Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

...


Gość notek
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Bo tak to jest, ze aby sprzedac/kupic samochod nie kazdy patrzy na dynamike. Wiec pakuja producenci takie slabiutkie silniczki do ciezszego samochodu zeby tylko sie PRZEMIESZCZAL, a przecietny kowalski jest zadowolony bo nie ma wiekszych wymagan i nie potrzebne mu (iluzorycznie) wieksze przyspieszenie - poczekamy jak bedzie koniecznosc szybszego wyprzedzania czy flinstona nie bedzie deptal ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość czopochrup
Za to to już można dorwać igle Sky Line GTR R33
a potem trza kupic cysterne paliwa :) albo przerobic na gaz buehehehehe :D:D:D:D chociaz jak kogos stac na autko za 65k to na paliwo powinno go byc stac :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bym kupil uzywanego golfika 4

Herezje gadasz :P

Ale faktem jest że

pakuja producenci takie slabiutkie silniczki do ciezszego samochodu zeby tylko sie PRZEMIESZCZAL, a przecietny kowalski jest zadowolony bo nie ma wiekszych wymagan i nie potrzebne mu (iluzorycznie) wieksze przyspieszenie

 

Ja tym baranom - co tak planują - kazał bym jeździć non stop na drogach - niech sami zobaczą jak sie jeździ - wg mnie pojemność/moc powinna być proporcjonalna do wagi samochodu. Ale jak wiadomo wszystko zaczyna sie i kończy na kasie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie to już tylko tym mocniejszym 86 KM dci nie jeździłem - poza tym wszystkimi. :D

Ale powiem Wam, że IMHO to auto bardziej zwalnia niż się rozpędza :lol: :shock:

Zdecydowanie za mało kucyków - no chyba, że ktoś uwielbia baaaaardzo spokojną jazdę, ale jechaliśmy we dwójkę a i tak.... miałem wrażenie, że ktoś ciągle na hamulcu nogę trzyma. :twisted:

 

No to pojeździj tym mocniejszym dieslem, to zaraz będziesz żałował tej benzyny, która uważasz za 7 cud świata. Moim zdaniem silniki benzynowe to już przeżytek - nastaje era diesli. A skoro Cię nie stać na diesla to nie mów wszystkim, że diesel jest kiepski

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie to już tylko tym mocniejszym 86 KM dci nie jeździłem - poza tym wszystkimi. :D

Ale powiem Wam, że IMHO to auto bardziej zwalnia niż się rozpędza :lol: :shock:

Zdecydowanie za mało kucyków - no chyba, że ktoś uwielbia baaaaardzo spokojną jazdę, ale jechaliśmy we dwójkę a i tak.... miałem wrażenie, że ktoś ciągle na hamulcu nogę trzyma. :twisted:

 

No to pojeździj tym mocniejszym dieslem, to zaraz będziesz żałował tej benzyny, która uważasz za 7 cud świata. Moim zdaniem silniki benzynowe to już przeżytek - nastaje era diesli. A skoro Cię nie stać na diesla to nie mów wszystkim, że diesel jest kiepski

 

Ale po co... nawet na papierze widać, że i gorzej przyśpiesza i wolniej jedzie (Vmax) - a do tego trzeba się:

a) bujać z turbiną

B) bujać z ogrzewaniem zimą

c) bujać z odpalaniem

d) bujać z istotnymi wibracjami

e) bujać z biegami - benzynkę spokojnie dociągnę powyżej 6000 obr. a w tym czasie już dawno w dieslu muszę zmienić bieg na wyższy

.... a NADE WSZYSTKO bujać z naszym paliwem, od którego po kilkudziesięciu tys. km duża część użytkowników tego typu diesli ma kłopot w postaci poważnych napraw :shock:

Nie mówiąc o jakimś jednorazowym tankowaniu "niewiadomego pochodzenia ropy" na "firmowej stacji benzynowej". Dziękuję, postoję. :lol:

 

Aaaahaaa.... no i jeszcze najwięcej to się trzeba bujać z kasą bo ten mocniejszy 1,5 dci jest od (pewnie najczęściej kupowanego w PL) benzyny 1,4 droższy ok. 12 kPLN :twisted: :roll: :shock:

Na diesla mnie stać. I mogłem kupić. Ale nie po to płacę grubą kasę przy zakupie, żeby potem się zastanawiać "ile silnik przeżyje" na polskim paliwie. :?

 

A przyszłość to hybrydy a nie diesle: skończy się ropa to się skończą i diesle i benzyny :lol:

 

Bujać z turbiną - nie wiem o co ci chodzi. Miales kiedyś diesla?

Bujać z odpalaniem - j/w

Bujać z wibracjami - wibrację to mam jak się śmieję z Twoich postów

Bujac z biegami - głupoty elastyczność silnika pozwala na mniejsze wajhowanie biegami ale jak ktoś nie umie dieslem jeździć to trudno - jego na obrotach ciągnąć nie trzeba za to wcześniej mam wyższy bieg

Z paliwem nie miałem nigdy kłopotu - nie tankuj w stodole to będziesz miał spokój

Co do kasy - każdy jeździ tym na co go stać. jesli ciebie na diesla nie stac to nie krytykuj go ze jest be

Co do hybryd - długa droga daleka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a) bujać z turbiną

B) bujać z ogrzewaniem zimą

c) bujać z odpalaniem

d) bujać z istotnymi wibracjami

e) bujać z biegami - benzynkę spokojnie dociągnę powyżej 6000 obr. a w tym czasie już dawno w dieslu muszę zmienić bieg na wyższy

 

No to chyba piszesz o dieslach co byly 20 lat temu. Diesel ciagnie od 2000 obrotow a benzyna? Tankuj na firmowych stacjach i nie bedzie problemu. Przy zasiegu diesla nie ma problemu z wybraniem sobie stacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg mnie kolega Notes ma rację poza 1 przypadkiem - paliwo - właśnie często bywa w Polsce, że na firmowych stacjach ono nie jest najlepsze. Mając świadomość tego, że silnik jest wrażliwy na paliwo nie bedziesz tankował w "stodole' tylko na dobrych stacjach - ale masz pewność tego co tankujesz ?? Owszem u siebie w okolicy możesz mieć, ale co zrobisz jadąc w trasę :?: Ostatnio nader głośno jest o takich przypadkach :evil: .

Od początku swojej 'kariery' jako kierowca miałem same benzyniaki ( 7 szt )- ten 'dziadek' to mój pierwszy diesel i oto spostrzeżenia, i wnioski na problemy wymienione przez notka odnośnie mojego diesla - 16 letniego :P :

a) turbina - nie mam :P ,

B) ogrzewanie zimą - nie za bardzo rozumiem co ma to znaczyć - jeśli miałeś na mysli nagrzewanie się silnika to zapewniam Cię, że szybko się robi ciepło ;)

c) odpalanie - jeśli tankujesz dobre paliwo to nie ma problemu nawet przu ujemnych temp. warunek jest 1 - naprawdę dobry akumulator...

d) istotne wibracje- owszem zanim się troszkę nagrzeje to trzęsie - natomiast później żadnego trzęsienia nie uświadczysz - nie jeden się pomylił. Chyba, że mówisz o niemieckich dieslach - to owszem z rana może ręce poobrywać ;)

e) wachlowanie biegami - tego nie rozumiem. Zakres- długość 'użytecznych ' obrotów jest podobny tylko ich wielkość jest różna.

To co opisałem to samochód stary - myślę, że do dziś producent poradził sobie z chorobami wieku dziecęcego :twisted:

Wogóle to zapraszam na jazdę japońskim dieslem z lat 90 a później na jazdę niemieckim rówieśnikiem. Aż strach je porównywać...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A teraz gostek łazi po całej sieci i szuka... żeby mnie znaleźć, bo gostek nie ma ani roboty ani dziewczyny ani nic i nie ma co robić: to taka choroba :lol:

 

A mnie sie zawsze wydawalo ze to ty nie masz nic do roboty. Jak tam na nowym forum ?

 

e) niestety - nowoczesne diesle (np. dci) już takie ani elastyczne ani oszczędne jak stare "klekotki" nie są. Więc jednak trzeba się nawajachować... :wink:

A czemu strach porównywać japońskie stare diesle z nowym niemieckim? Chętnie się dowiem, mimo że się domyślam... :grin:

Znow wypowiadasz sie w tematach, ktore znasz jedynie z gazet lub z internetu. AFAIR nie miales auta z turbina ... i do tego diesla.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czemu strach porównywać japońskie stare diesle z nowym niemieckim? Chętnie się dowiem, mimo że się domyślam

Proponuję doczytać co napisałem, jeśli nie zobaczyłeś to przytoczę sam siebie

Wogóle to zapraszam na jazdę japońskim dieslem z lat 90 a później na jazdę niemieckim rówieśnikiem. Aż strach je porównywać...

Teraz chyba wszystko jasne ;)

 

Jeśli turbina jest w benzynie to też trzeba o nią dbać, na krótkich trasach również benzyna Ci się nie nagrzeje a po trzecie jak masz słaby aku to podgrzeje Ci świeczki - lub nawet nie - a nie będzie mial siły zakręcić silnikiem - więc aku musi byś sprawny. W benzynie nieraz wystarczy pół obrotu na padniętym aku aby zaskoczył.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość czopochrup
A czemu strach porównywać japońskie stare diesle z nowym niemieckim?
jaki strach xD mazda e2200 diesel 2.2L z 96roku stary japonski diesel :D ktory odpalal zawsze :D lol 1 pokrecenie i silnik odpala chodzil rowno w sumie ssanie nie uzywane bylo nawet w zime stylko nagrzac swiece i zawsze odpalal mozn bylo go pogarowac max obroty i nigdy nie robil problemow (nie liczac 3krotnej wyiany glowcy:D ale to wada tego modelu byla poprostu glowica byla zrobiona ze zbyt slabego materialu i niestety robily sie mikro spekania i plyn chlodniczy se przedostawal:x) a dzisejsze diesle... trza o nie dbac, lac porzadny ON bo inaczej silnik siadzie (do starego mozna bylo wlac olej rzepakowy i jechal nie robiac problemow:D) ogoleni onwe diesle sa dynamiczne jako tako ale strasznie czule...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znow wypowiadasz sie w tematach, ktore znasz jedynie z gazet lub z internetu.

 

1. co ten post wnosi do tematu?

2. chcesz podyskutowac o pierdolach - gg lub pw!

3. kolejne watki nie na temat, a masz ich pare... i bedzie warn!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No więc po kolei - NOTES to taki mój "klon": ma ten sam numer gg co ja (choć to nie ja), jeździ benzyną, ale napisze wszystko co będzie przeciwne do tego co ja napisałem, bo to są urazy z innego forum. Żadnego Nissana ani tym bardziej Note'a nie ma i nigdy nie miał, a na innym forum (autocentrum) napieprza się z Waszego admina, który mu zwrócił uwagę. Publicznie się napieprza. A teraz gostek łazi po całej sieci i szuka... żeby mnie znaleźć, bo gostek nie ma ani roboty ani dziewczyny ani nic i nie ma co robić: to taka choroba

Wracając do tematu:

a) turbina - jak nie masz to nie znasz: proste A jeśli masz to musisz o nią dbać i nie wyłączać zawsze od razu silnika, szczególnie jak pojeździsz dynamiczniej

B) ogrzewanie zimą - wolniej się nagrzewa kabina, więc jeśli ktoś jeździ na krótkich trasach to w niektórych modelach może mieć po prostu zimno

c) odpalanie - trzeba poczekać aż świece zgasną, nie chodziło o aku

d) wibracje - akurat jeździłem Note dci: i wiem że są - i wcześniej i później SĄ. I na temat tego auta jest wątek i tak się też wypowiadam. Rozumiem, że kolega note jeździ dci?

e) niestety - nowoczesne diesle (np. dci) już takie ani elastyczne ani oszczędne jak stare "klekotki" nie są. Więc jednak trzeba się nawajachować...

A czemu strach porównywać japońskie stare diesle z nowym niemieckim? Chętnie się dowiem, mimo że się domyślam...

 

A poza tym nie piszę, że diesel jest zły. Jeśli ktoś się przyzwyczai i zaakceptuje pewne niedogodności (benzyna przecież też ma - tylko inne!) to przestanie je widzieć i nie będzie zwracał uwagi na te niegodności. Kiedyś wszyscy jeździli do pracy autobusami i też byli zadowoleni....

 

Hmm sprawdziłem co to za gagatek z kolegi notka.

Właśnie niedawno został wyrzucony z forum autocentrum (na które sie powołuje) za pieniactwo, łamanie wszelkich norm dobrego wychowania w tym przeklinanie, publiczne obrażanie userów, własciciela portalu itd.

Userzy autocentrum pisali, że chyba przestał zazywac jakieś leki ale ja dokładnie sie w to nie wczytywałem.

Nr gg błędnie wpisałem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...