Po zakupie zmęczonej P10

[Coobcio]

Wsadzasz seryjne spręzyny i już masz standard.

[kmink]

Wsadzasz seryjne spręzyny i już masz standard.

 

hihi właśnie jakoś tak to sie robi :wink:

 

to opisze co ja będę w sobote robił:

- amortyzatory tył +przód - Kayaba Excel-G - gazowe - 720zł(1szt tył 189zł 1szt przód 171zł)

- osłony amortyzatorów + od. (Monr.) - 70zł

- sprężyny przód - 2x145zł K+F(czy jakos tak )

- spr.tył 2x189zł jakaś szwedzka firma

- przewody WN NKG - 210zł

- 4świece NKG - 40zł

- tarcze tył(lucas) - 2x71zł

- klocki tył(lucas) - 115zł

- filtr powietrza(knecht) - 29zł

- filtr paliwa(knecht) - 38zł

- filtr oleju(knecht) - 17zł

- filtr kabinowy - 41zł

- wahacz (Febi) - 165zł

Może jeszcze łańcuch, napinacz(na1000% do wymiany) i łyżwe wymienie ale sie zastanawiam czy jest sens, a może wymieniec sam napinacz?

Co powiecie o łańcuchu JC? czy lepiej stary zostawic i tylko napinacz i łyzwe wymienić

 

Po tych wszystkich zakupach jestem bankrutem a tu jeszcze wydech za 500zł trzeba zrobić

[Coobcio]

Broń cię panie boże z łańcuchem z JC auto...

Sprobój narazie spod seryjnego napinacza łancucha wyjąć tą uszczlke ona ma 2mm grubości i wklej napinacz na silkon.

To troche naciągnie łańcuch i wszelkie chałasy powinny ucichnąć.

[kmink]

a co pękają te łańcuchy?

zna ktos przypadek że łąńcuch z JC pękł itp.?

właśnie mi przysłali łańcuch z JC MAXTOP czy jakos tak łyzwe i napinacz ,,zuiko''

[Gość Brychu]

Ja tylko mam nadzieję, że jak wszystko porobię to długi czas obejdzie się bez niespodzianek, czego i Wam wszystkim życzę

[Coobcio]

nie pęka ale się rozciąga, szybciej złurzywają się zębatki... ale to pikuś, jak tak porządnie się rozciągnie to przeskakuje - zaczynając najpierw od wałka wydechowego, z regóły o 1 ząbek a potem obydwa naraz i kolizja.

Niepolecam.

[Gość Tikitaki]

He he, tak to jest jak się kupuje szrota. Wiem coś o tym, bo też takim jeżdzę (tyle że p11). Mam do wymiany cały przód, do roboty tył i najlepiej byłoby go całego pomalowć potem tylko problemem są jak zwykle pieniądze. Aha jeszcze nie wspomniałem o tym, że mam do wymiany tarcze i klocki na obu osiach.

Jak wszystko porobisz to naprawdę będziesz mieć autko nie do zabicia, więc powodzenia życzę w dalszych naprawach.

[Gość Brychu]

Po raz kolejny odgrzewam topic. Wczoraj po 5 tygodniach odebrałem samochód od mechanika. Biegi nie naprawione, szyberdach nie naprawiony, gaz do końca nie podłączony, świece nowe nie założone, jedyne co zostało przez ten czas zrobione to całe zawieszenie, konserwacja podwozia, nadkoli i komory silnika, zdjęcie odblaskowej blendy z tyłu, wyczyszczenie od środka przednich lamp, wymiana wszystkich klocków, usunięcie dziur i korozji, wymiana oleju, nowe przewody i częściowo załozony gaz. Mechanik wyszedł z założenia, że skoro dał mi samochód zastępczy (Peugeot 205 1.1) to może sobie wszystko odkładać na później. Rozmowa była krótka i treściwa, poskładał samochód i zrobiłem od niego odjazd, resztę skończy ktoś inny. Mam do Was jedno pytanie:

 

Czy to możliwe, że piąty bieg nie wchodzi ze wzgledu na oberwane dwie poduszki pod silnikiem ? mechanik twierdzi, że tutaj leży przyczyna i że po zrobieniu tego piątka powinna wchodzić bez problemu. Wiem, że awaria 5 biegu to częsta przypadłość Primer, więc pytam czy możliwe że to nie awaria skrzyni tylko to co powyżej ?

 

Edit: żeby było śmieszniej Peugeot 205 1.1 okazał się samochodem zupełnie nieodpornym na dynamiczną jazdę: stracił zbieżność, rozszczelnił się wydech, urwała się linka od ręcznego i ostatniego dnia (wczoraj) zgubił piąty bieg oraz wsteczny (tzn. w zasadzie pogubił wszystkie biegi, ale cztery udało mi się z kolegą odzyskać na poboczu). Jednak te francuskie samochody są takie jakieś niesolidne.

 

Aha, jeszcze jedno, podobno mechanik ustawił zapłon co miało być odpowiedzialne za słabe przyspieszenie - mimo to z Primerą P10 1.6 idę w zasadzie łeb w łeb, co nie do końca mi się podoba - gdzie szukać przyczyny ?

[Coobcio]

nie do końca mi się podoba - gdzie szukać przyczyny

Pzepływomeirz poweitrza, sonda lambda, mikser od gazu w dolocie...

 

Ps. co do skrzyni to masz zapewne wyłamany tryb...

[Gość maykel132]

he he tez jestem wlascicielem takiego przemieszczacza co naprawy wynosza wiecej niz koszt grata. wpadlbym na jakis zlot ale az sie wstydze tym szrotem pokazac wsrod waszych prim. ja mam jeszcze tylne zawieszenie do wymiany, reczny ktorego sie boje i estetyka bo poprzedni wlasciciel byl dla niego tyrandm, nie ma elementu ktory by nie byl pogiety. jak ktos ma takiego szrota i jest z okolic warszawy to mozemy sie gdzies spotkac i wymienic doswiadczeniami. ja juz przerabialem troche tematow w tym samochodzie i mam tansze dojscie do niektorych czesci a wiec jak by co to moge pomoc.