[Prairie] gaśnie po odpaleniu

[Gość Leti]

Hej

Od paru miesięcy jeżdżę Nissanem Prairie 2.4 (rocznik 1993) i mam mały problem z silnikiem - zimnym silnikiem, głównie "z rana".

 

Sprawa wygląda tak, że gdy go odpalam (rano - po nocy postoju) to trzeba go mocno przygazować żeby nie zgasł - na wolnych obrotach gaśnie. Potem juz nawet jak ruszę, to przez pierwsze 5 minut jazdy trzeba sie starać aby przy spadku obrotów, silnik nie zgasł.

Potem wszystko jest OK - rozgrzany silnik nie gaśnie na wolnych obrotach a po parogodzinnym postoju, też na wolnych obrotach pracuje dobrze.

 

Byłem z tym u mechanika i zrobił co mógł - sprawdzil z grubsza obroty i przeczyścił czujnik obrotów. Więcej nie miał możliwości zrobić bo brak oprogramowania diagnostycznego i specyfikacji do tego modelu.

 

Czy Ktoś mnie może w tej kwesjti poratować - doradzić w czym moze tkwić przyczyna czy tez polecić mechanika który ma osoprzęt do podregulowania Nissana Prairie lub może Ktoś posiada oprogramowanie diagnostyczne i specyfikację techniczną tego modelu.

 

Będę bardzo wdzięczny za pomoc, ........bo w lecie wszystko było bardziej znośne ale teraz noce coraz chłodniejsze i problem z rana sie nasila.....

 

Leti

[Gość marcin101]

czujnik temperatury silnika najprawdopodobnie i komputer nie wzbogaca dawki paliwa przy rozruchu

[Gość Leti]

Dzieki za podpowiedź....a gdzie szukac tego czujnika i czy mżoze ktoś zna charakterystykę tego czujnika w Nissanie Prairie.

 

Leti

[Gość adamsow]

Jakie obroty są zaraz po zapaleniu?

[Gość Leti]

Obroty sa na poziomie ok. 700

[Gość adamsow]

U mnie jak zapalam silnik zimny, obroty wskakuja na 2000, a po nagrzaniu silnika spadaja poniżej 1000. Może w tym masz problem tzn. z tak zwanym ssanie. Ale jak to jest rozwiązane w tych silnikach to nie mam pojęcia.

[Gość MARIOT]

po pierwsze zmień mechanika

po za tym trop z czujnikiem jest dobry należy sprawdzić ale ssanie w tych silniczkach jak dobrze pamiętam jest sterowane przez tzw zawór pow. dodatkowego prawdop. się zaciął lub zmarł , jest na bimetalu i stanowi niezależne ustrojstwo nie potrzeba komputera, dla pewności jutro zerknę pod maskę bo nie pamiętam

[Gość Leti]

Hej

Inny mechanik sprawdzał komputerowo elektronikę i wszystko jest ok - komputer sprawdził też czujnik temperatury i wskazał ze czujnik jest ok.

 

ssanie w tych silniczkach jak dobrze pamiętam jest sterowane przez tzw zawór pow. dodatkowego prawdop. się zaciął lub zmarł , jest na bimetalu i stanowi niezależne ustrojstwo nie potrzeba komputera,

 

A gdzie szukać tego zaworu i jak go sprawdzić?

 

Leti

[Gość MARIOT]

hej Leti opanewałeś problem ??

[Gość Majda1990]

Tak jakby ssanie sie nie załaczało czujnik temperatury mi sie wydaje