Noar Opublikowano 26 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2006 Witam wszystkich! Niedawno kupiłem Primerę 1.6 16v 97r autko sprawuje się super. Niesety ceny PB skłoniły mnie do założenia instalacji lpg. Wczoraj odebrałem autko a tu zonk! Primerka na lpg idzie super, obroty w porządku, a na benzynie odpalam i za moment traci obroty i gaśnie(silnik ciepły) na zimnym ok. Dodatkowo jak hamuje i obroty spadaja to słyszę jakby popierdywanie z wydechu(lpg) czy to normalne ale raczej nie. Jaka może byc tego przyczyna? Proszę o jakies podpowiedzi z góry dziekuję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Adiusz Opublikowano 26 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2006 wracaj do warsztatu i niech zanczą robic jeszcze raz - innej rady nie ma. Jak sie nie uda to wtedy będziemy głowkowali. Ale zdaje mi sie ze niestety wina lezy po stronie warsztatu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Noar Opublikowano 26 Września 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Września 2006 Dodam też,że wszystkie filtry wymienione, świece, KWN również. Jutro jadę zostawię im na cały dzień auto i niech robią. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malin_f1 Opublikowano 26 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2006 wnioski nasuwają się same partacze jakiejś w tym zakładzie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość WOJTUSMAXIMUS02 Opublikowano 27 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2006 ano tak jakies mechaniki popodstawowce ursusy rozkrecac .... :wink: zeby cie jeszcze wiekszych szkod nienarobili ...jabym im nieufal ...pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Noar Opublikowano 27 Września 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Września 2006 Witam ponownie I wszystko jasne! Z....li instalacje i tyle. Do tego nie zrobili elektroniki pełnej,nie można podpiąc laptopa, a wzięli za to kase :evil: Stwierdził, ze zapomniał i zebym przyjechał to założymy i coś z tym zrobimy! Powiedziałem, ze koleżka chyba sobie zartuje i powiedziałem,że przyjeżdzam i niech demontuje instalacje i oddaje kase. Nie będę u niego siedział co drugi dzień żeby cos tam poprawiał. Rozumie, że można cos podregulowac ale zapomniec wstawic pełnej elektroniki??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość jarkk Opublikowano 27 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2006 Rozumie, że można cos podregulowac ale zapomniec wstawic pełnej elektroniki??? typowe oszustwo, coraz częściej o tym słysze, zwłaszcza jak mówią instalka II gen , regulowana śrubą, tragedia. Jak zdemontujesz instalke i obedziesz miał kase, to nie zakładaj z komputerem tylko kup z większym reduktorem np.140 kW i Blosa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Noar Opublikowano 27 Września 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Września 2006 Możesz mi powiedziec jaśniej co to jest ten blos? Ile to kosztuje? Co jest ten reduktor? i co ogólnie do czego? Nie znam się za bardzo na tym więc prosze o odpowiedź. Z góry dzięki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość jarkk Opublikowano 27 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2006 Reduktor to to co "podaje" gaz do silnika. Reduktor BRC Blos, to to co jest zamiast śruby regulacyjnej i miksera w jednym czyli: BLOS I na temat Blosa w Nissanach: http://www.nissanklub.pl/forum/viewtopic.p...;highlight=blos Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość AUTOMAT_82 Opublikowano 27 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2006 Ja początkowo miałem też problemy bo mi gasł gdy przełączałem z benz. na gaz i gdy w czasie jazdy wrzucałem luz. Trochę nerwów było ale po przerubce wlotu powietrza wszystko jest git i śmigam. Ale widzę że ludzie mają jeszcze większe problemy. Życzę ci powodzenia i wsółczuje. P.S. Ja mam instalacje BRC z firmy Czakram. Teraz ją mogę polecić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Noar Opublikowano 27 Września 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Września 2006 Dzisiaj to i na lpg spadają obroty. Po przełączeniu na z lpg na benzynę gaśnie i odwrotnie. Tak spapranej roboty jeszcze nie widziałem. A instalacja ma dopiero koło 26 godzin Nic nie działa jak powinno!Jadę na 18 do tego "mechaniora" niech wymontowuje to w pi..u! Nie mam zdrowia. Nagram go na ukryta kamerę tak jak to zrobiła Renia Beger Chyba zrobię nawet fotki i wam zapodam co kolesie wymyslili. To ja wiem już dlaczego gaśnie na benzynie, a oni do tej pory nie wiedzą nie powiem im niech się głowią o po godzinie im powiem o co chodzi i niech kasę oddają. A tak na marginesie znacie dobrego gazownika w Puławach lub okolicach? Mam nadzieję, ż nie bedzie się szarpał i odda kase :? [ Dodano: Czw 28 Wrz, 2006 00:05 ] No i jestem Chłop wykręcił jakąs rurkę z miksera i działa super. Obroty na benzynie i lpg ok zobaczymy na jak długo. Zostawiam mu moją Primerkę na sobotę i ma wszytsko grac jak po nia przyjadę, jak nie to zwrot kasy. Mam jeszcze jedno pytanie. Jak jadę lpg spadają obroty to słychac takie prykanie z wydechu.Co to może byc?Spotkał się ktoś z czyms podobnym? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mlody28 Opublikowano 28 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 28 Września 2006 Witam, a gdzie Ty ten gaz zakładałeś, pytam bo też jestem z Puław i chciałbym uniknąć w przyszłości takich "przygód". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość jarkk Opublikowano 28 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 28 Września 2006 Jak jadę lpg spadają obroty to słychac takie prykanie z wydechu Normalne przy LPG, no chyba że to sekwencja to wtedy nie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzysiek Opublikowano 28 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 28 Września 2006 Jutro jadę zostawię im na cały dzień auto i niech robią Ja bym nie zostawił samochodu nawet na minute u ludzi których nieznam. U mnie w mieście było juz kilka przypadków że facet zostawiał samochód na montaż gazu potem odbierał jeździł 2 tygodnie i autko gineło, a po kilku dniach dzwonili cwaniaczki z propozycją wykupienia samochodu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Noar Opublikowano 28 Września 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Września 2006 Niby ten "warsztat" znajduje się na ulicy Wiśniowej nijaki Pan Mizera(Włostowice). Ogólnie polecił mi ten "warsztat" wujek który ma naukę jazdy i gazuje tam samochody. Nie mam pojęcia jak one jeżdżą jak patrzę na moją instalacje. Koleś mnie teraz wysyła do innego gościa (LOK na Wróblewskiego)żeby mi sprawdził bo on nie wie co jest grane:)No śmiech. Powiedziałem żeby w ch..a sobie ze mną nie leciał i jeśli w sobotę tego nie zrobi porządnie to niech wyp....a z tą instalacją bo nie mam juz do tego zdrowia. Koleś zakłada mikser silnik na benzynie zaczyna gasnąc a Pan Mizera nie ma pojęcia dlaczego To ja na forum w 5 min sie dowiedziałem a koleżka myślał 24 godziny i nic nie wymysłił. Stałem tak nad nim godzinę i myślę sobie niech kombinuje ale już mi się go szkoda zrobiło więc mu powiedziałem żeby na mikser zmienił z większym otworem. Jakie ździwienie pojawiło się na jego twarzy jak silnik po wymianie miksera chodził tak jak należy.Zresztą o co go nie zapytam to mi odpowiada: "nie wiem to może byc". Ręce mi opadły Krzysiek, przynajmniej jeździł im 2 tygodnie :wink: u mnie zaraz po odebraniu jest beznadziejnie. W ten week mam zjazd na uczelni zostawię mu na sobotę chociaż...mam naprawdę duuuże wątpliwości czy dac mu jeszcze szanse. Byłem u innego gazownika i stwierdził, że to prykanie to moze byc zbyt wysoka mieszanka i gaz się nie dopala. Pozdrawiam! kolejny wątek mojej historii już wkrótce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość jarkk Opublikowano 29 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 29 Września 2006 Byłem u innego gazownika i stwierdził, że to prykanie to moze byc zbyt wysoka mieszanka i gaz się nie dopala. Tak, zgadza się wszystko, ale przy instalacji II generacji praktycznie nie da się wyeliminować tego zjawiska. A jeżeli ktoś wie jak, nie mówiąc o Blosie to też bym chciał żeby nie strzelało w tłumik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość piomal Opublikowano 2 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 2 Października 2006 Byłem u innego gazownika i stwierdził, że to prykanie to moze byc zbyt wysoka mieszanka i gaz się nie dopala. Tak, zgadza się wszystko, ale przy instalacji II generacji praktycznie nie da się wyeliminować tego zjawiska. A jeżeli ktoś wie jak, nie mówiąc o Blosie to też bym chciał żeby nie strzelało w tłumik Mieszanka lepiej trochę za bogata niż odwrotnie (przy zbyt ubogiej mogą się wypalać gniazda zaworów). Mówi się, że powinno wystarczyć przyspieszenie zapłonu i przestanie pyrkotać. Ja jeszcze u siebie nie sprawdzałem tego, bo mi się nie chce :grin: . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość jarkk Opublikowano 3 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 3 Października 2006 raz spróbowałem przy przestawionym zapłonie na max i może trochu mniej, więc wróciłem do starego ustawinia wg pistoletu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość danielvlv Opublikowano 28 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2008 co do pulaw to na "forum pulawy" wyczytalem ze w Klikawie nie warto montowac, sam nie wiem gdzie zalozyc do swojego 2.0 P11, podobno w Moszczance jest ok i w Radomiu 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mdzalewscy Opublikowano 29 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2008 ja instalowałem taką instalację w Primerze na niepełnej elektronice chyba z 5-6 lat temu, ale wtedy gazownik mnie poinformował że jak chce aby było tanio to mi to włozy i będzie o.ki - za instalację zapłaciłem wtedy 1350zł z butlą w bagażniku, gdzie instalację wtryskową trzeba było zapłacić jakieś o.k 5 tyś. Więc ekonomia była dla mnie prosta gdyż , tania instalacja zwracała się po 10 miesiącach, a wtrysk po 2-3latach. Dzisiaj instalacja II generacji kosztuje o.k 1800zł, a wtrysk o.k 2000-2500zł, więc głupotą jest wsadzanie miksera........... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.