo mi się pomysły kończą :029: sprawdziłem felgi bo mówili mi że mogą być to pierścienie centrujące, zbiężność zrobiona , amortyzatory 79% pomocy

[BULI]

tomekvipex, ja miałem to samo na alusach - nowe opony wszystko wyważone ale...

ale felgi są lekko pokrzywione i kicha, wyważenie nie pomoże.

Zimówki mam na stalowych felgach i nic nie trzęsie - spokój.

[Gość Blady]

górne wachacze, końcówki drążków, luzy na maglownicy, łączniki stabilizatora, gumy stabilizatora, może być któraś albo któreś z tych żeczy bo rozumiem że koła wyważone i jest ok. i Zbieżność

[Gość mac62]

Miałem coś takiego w Mażdzie 626 GD, co sie okazało, auto ściagnąłem z Niemiec już na alusach, po zdjęciu kół okazało sie że o ile rozstaw kół pasuje o tyle piasta jest zdecydowanie za mała na ta felgę, dorobiłem taki pierścień i wszelkie drgania znikneły, pomimo że felga jest mocowana na śrubach to może sie delikatnie przesuwać i przy dużych prędkościach środek ciężkości jest przesunięty i może powodować bicie, także dla tych co moja nie oryginalne felgi sprawdziłbym osadzenie felgi, pzdr

[Gość Błażej]

ja miałem to samo łączniki stabilizatora wymieniłem wyważyłem koła a problem był taki że opony miałem do d*py nigdy więcej używek... nie wiadomo skąd

[Gość raffaell]

Walczę z tymi grganiami w P11.144 prawie rok. Szlag mnie już trafia.

Teraz wyszło, że mam luz jak ruszam kołem w poziomie (tzn. na biki, a nie góra dół).

Mechanik sprawdzał dokładnie końcówki drążków, łożyska i są ok. Luzy są wyczuwalne na zamym drążku. Czy do tego modelu kupię gdzieś drążki kierownicze? W sklepach mówią mi że to całość z kolumną :zdziw:

[nice-wawa]

Drążki można kupić , dobrze poszukaj

przykład http://www.allegro.pl/item335799331_drazek...fvat_sklep.html

[Gość p11.144_grosikTAXi]

Ja mam identyczny problem jadąc powiedzmy 100 dodając gazu zaczynają sie wibracje i to właśnie przenich kół. w momencie jak odpuszczam gaz wszystko znika!!!! Dodam ze mam wymienione tarcze, maglownice koncówki a koła były wyważane w ASO. Wibracje wystepuja tylko przy dodawaniu gazu przy większych prędkościach!!!!!

Witam. problem trzesienia calym samochodem przy przyspieszaniu mam juz za soba. kiedys jadac na ostrym zakrecie wpadlem w ogromna dziure i wtedy zaczal mi sie problem. okazalo sie ze sie polos delikatnie wypięła z przegubu zewnetrznego(pękł zeger) a wiadomo ze polos zakonczona jest wieloklinem. wieloklin sie kilka razy obkrecil i stad byly drgania(jezeli jest mozlowosc wpiecia polosi w przegub i zorganizowania samego zegera to koszt naprawy praktycznie zerowy - u mnie do wymiany byla polos i zewnetrzny przegub). pozdrówki