Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Koledzy proszę o pomoc, padł prąd.


Gość cyfer

Rekomendowane odpowiedzi

Ja znowu z problemem, nie bardzo mogłem znaleść cokolwiek co przypomina przypadłość mojej bryczki, dlatego proszę o pomoc was.

W związku z faktem iż jeszcze jest weekend a w weekend można torche lepiej zarobić w moim fachu jeździłem w nocy. Dostałem zlecenie podjechałem kawałek i sobie stanąłem żeby poczekać na godzine o której miałem być pod adresem. No i przy próbie ponownego odpalenia samochód zrobił bleee i koniec. Wszystko się wyłączyło. Obecnie sprawa wygląda tak:

oświetlenie wnętrza świeci normalnie, radie jak przełącze na ACC też raczej działa plus reszta sprzętu spod ACC, natomiast jak przekręce kluczyn na ON albo Start to koniec wszystko pada na nowo. Nawet postojówek nie idzie włączyć, o awaryjnych nie wspominając. Mam bezpośredni do akumulatora podpięte radio (CB od taxi) i jak je włączam to tak samo siada wszystko.

Mam pewnie podejrzenia że to może akumulator, ale może to też być jakiś przekaźnik, chociaż

istnieje chyba jeszcze możliwość że to coś koło rozrusznika. Z uwagi na to że stało mi sięto w nocy nie miałem jak tego obadać., ale najpierw pytam was czy ktoś miał z takim zjawiskiem do czynienia :?:

Jeżeli ktokolwiek może coś mi tu podsunąć to bardzo proszę o pomoc bo mnie szlag trafi!!

Chociaż jakieś podpowiedzi gdzie czego szukać co mogłoby mieć jakieś powiązanie z tym co się stało. Idę sięwyspaćprzed bojem i licze na waszą pomoc.

P.S. Klemy raczej nie mają tu wpływu bo przy nich kombinowałem jako pierwszych, chociaż

kilka dni temu też coś mi się działo z zapłonem pamiętam że kilka razy też siadał prąd jak chciałem odpalić, ale po chwili wszystko było ok. Śmierdzi mi to okolicami rozrusznika, ale nie chcę sugerować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Niedzwiedziu

Ja się podłączam do pytania: u mnie dwa razy sie zdarzyło że W CZASIE JAZDY siadł prąd - jedyne co mi się włączało to kierunkowskazy i el. szyby, reszta - radio, swiatla, nawiew itp zdechło. Stanąłem zgasiłem silnik i odpalilem ponownie a tu wszystko ok... zglupialem zupelnie :?: :shock:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Mariusz Szwałkiewicz

Witam. Objawy jakie opisujesz ( zgaśnięcie wszystkiego przy włączaniu rozrusznika) są typowe dla dwóch sytuacji. Po pierwsze primo :) padnięcie akumulatora i tu sprawdzić możesz na dwa sposoby 1. kable i pożyczka od życzliwego kolegi - jak zapali z drugiego to wiadomo akumulator pusty. Ładujesz i sprawdzasz prąd ładowania. Dalej typowo albo wymiana na nowe aku albo naprawa obwodu ładowania. Sytuacja druga - zwarcie w rozruszniku- włączenie elektromagnesu powoduje tak duży pobór prądu że aku siada i ... Tutaj leczy Cię tylko przegląd/naprawa rozrusznika. Oczywiście są możliwe inne przyczyny "padania" prądu ale te opisane są najbardziej typowe. Biorąc pod uwagę wzmiankę o CB podłączonym bezpośrednio do akumulatora stawiałbym na padnięcie obwodu ładowania lub samej baterii. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na chwile obecną wsadziłem aku z poloneza i auto żyje. Nawet z malucha udało się uruchomić.

Musze wyj..ć ten akumulator bo nie miałem do niego zaufania od początku - "Norauto", Jutro kupie nowy AKu, jak sądzicie chyba Centra jest najlepsza!!??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Mariusz Szwałkiewicz

Witam. Cieszy że autko odżyło, namawiam Cię jednak na sprawdzenie prądu ładowania i napięcia w instalacji. wystarczy amperomierz do 10A i woltomierz. A Centra jest rzeczywiście najlepsza z polskich producentów akumulatorów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podsumowanie:

 

-Padł akumulator

-Kupiłem nowy

-Koszt imprezy : 246zł (3 lata gwarancji)

 

- przy montażu (gratisowym) zmierzył mi prądy i wyszło że powoli zaczyna się kończyć ładowanie, ale jeszcze bez paniki, zalecił co ok 3 miechy (to jest taksówka) doładować świerzym prądem.

 

Zanim pojechałem kupić aku, podjechałem do elektryka który zmierzył magicznym urządzeniem napięcie na starym aku no i wyszło na to że zmarł śmiercią naturalną.

 

Za wszelkie porady dzięki bardzo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...