p_flori Opublikowano 20 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2006 wszystko prawda, ale jeśli QG18DE mając miske 2,8 loleju - jak charknie litre to zostaje zaledwie 1,8 l oleju w misce !!! To nie to samo co BMW -gdzie do michy wchodzi 8 l - tam nawet jak wciągnie 2 l to pozostaje jeszcze 6. Na bagnecie nawet takiego zuzycia za bardzo nie widać a QG przy takiej stracie sie zaciera. Jak dobrze przydeptam z Rzeszowa do Szczecina - to czasem we Gorzowie Wlkp. musze olej na stacji kupować. A jak nie kupię - to moge zawołać serwis w szczecinie do zatartej niezniszczalnej jednostki Nissana. I to ma być to ten za***isty Nissan? ...chłam i tyle.... Nic tu parametry olejów - silniki nie powinny pozerac oleju a jeśli tak, to powinny mieć miskę 10 litrową co by sie od wymiany do wymiany nie bujać z pier.... dolewkami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Ryży Koń Opublikowano 20 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2006 To zmień furę i tyle Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
p_flori Opublikowano 21 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2006 oczywiście, że zmienię - tylko ją spłacę.... :x Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arek N16 2,2 Di Opublikowano 21 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2006 oczywiście, że zmienię - tylko ją spłacę.... :x Oj widzę że kolega już Nissana nie kupi :? Chyba się zraził do tej marki a przede wszystkim do silnika Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zell Opublikowano 21 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2006 A moje GA mialo prawie 200 tysiów, na syntetyku jeździło i nie brało oleju (za to raz przegrzałem Shella, c... nie olej) SR'ka ma 92 tys mil, zalałem syntetyk pełny i nic nie bierze, a ze 3 tysie już zrobiłem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomaszek Opublikowano 21 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2006 wszystko prawda, ale jeśli QG18DE mając miske 2,8 loleju - jak charknie litre to zostaje zaledwie 1,8 l oleju w misce !!!To nie to samo co BMW -gdzie do michy wchodzi 8 l - tam nawet jak wciągnie 2 l to pozostaje jeszcze 6. Na bagnecie nawet takiego zuzycia za bardzo nie widać a QG przy takiej stracie sie zaciera. Jak dobrze przydeptam z Rzeszowa do Szczecina - to czasem we Gorzowie Wlkp. musze olej na stacji kupować. A jak nie kupię - to moge zawołać serwis w szczecinie do zatartej niezniszczalnej jednostki Nissana. I to ma być to ten za***isty Nissan? ...chłam i tyle.... Nic tu parametry olejów - silniki nie powinny pozerac oleju a jeśli tak, to powinny mieć miskę 10 litrową co by sie od wymiany do wymiany nie bujać z pier.... dolewkami. Te silniki miały ponoć jakąś wade fabryczną i brały olej Tylko chyba nissan na gwarancji to naprawiał czy wymieniał silniki coś tak było Widze że kolega się nie załapał na tą naprawe... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Ajac Opublikowano 21 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2006 Zainteresował mnie problem olejów nie z powodu częstych dolewek, ale ze zwykłej ciekawości. Ja mam silnik zalany Shelem helix 5W40. Między corocznymi wymianami oleju nie zauważyłem nawet pół milimetrowego ubytku. P-flori bardzo współczuję i radzę pożegnać się ze swoją almerką i więcej jej nie kupować. Obyś kupił cud-auto bez wad. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
p_flori Opublikowano 21 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2006 A moje GA mialo prawie 200 tysiów, na syntetyku jeździło i nie brało oleju (za to raz przegrzałem Shella, c... nie olej)SR'ka ma 92 tys mil, zalałem syntetyk pełny i nic nie bierze, a ze 3 tysie już zrobiłem. Te silniki miały ponoć jakąś wade fabryczną i brały olej Tylko chyba nissan na gwarancji to naprawiał czy wymieniał silniki coś tak było Widze że kolega się nie załapał na tą naprawe... na wymiane bym się może i załapał - jeszcze wóz na gwarancji, a oleju nie bierze "ponad normę" nissana problem - porudszony w ostatnim Auto świecie- polega na tym, że po wymianie bloku silnika i remoncie na gwarancji - po kolejnych 30 kkm problem pojawia się znowu - wtedy wówczas upływa juz zwykle termin gwarancji i nissan wypina na klienta d*pę... To nie jest raczej moim zdaniem problem wady konstrukcyjnej - tylko jakości podzespołów wykonywanych dla Nissana.... Po remoncie - te silniki dalej żłopia olej... na remont w ramach gwarancji - może sie i załapię - ale co mi to da - przy sprzedazy w papierach widnieć bedzie, że z autem sa problemy ... a wóz potrzebny na codzień . Kupno uzywanego auta niesie ryzyko, ale kupno nowego chu... auta wkurr...a, mimo, że w logo ma Nissan. Do Zell moje GA ma ponad 450 kkm i złego słowa nań nie powiem, 300 kkm na gazie - nie do zaj...a i dlatego mimo przygód z GQ18DE - wcale nie jest powiedziane, że na przyszłość nie będę szukał nastepnego Nisssna, choc Almere sprzedam i to całkiem niedługo.... EDIT - moze was zaintreresuje jeszcze problem gazu otóż o dziwo - na gazie (robie gł trasy) - znika oleju mniej niż na benzynie. Trasa - Rzesów - Szczecin - Rzeszów na gazie - strata ok 0,5 l, na PB prawie 0,8 l. (Ponad 2 tys km). To nie wina gazu ... Na 100%. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość cornholio78 Opublikowano 22 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2006 nalezy zadać sobie kilka pytań i spróbować na nie odpowiedzieć: - czy mój silnik zużywa olej raczej gdy jest zimny - na krótkich dystansach, czy raczej po dłuższej jeździe czyli przy gorącym silniku - czy mój silnik jest na tyle zużyty, że ewentualne wypłukanie osadów rozszczelni go całkowicie - czy, i po jakim przebiegu od wymiany, następuje wyraźne zwiększenie zużycia oleju - czy oleje tej samej klasy lepkości muszą mieć te same właściwości płuczące (NIE) - czy olej stary trzyma takie parametry lepkościowe jak olej nowy sklasyfikowany wg normy (NIE) na tej podstawie powinno dobrac się odpowiedni dla swojego silnika olej. Generalnie najbezpieczniej jest wybierać oliwę z dmożłiwie wysoką klasa lepkości letniej (choć oczywiście chodzi tu o jego płynnośc w temperaturach rzędu 100st C) oraz średniej klasie lepkości zimowej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.