Gość chestero Opublikowano 4 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2006 no i ja właśnie u takiego "pana Neńka" robiłem, tylko że wiem iż on akurat dobrze robi auta. No ale cena ta wydaję mi się wygórowana :roll: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość AS Opublikowano 4 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2006 to może w takim razie musze zmienić swojego "pana Heńka" Może ktoś ma takiego w Warszawie kogo można z czystym sercem polecić jeżeli chodzi o stosunek Jakości roboty do Ceny ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Piotr676 Opublikowano 4 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2006 Witam nie popsuje się skrzynia, jak już tarcza się zjedzie to poprostu nie będziesz mógł jechać bo samochód nie będzie "ciągnąć" ale trochę to potrwa jeżeli dopiero te objawy wyszły na jaw. Jak wyżej z tym,że jak będziesz długo jeżdził z ślizgającym sprzęgłem może dojść do wytarcia koła zamachowego,a wtedy koszty rosną. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość chestero Opublikowano 4 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2006 zgadzam się ale ja naprawdę dłuuugo jeździłem na takim sprzęgle (brak kasy ) przy końcu już nie mogłem podjechać pod średnią górkę na dwójce. Ale naszczęście nic się nie stało więcej, wymieniłem sprzęgło i jest zaaajebis...ie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość AS Opublikowano 14 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 14 Września 2006 no i ostatecznie zmieniłem sprzęgło w dniu dzisiejszym. stare było już zjechane praktycznie na maksa bo juz śladu okładzin nie było. już z resztą objawy nasilały się baaardzo jeżdziło się raczej powolutku statecznie i spokojnie - ale się jeżdiło i czasem jak trzeba było leciutko depnąc nawet na trójce to niestety. Teraz tylko nie moge sie nauczyć tego sprzęgła po łapie puszcza już przy samej podłodze a na zdartym własciwie w połowie naciśnięcia wysprzęglało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość chestero Opublikowano 15 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 15 Września 2006 Teraz tylko nie moge sie nauczyć tego sprzęgła po łapie puszcza już przy samej podłodze a na zdartym własciwie w połowie naciśnięcia wysprzęglało heh oj wierzę, wierzę, jak odebrałem auto od mechanika to kólka poszły tylko w miejscu i stanołem ale teraz już się naumiałem. Ile wyszła Cię ta naprawa w całośći ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość AS Opublikowano 15 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 15 Września 2006 robiłem ciut więcej i wyszło tak: sprzęgło komplet nkk 430 PLN łozysko koła przód 160 PLN klocki akebono 85 PLN robocizna 400 PLN :-( (w warszawce) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.