hochoł Opublikowano 27 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2006 Ostatnio zetknąłem się z takim preparatem w puszce ok.0,20l.nazywa się to chyba doktorek czy jakoś tak i podobno poprawia wlaściwości silnika czyli nie kopci tak ma wiekszego kopa no i powoduje że syf nie zbiera się w silniku.Leje się to jednorazowo przy wymianie oleju.Co o tym sądzice? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mrt Opublikowano 27 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2006 Odradzam takie preparaty. Kiedyś w clio mechanik lał mi co wymiane oleju.Tak mi silnik zasyfiło , że hoho :x Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość _Pablo_ Opublikowano 27 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2006 Odradzam takie preparaty. Kiedyś w clio mechanik lał mi co wymiane oleju.Tak mi silnik zasyfiło , że hoho Mad Też odradzam używać tego preparatu napweno nie poprawi właściwości a i może zaszkodzić. Mi mówili że uszczelnia zawory ale brqat mechanik odradził mi go. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Coobcio Opublikowano 27 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2006 doktorek jest dobry jak się sprzedaje auto i trzeba udowodnić że silnik trzyma kompresje, trzeba pamiętać żeby silnik nie chodził z nim dłużej jak 5-10minut bo po tym czasie z regóły obracają się panewki korbowodowe. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość piotrek00000 Opublikowano 28 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2006 coobcio, ma racje ,jak bedziesz sprzedawał samochód to sobie nalej , chwile bedzie malina ale potem , du..., to sie stosuje do samochodów o durzym przebiegu i na oleju mineralnym najgesciejszym, takie same są te preparaty do uszczelniania chłodnic , jak cieknie , ja jak miałem forda to nasypałem takiego preparatu to tak uszczelniło ze mi parownik od gazu zamarzał bo niebyło obiegu płynu chłodzenia , i te chinskie zegarki WODOSZCZELNE ,zgadzam sie na to ze są wodoszczelne , woda wleci , ale juz niewyleci, nara niekombinuj ze swoją lalunią,,, narazie, pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość ADEX Opublikowano 28 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2006 I JA DORZUCE SWOJE 3 GROSZE... SLYSZAMEL ZE TAKI PREPARAT "DO ODSWIERZENIA I PRZECZYSZCENIA" SILNIKA NADAJER SIE IDEALNIE JESLI CHCESZ ZROBIC GENERALNY REMONT SILNIKA.. WYKAZE CI WSZYTKIE NIESZCEL;OSCI JAK WYCZYSCI CI WSZYTKO Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość johny_fellow Opublikowano 29 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2006 Ja zaleciłbym inny sposób chociaż cząstkowego wyczyszczenia silnika. Zatankuj samochód do pełna jakąś zupą 98 oktanową i dolej do tego jakiegoś uszlachetniacza np.Valvoline Max Life czy cosik dobrego STP. Z resztą sama zupa 98 ma lepsze właściwości czyszczące niż 95, dlatego ja tankuje tylko 98 bp Ultimate. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.