Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Z 10W-40 na 5W-40


Gość bilczur
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

wszystko prawda, ale jeśli QG18DE mając miske 2,8 loleju - jak charknie litre to zostaje zaledwie 1,8 l oleju w misce !!!

To nie to samo co BMW -gdzie do michy wchodzi 8 l - tam nawet jak wciągnie 2 l to pozostaje jeszcze 6. Na bagnecie nawet takiego zuzycia za bardzo nie widać a QG przy takiej stracie sie zaciera.

Jak dobrze przydeptam z Rzeszowa do Szczecina - to czasem we Gorzowie Wlkp. musze olej na stacji kupować. A jak nie kupię - to moge zawołać serwis w szczecinie do zatartej niezniszczalnej jednostki Nissana. I to ma być to ten za***isty Nissan? ...chłam i tyle.... Nic tu parametry olejów - silniki nie powinny pozerac oleju a jeśli tak, to powinny mieć miskę 10 litrową co by sie od wymiany do wymiany nie bujać z pier.... dolewkami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oczywiście, że zmienię - tylko ją spłacę....

:x

Oj widzę że kolega już Nissana nie kupi :? Chyba się zraził do tej marki a przede wszystkim do silnika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A moje GA mialo prawie 200 tysiów, na syntetyku jeździło i nie brało oleju (za to raz przegrzałem Shella, c... nie olej)

SR'ka ma 92 tys mil, zalałem syntetyk pełny i nic nie bierze, a ze 3 tysie już zrobiłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wszystko prawda, ale jeśli QG18DE mając miske 2,8 loleju - jak charknie litre to zostaje zaledwie 1,8 l oleju w misce !!!

To nie to samo co BMW -gdzie do michy wchodzi 8 l - tam nawet jak wciągnie 2 l to pozostaje jeszcze 6. Na bagnecie nawet takiego zuzycia za bardzo nie widać a QG przy takiej stracie sie zaciera.

Jak dobrze przydeptam z Rzeszowa do Szczecina - to czasem we Gorzowie Wlkp. musze olej na stacji kupować. A jak nie kupię - to moge zawołać serwis w szczecinie do zatartej niezniszczalnej jednostki Nissana. I to ma być to ten za***isty Nissan? ...chłam i tyle.... Nic tu parametry olejów - silniki nie powinny pozerac oleju a jeśli tak, to powinny mieć miskę 10 litrową co by sie od wymiany do wymiany nie bujać z pier.... dolewkami.

 

Te silniki miały ponoć jakąś wade fabryczną i brały olej

Tylko chyba nissan na gwarancji to naprawiał czy wymieniał silniki coś tak było

Widze że kolega się nie załapał na tą naprawe...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zainteresował mnie problem olejów nie z powodu częstych dolewek, ale ze zwykłej ciekawości. Ja mam silnik zalany Shelem helix 5W40. Między corocznymi wymianami oleju nie zauważyłem nawet pół milimetrowego ubytku. P-flori bardzo współczuję i radzę pożegnać się ze swoją almerką i więcej jej nie kupować. Obyś kupił cud-auto bez wad.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A moje GA mialo prawie 200 tysiów, na syntetyku jeździło i nie brało oleju (za to raz przegrzałem Shella, c... nie olej)

SR'ka ma 92 tys mil, zalałem syntetyk pełny i nic nie bierze, a ze 3 tysie już zrobiłem.

 

Te silniki miały ponoć jakąś wade fabryczną i brały olej

Tylko chyba nissan na gwarancji to naprawiał czy wymieniał silniki coś tak było

Widze że kolega się nie załapał na tą naprawe...

 

na wymiane bym się może i załapał - jeszcze wóz na gwarancji, a oleju nie bierze "ponad normę" nissana

problem - porudszony w ostatnim Auto świecie- polega na tym, że po wymianie bloku silnika i remoncie na gwarancji - po kolejnych 30 kkm problem pojawia się znowu - wtedy wówczas upływa juz zwykle termin gwarancji i nissan wypina na klienta d*pę...

To nie jest raczej moim zdaniem problem wady konstrukcyjnej - tylko jakości podzespołów wykonywanych dla Nissana.... Po remoncie - te silniki dalej żłopia olej...

na remont w ramach gwarancji - może sie i załapię - ale co mi to da - przy sprzedazy w papierach widnieć bedzie, że z autem sa problemy ... a wóz potrzebny na codzień .

Kupno uzywanego auta niesie ryzyko, ale kupno nowego chu... auta wkurr...a, mimo, że w logo ma Nissan.

Do Zell moje GA ma ponad 450 kkm i złego słowa nań nie powiem, 300 kkm na gazie - nie do zaj...a i dlatego mimo przygód z GQ18DE - wcale nie jest powiedziane, że na przyszłość nie będę szukał nastepnego Nisssna, choc Almere sprzedam i to całkiem niedługo....

EDIT - moze was zaintreresuje jeszcze problem gazu

otóż o dziwo - na gazie (robie gł trasy) - znika oleju mniej niż na benzynie. Trasa - Rzesów - Szczecin - Rzeszów na gazie - strata ok 0,5 l, na PB prawie 0,8 l. (Ponad 2 tys km). To nie wina gazu ... Na 100%.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość cornholio78

nalezy zadać sobie kilka pytań i spróbować na nie odpowiedzieć:

- czy mój silnik zużywa olej raczej gdy jest zimny - na krótkich dystansach, czy raczej po dłuższej jeździe czyli przy gorącym silniku

- czy mój silnik jest na tyle zużyty, że ewentualne wypłukanie osadów rozszczelni go całkowicie

- czy, i po jakim przebiegu od wymiany, następuje wyraźne zwiększenie zużycia oleju

- czy oleje tej samej klasy lepkości muszą mieć te same właściwości płuczące (NIE)

- czy olej stary trzyma takie parametry lepkościowe jak olej nowy sklasyfikowany wg normy (NIE)

 

na tej podstawie powinno dobrac się odpowiedni dla swojego silnika olej. Generalnie najbezpieczniej jest wybierać oliwę z dmożłiwie wysoką klasa lepkości letniej (choć oczywiście chodzi tu o jego płynnośc w temperaturach rzędu 100st C) oraz średniej klasie lepkości zimowej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...