wycieraczki

[Gość jazzy11]

Witam

od dłuższego czasu mam dziwny odgłos tarcia skrzypiącej gumy, który pojawia się gdy używam przednich wycieraczek. Odgłos wydobywa się z okolic silniczka. Pióra na pewno to nie są, gdyż ten dziwny odgłos pojawia się również gdy pióra są zdjęte. Prosze pomóżcie co może być tego przyczyną. Jazda podczas deszczu przez 3 godziny z tym dziwnym odgłosem doprowadza człowieka do szału.

 

pozdrawiam

[Gość martusia]

W prawdzie podsyłam wątek z micry

 

http://www.nissanklub.pl/forum/viewtopic.p...ght=wycieraczki

 

ale tam kolega odsyła do wątku z primerek

 

Miłej lektury i polecam opcję szukaj (słowo klucz: wycieraczki :wink: )

[Gość jazzy11]

dziękuję za poradę :smile:

[Gość emir]

na 100 % bedzi wytarty mechanizm wycieraczek.

Sprawdz czy nie ma luzu uchwyt wycieraczek jesli tak to do wymiany jest ta biala czesc a jesli nie to potraktuj ja np. WD40 moze pomoze na te piski.

 

podsylam cos w razie wymiany napewno sie sprzyda sam to tez robilem :

 

http://www.nissanklub.pl/zrob_sam.php?pid=...id=3&tid=33

[Gość genjusz]

dokladnie to samo mi sie zaczelo, piszczenie, nawet jak podniose piora dalej piszczy ale tylko prawa przednia, wd40 nie pomoglo, czy da sie jakos bezpiecznie rozebrac w n15 ta plastikowa kratke i dostac jakos do mechanizmu??

[Gość emir]

przypuszczam ze w almerce tez tak jest :

http://www.nissanklub.pl/zrob_sam.php?pid=...id=3&tid=33

[Gość genjusz]

wielkie dzieki, blyskawiczna odpowiedz

[Gość Waldek]

I prawdopodobnie piszczy na tulejkach gdzie napęd przechodzi przez blachę i wycieraczki są zamocowane (foto nr 9 -te białe plastyki). Nie trzeba demontować całkowicie. Trzeba tylko zdjąć pióra i gumki. Następnie włączyć wycieraczi czasowo i pryskać jakimś WD

 

nawet jak podniose piora dalej piszczy ale tylko prawa przednia, wd40 nie pomoglo

 

Mnie pomogło ale po 20 minutach. Jak jest zasyfione to nawet WD ma problemy

[bobroy]

I prawdopodobnie piszczy na tulejkach gdzie napęd przechodzi przez blachę i wycieraczki są zamocowane (foto nr 9 -te białe plastyki). Nie trzeba demontować całkowicie. Trzeba tylko zdjąć pióra i gumki. Następnie włączyć wycieraczi czasowo i pryskać jakimś WD

 

nawet jak podniose piora dalej piszczy ale tylko prawa przednia, wd40 nie pomoglo

 

Mnie pomogło ale po 20 minutach. Jak jest zasyfione to nawet WD ma problemy

 

Samo psikanie WD40 nic nie da bez demontażu tak jak to zrobiłem w "zrób to sam". Nie pomoże dlatego, że:

1. Po zdjęciu ramion wycieraczek jest gumowa osłona, która zasłania przejście ośki wycieraczek przez ten biały trójkąt (zdjęcie 6).

2. Nawet po zdjęciu tej gumowej osłony, nic to nie da, ponieważ na tym trójkącie jest zawleczka w kształcie litery C, a pod nią jest mała gumowa uszczelka.

 

Tak więc tak czy tak trzeba to rozebrać. Rozebrać cały trójkąt i przeczyścić wałek ośki. Dopiero taki zabieg pomaga na skrzypienie. Jednak i tak są luzy w tej ośce. Ktoś na forum dorabiał taką teflonową tulejkę, ale nie mam pojęcia jak ją wsadzić i unieruchomić.

 

Sam też kiedyś psikałem WD40 i to nie oszczędzałem na nim, nic to nie dało.

[Gość genjusz]

kurde dzisiaj psikalem i psikalem i nadal pisza, mniej ale piszcza. nie dalo rady zdjac wycieraczek, odkrecilem srobke i d*pa, nie mam takiiego specjalnego klucza jak na foto w dziale zrob to sam, jak wyjac ta przekleta wycieraczke innym sposobem?

nie udalo sie zdjac tej plastikowej oslony gdyz wycieraczki nie dalo sie zdjac, udalo sie natomiast zdjac lewa strone tej plastikowej oslony (calosc sklada sei z dwoch czesci), dojrzalem mechanizm i przez ta dziore popsikalem go z kazdej strony ile dalo, dalej piszczy takze sie poddaje , ile kosztuje naprawa tego w jakims TANIM serwisie zakladzie w Warszawie albo okolice?

[Shogun]

Witam

...nie mam takiiego specjalnego klucza...

Widzę, że jesteś z Wawy. Jak chcesz to mogę Ci pożyczyć taki klucz. Co prawda nie taki ładny jak na zdjęciu ale u mnie zadziałał.

Pozdrawiam

[Gość genjusz]

[Widzę, że jesteś z Wawy. Jak chcesz to mogę Ci pożyczyć taki klucz. Co prawda nie taki ładny jak na zdjęciu ale u mnie zadziałał.

Pozdrawiam

 

super, bylbym bardzo wdzieczny, moze bedziesz jutro na spocie na bemowie, to bym sobie odrazu zdjal wycieraczki na miejscu, bo pozniej to sie one chyba same wejda na miejsce. I nie trzeba byloby pozyczac klucza, taki serwis na miejscu

[Shogun]

Witam

super, bylbym bardzo wdzieczny, moze bedziesz jutro na spocie na bemowie, to bym sobie odrazu zdjal wycieraczki na miejscu, bo pozniej to sie one chyba same wejda na miejsce. I nie trzeba byloby pozyczac klucza, taki serwis na miejscu

 

Na spocie raczej mnie nie będzie. Możesz podjechać do mnie przed albo po spocie. Raczej będę w domu. A klucz mogę Ci podarować (to będzie pierwszy klucz 'klubowy' ), najwyżej uspawam sobie nowy .

Mapkę z dojazdem i tel. prześlę Ci na mail.

[Gość genjusz]

ok podjade pozycze, potem oddam w koncu mam nadzieje ze tylko raz bedzie trzeba to naprawic i nigdy wiecej

[lespaul]

skrzypienie jest sygnalem, że zacierają się osie wycieraczek w tulejach z fosforbrązu - tylko demontaż, oczyszczenie i nasmarowanie usuną problem, gdy użyłem wd 40 działało, ale po trzech dnia już wycieraczki nawet nie drgnęły, przy okazji zamontowałem bardzo amatorski filtr przeciwpyłkowy baaardzo domowego pomysłu

[Gość emir]

kiedys widzialem na alegro uzywane po 50 zl !! szukaj gdzies na dobrych szrotach !!

[bobroy]

ok podjade pozycze, potem oddam w koncu mam nadzieje ze tylko raz bedzie trzeba to naprawic i nigdy wiecej

 

Możesz do mnie podjechać po ten ściągacz co na zdjęciu. Zawsze mam go w aucie. W końcu jesteśmy ziomale, nie? ;-)

Zapomnij o serwisie! Zedrą ostatnią koszulę.

[Gość genjusz]

Możesz do mnie podjechać po ten ściągacz co na zdjęciu. Zawsze mam go w aucie. W końcu jesteśmy ziomale, nie?

Zapomnij o serwisie! Zedrą ostatnią koszulę.

 

super, na ochote mam rzut beretem, to jak masz dzisiaj troszke czasu to chetnie podjade.

[endriu]

LESPAUL POCHWAL SIE CO ZA FILTR SKONSTRUOWALES BEDE WDZIECZNY

 

POZDRAWIAM

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

P11 1999

[lespaul]

za 5zł kupiłem wkład cos jakby wiskozowy do wyciągów kuchennych o wymiarach 50cm x 50cm,, wyciąłem z niego prostokąt o nie pamiętam jakich wymiarach, i tak trzeba było dopasowywać , ponieważ wlot powietrza po mechanizmem wycieraczek do nawiewu ma kształt kielicha - jest rogięty na zewnątrz, założyłem wycięty fragment zakupionego wkładu i przy pomocy drutu miedzianego (z którego zrobiłem opaskę) zamocowałem na wlocie, filtruje całkiem spoko, nie zatrzyma super drobnych pyłkoów, ale zero liści, kwiatków, owadów czy piasku , powietrza nie tłumi zabyt mocno, taka tam domowa rzeźba [/center]

[Tomaszek]

Ja właśnie pozbyłem się tego skrzypienia uff co za ulga :!:

Standard wyrobiona ośka dorobiłem sam z rurki mosiężnej tulejkę

I rozkoszuje się ciszą pracy wycieraczek

[Gość genjusz]

Shogun uzyczyl mi swojego klucza do zdejmowania wycieraqczek, jakby ktos chcial pozyczyc to walcie do mnie. Ja przymierzam sie do wymiany w ten weekend, takze w przyszlym tygodniu kluczyk moze pozyczyc ktos inny

[bobroy]

Shogun uzyczyl mi swojego klucza do zdejmowania wycieraqczek, jakby ktos chcial pozyczyc to walcie do mnie. Ja przymierzam sie do wymiany w ten weekend, takze w przyszlym tygodniu kluczyk moze pozyczyc ktos inny

 

 

Dzięki, że nie zapomniałeś uprzedzić mnie o zmianie swoich planów i że nie zablokowałeś mnie na kilka godziń!! :evil: :evil: :evil: :evil:

Zawsze tak robisz?? Jeśli tak, to gratuluję! :evil:

[Gość genjusz]

Dzięki, że nie zapomniałeś uprzedzić mnie o zmianie swoich planów i że nie zablokowałeś mnie na kilka godziń!!

Zawsze tak robisz?? Jeśli tak, to gratuluję!

 

przepraszam najmocniej, nie wiedzialem ze bedziesz czekal, umowilismy sie ze jeszcze zadzwonie przed 16 i podjade. Jak nie dzwonilem myslalem ze zrozumiesz ze nie przyjade.

jeszcze raz sorry.

[bobroy]

Dzięki, że nie zapomniałeś uprzedzić mnie o zmianie swoich planów i że nie zablokowałeś mnie na kilka godziń!!

Zawsze tak robisz?? Jeśli tak, to gratuluję!

 

przepraszam najmocniej, nie wiedzialem ze bedziesz czekal, umowilismy sie ze jeszcze zadzwonie przed 16 i podjade. Jak nie dzwonilem myslalem ze zrozumiesz ze nie przyjade.

jeszcze raz sorry.

 

Masz rację, ale wysłałem Ci smsa, że już jestem w domu i jak chcesz to wpadaj. Odpisałeś "już jadę" więc czekałem