Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Proszę o pomoc


dinodino

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Posiadam Primere P11 97 2,0TD. Mam taki problem: przekrecam kluczyk, grzeję świece, odpalam silnik, czasem "zaskoczy" i zaraz zgasnie (dość często), innym razem odpala i pracuje normalnie. I dalej. Silnik pracuje na wolych obrotach po kilku minutach dławi się i gasnie np. podczas stania w korku :!: . Odpalam i i gra. Po kilku minutach znowu gasnie (tylko na wolnych obrotach). Zostawiłem na próbę auto przed domem z właczony silnikiem, 5 minut i zgasł, odpalam i znowu kilka minut i to samo. Nie wiem dlaczego tak się dzieje. Pomocy. Może ktoś mi poleci jakiegoś dobrego diagnostę w Lublinie. Pozdrowienia. Andrzej. :?:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wydaje mi sie ze cos z układem wtryskowym, mam duże doświadczenie w dieselkach, chociaz nie takich, a nie znam twojego silnika.

 

Czeka Cie wizyta w Warsztacie, może pompa, może wtryskiwacze sie przytarły i od temperatury sie przycierają ale to po omacku nikt Ci nie powie, ktoś musi zajrzeć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Problem w tym, że auto jest używane codziennie i nie mogę go zostawić na parę dni. A jak zajeżdżam do warsztatu, to jak na złość wszystko działa idealnie i silnik nie gaśnie :? , wiec trudno coś zdiagnozować. Ktoś mi powiedział, że przyczyną może być jeszcze nieszczelność w instalacji paliwowej (ale ja nic nie znalazłem). Może do przewodów paliwowych dostaje się powietrze i robi się nagle przerwa (nie znam się na tym i tak kombinuję). Dodam jeszcze, że objawy które opisałem wcześniej występują najczęściej jak samochód sobie postoi parę godzin np. w nocy albo jak jestem w pracy. Pozdrowienia. Andrzej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Witam ponownie. Tym razem sprecyzuję problem. Próbowałem w róznych sytuacjach i pogrzebałem na forum przez kilka ładnych godzin. Wymieniłem wszystkie filtry, wyczyściłem przepływomierz, zalałem nawet środek do czyszczenia wtrysków, sprawdziłem cały układ paliwowy.

Wnioski.

Silnik mi gaśnie tylko na wolnych obrotach i tylko w jednej sytuacji.

-Po odpaleniu zimnego silnika (pali z dotyku) i zostawieniu na wolnych obrotach, zawsze prawie dokładnie po 5 minutach silnik gaśnie :sad: . Wyglada to tak, jakby po tych 5 min silnik się rozgrzał i próbował się przełączyć na inny tryb pracy, ale nie może tego zrobić płynnie dławi się i gaśnie.

Odpalam (już nie tak z dotyku, czasem za drugim razem) i jeżeli silnik jest już ciepły to wszystko ok. Następne odpalenia z dotyku.

-Jak wyjeżdzam z pracy i od razu wbijam się w korek :evil:, znowu stoję na wolnych obrotach silnik po 5 min - stop.

-Jak jadę w trasę i na zimnym silniku obroty przekraczają 1000-2000 wszystko jest ok.

-Po odpaleniu ciepłego silnika nic takiego nie wystepuje, może pracować na wolnych obrotach nawet godzinę.

Czytałem na forum, że występuje coś co się nazywa "układ zwiększania obrotów zimnego silnika " może u mnie naie działa. Już nie wiem. U mnie cały czas na zimnym i na ciepłym silniku wolne obroty są książkowe około 750. :? Gdzieś czytałem, że " obroty zimnego silnika są na poziomie 1100-1200, a potem spadają wraz ze wzrostem temperatury". :!:

Nie znam w Lublinie nikogo zaufanego od diesla, a do byle kogo nie pojadę , za bardzo lubie mój samochód :064: , i za dużo się naczytałem na forum o pseudomechaniorach. :505:

 

Pomocy.

pozdrawiam Andrzej

 

PS Zapomniałem dopisać że z autodiagnostyki wyszło 55 :grin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to to by mogło wskazywać na jakąś elektronikę. A tu niestety jest to pewnie jakaś spora kasiora ;-(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...