Gość szczypior22 Opublikowano 14 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 14 Września 2006 Witam nabyłem serenę 2,0 w benzynie z gazem niestety moja radość trwała tylko chwilę .Najpierw zaczeły pękać gumowe przewody układu chłodzenia w Nissanie stwierdzili że samochód jest nietypowy plsiada gaz i oni robić go niebędą .Wreszcie znalazłem warsztat gdzie podieli się naprawy ,na przewody czekałem miesiąc .Po tym czasie szczęśliwy odebrałem auto .Niestety jeżdziłem nim tylko dwa dni Przestał pracować najpierw na jednym potem na drugim cylindrze ,znowu warsztat tym razem inny bo poprzedni nie podioł się naprawy .Decyzja zapadła planowanie głowicy wymiana uszczelkiitd, Naprawa ciągneła się trzy tygodnie .Odebrałem swoje cudo przejeczałem do domu silnik kaput .Fachowcy orzekają wymiana głowicy ,Nabywam na allegro z primery Napewno pasuje a jednak guzik w mojej nadwałkami idzie rurka do rozprowadzania oleju tu jej niema .Jestem bliski załamania nerwowego .Czy jest w Warszawie warsztat ktury naprawi najdroższą Serenę świata. Czekam na jakąkolwiek sugestję lub pomoc. Zrozpaczonyszczypior22 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość jaca2206 Opublikowano 17 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 17 Września 2006 a ile zapłaciłeś za gumowe przewody do chłodzenia bo ja też muszę je wymienić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość bonzo Opublikowano 17 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 17 Września 2006 szczypior22, szczerze ci współczuje ale musiałes kupić tą serene zajechaną w pień,ja moja poprzednią miałem wykulane 270tyś i wszystko było OK 8) Swoja dro bardzo dziwne że głowice się różnią i w 2,0 i 1,6ciekawe dlaczego :roll: z przewodami też niemiałem żadnych problemów ani w poprzedniej ani obecnej serenie jaca2206,jeśli chodzi Ci o te cienkie przewody co idą na tył to podjedz do jakiegoś gazownika ,powinno to kosztować niewielkie pieniądze Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość czopochrup Opublikowano 17 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 17 Września 2006 Swoja dro bardzo dziwne że głowice się różnią i w 2,0 i 1,6ciekawe dlaczegow sumie wiesz silniki sa ulozone calkiem inaczej... zaplonki itp... ;p w tym aucie wszytko jest inaczej ;X nie mowiac juz o napedzie na tyl w tym aucie takie sa wady i zalety aut o konstrukcji odbiegajacej od normalnosci;) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malin_f1 Opublikowano 17 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 17 Września 2006 no przecież to był dobry niemiecki samochód prawie jak nówka ja chyba wiem co bym zrobił z takim gościem od którego kupiłeś te zwłoki... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość K_andy Opublikowano 20 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 20 Września 2006 w moim przypadku kmpletna naprawa silnika nie przekroczyła 2k co na taki silnik jest kwotą raczej dobrą, a z naprawą nie było tak tragicznie, nie taki diabeł straszny jak go malują pozdrawiam Andrzej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.